Modelarstwo z pasją

Cześć
Zaczynam F6f-5 Hasegawy. Po Bożemu zaczynam od kokpitu Cmk 5004 który kiedyś nabyłem od kolegi z Krakowa w ramach wyprzedaży "poślubnej" razem z samym modelem. Przy pierwszym bliskim przeglądzie już widzę że Cmk nie postarało się jak mogło. Pośród pierwszej doróbki mam na liście "parapety" kokpitu, których zarówno w zestawie Cmk jak i Hasegawy brakuje. Pierwsze pytanie, czym zrobić nitowanie aby nie szpeciło? Styren? Czy lepiej blaszka alu i wytłoczyć od tyłu? Co doradzacie?
Fotka poniżej pokazuję co właściwie chciałbym zrobić.
Pytanie drugie czy macie jakieś odniesienie, lub blueprint gdzie szerokość tego parapetu byłaby napisana? Póki co szacuje na ~3-5 mm w skali więc koło 10-15cm w oryginale. Jakie jest wasze przybliżenie "na oko"?

PS: Gdyby ktos był chętny oddam płytę zagłówka z zesztawu CMK dla wersji w okienkiem.

PZDR. Andrzej

Reklama

Raczej nie pomogę, ale będę kibicować, bo widzę poważne podejście do tematu. Sam mam ten model w składziku i zestaw CMK również. Powodzenia!

przez **panflotek** » wtorek, 29 września 2020, 17:49

To uprzedzam z góry. Kit Cmk pokazuje tylko f6f-3 z 5ki jest tylko owiewka. Tablica przyrządów i prawa strona kokpitu jest ewidentnie z 3ki. Hasegawa też w samym kicie dała plamę za wylotem spalin i od spodu tworząc nieokreślone kształty, których nie przypisałem do żadnej z wersji. Tyle doszedłem póki co sam. Teraz alu blaszka i rivetownica trupmetera w rękę i do testów. Parapet miał 5 cali, czyli jakieś 4mm na rivety, nie jest źle

przez **panflotek** » sobota, 17 października 2020, 20:38

Wprawdzie nie dorastam pod względem umiejętności niektórym na forum, ale jak się powiedziało A to trzeba i B. Proszę tylko o wyrozumiałość w krytyce.
Parapet 24452: W rzeczywistości szerokość to 3 cale. Kilkanaście prób na aluminiowej blaszce 0.5 mm i miałem ot takie coś jeszcze przed pomalowaniem.

w rzeczywistości przy wmontowaniu trzeba było skrócić o kilka mm. ale na koniec nie wyszło źle. Po pomalowaniu przetarłem gradacją 800 aby wyciągnąć nity.

Później przyszła pora na pedały ruddera część 25758 wg numeracji Grummana. Zestaw CMK daje pedały w postaci płaskiej blaszki. Chyba musiałem upaść na głowę że zdecydowałem się je podrasować.
Po przecięciu "zestawowej" blaszki w 2/3 wysokości i znów kilku próbach wyszło tak:

a tu odnośnik:

tak wygląda na blaszce

a tu przed pomalowaniem całego złożenia (jeszcze potem coś tam musiałem przypiłować) wraz z boczną ścianą ramy pedałów 25028&27:

odnośnik:

Po zabudowaniu wygląda dramatycznie bo pomalowałem Humbrolem zamiast akrylową z aero której nie mogłem się doczekać. Przesyłka ze sklepu doszła już po zamknięcie kokpitu

Kokpit centralny 24933:
Zestawowa blaszka zawiera pustą płytę. Prawdopodobnie CMK wzorowało się na walkaroudzie wokół jednego ze zdemobilizowanych i pozbawionych uzbrojenia F6F na fotki którego się natknąłem ale w rzeczywistości ma wyglądać tak:

wg dokumentacji wygląda tak:

a u mnie po pierwszych przymiarkach tak:

... wiem daleko mi do mistrzów. W tle, w głębi widać pedały ruddera (lewy się lekko przekrzywił :oops:

w trakcie montażu)

na razie tyle
Pzdr.

Hejka, wydaje mi się, że kiedyś korzystałem z zapodaj i tak jak widnieje u nich w FAQ, zdjęcia niestety usuwane są z serwera po 3 miesiącach. Polecam z darmowych imgura - sam z niego korzystam. ;o)