Casa powoli zmierza ku końcowi, więc pozwolę sobie odpalić nowy warsztat W związku z tym, że ten konkurs śmigłowcami słabo stoi to wrzucam na pożarcie Sea Kinga ze stajni Airfixa. Jest tylko jeden mały problem - a mianowicie śmiglak jest odrobinę rozgrzebany. Ale po kolei: - artbox z regulaminowym fantem
- inbox
- kalki
- schemat malowania:
czyli będzie Norweg
I gwóźdź programu - poziom rozgrzebania:
Czekam regulaminowe pięć dni na decyzję/protesty. A potem się zobaczy co dalej
Pięć dni i nikt nie zaprotestował. Tak więc ruszam z tematem Przez czas oczekiwania na "wyrok" pozwoliłem sobie zrobić małe co nie co - fotele załogantów i decha do obsługi wiatraka
Następnie całość zapakowałem w kadłub.
przy okazji pojawiło się co prawda kilka szpar i innych fąfli:
ale ja takie "problemy" łykam jak pelikan rybę i zalewam CA. Następnie obróbka, trasowanie linii i "włala" jak mawiają francuskie projektanta
(wnętrze przekładni jeszcze do dodatkowych robót więc jest jeszcze takie sobie "surowe" )
Nitowanie zakończone, model przeszlifowany i przemyty IPĄ. Powoli biorę się za wykańczanie i przyklejanie drobnicy. W łykend pewnikiem fuknę podkład i będzie widać co się ulepiło