piotr dmitruk napisał(a):Mecenas napisał(a):Czy plastikowe podwozie z zestawu na pewno wytrzyma całe to obciążenie żywicą?
Na podstawie doświadczeń poprzednich budowniczych, powinno wytrzymać. W razie czego przewiduję wzmocnienie rurkami metalowymi, albo jeszcze inną opcję, o której na razie zmilczę,dopóki jej nie wypróbuję.
Oj, tutaj zalecam ostrożność - w 1/144-ce kilka zbudowanych modeli tego samolotu widzialnych w internetach ma wypaczone golenie podwozia głównego z powodu ciężaru bebechów modelu właśnie. W zestawie GWH (1/144) producent zamieścił plastikową imitację wnęk podwozia głównego i komory bombowej. Po wklejeniu do kadłuba całość robi się na tyle ciężka, że dość cienkie golenie w formie pojedynczej rury wyginają się w łuk skierowany na zewnątrz osi kadłuba.
W przypadku 72-ki żywica może być jeszcze cięższa nawet gdy odnieść ją do powiększonego przekroju goleni podwozia. Rozważałeś może golenie z białego metalu firmy SAC?