RAV napisał(a):Czy kadłub P.11a pasowałby do płata P.7a, zważywszy znacznie większą cięciwę owego płata i to akurat w okolicy wiatrochronu?
GrzeM napisał(a):Też tak myślę - wnitowali odpowiednią sekcję.
Jostein napisał(a):W kwestii kształtu wykroju kabiny wskazówką mogą być zdjęcia wraków samolotów 6.115 i 6.125, opublikowane w "Polish Fighter Colours". Oba te samoloty mają właśnie taki pogłębiony wykrój. Co więcej, na innych samolotach z ostatnich serii produkcyjnych widać prawdopodobnie to samo (z uwagi na jakość zdjęć i kąt ich wykonania nie mam 100% pewności). Najprawdopodobniej mamy do czynienia ze zmianą w trakcie produkcji, nie zaś wstawianiem elementów z innego typu samolotu. Zwłaszcza, że blacha z wykrojem chyba nie była mocowana nitami, a przykręcana śrubami. Tak więc 6.17 po prostu otrzymał podczas remontu ten detal od maszyny z późnej serii produkcyjnej (podobnie chyba stało się z samolotem "999-U"). Podobnie z wiatrochronem - zamontowano taki, jaki był akurat pod ręką.
Bogdan Stanek napisał(a):6.115 nie mogę odszukać
6.125 tak
Natomiast 9-tka ze 123 em, pomimo braku wiatrochronu, była modyfikowana,mam zdjęcie z widoczną tablicą zegarów
z P-11a, wg mnie samolot miał numer 6.101
Jostein napisał(a):A czego konkretnego te zdjęcia mają dowodzić? Zwłaszcza przy kiepskiej jakości.
Jostein napisał(a):Zdjęcia "9" ze 123 EM nie kojarzę w tej chwili.
kojot69 napisał(a):Jostein napisał(a):A czego konkretnego te zdjęcia mają dowodzić? Zwłaszcza przy kiepskiej jakości.Jostein napisał(a):Zdjęcia "9" ze 123 EM nie kojarzę w tej chwili.
Jostein napisał(a):kojot69 napisał(a):Jostein napisał(a):A czego konkretnego te zdjęcia mają dowodzić? Zwłaszcza przy kiepskiej jakości.Jostein napisał(a):Zdjęcia "9" ze 123 EM nie kojarzę w tej chwili.
Primo: "9" ze 123 to jeden z samolotów z "niskimi" numerami seryjnymi poddany remontowi i przezbrojony w kaemy PWU. To, że podczas remontu został upodobniony do samolotów późnoprodukcyjnych wydaje się logiczne.
Nie dowodzą natomiast "flancowania" do "Siódemek" elementów z P.11. Nie wiemy, czy poza uzbrojeniem i wnękami luf kaemów oraz kształtem wykroju kabiny P.7a z dwóch ostatnich serii nie różniły się od wcześniejszych i innymi detalami. Ty, bardziej, że rzekomy donor części był stosunkowo mało liczny. A zmian widać właściwie na wszystkich późnych P.7a a także na wyremontowanych i przebudowanych starszych samolotach, w tym szkolnych.
Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości