Kolejny warsztat - równoległy ze Spitfire'm. Tym razem w normalnej skali. Ten model też rozpocząłem jakiś czas temu (podobnie jak kilka innych) ale w końcu się wziąłem do roboty.
Model będzie w pudełkowym malowaniu pudełkowym z tropikalnym Hurrikiem "Oops". W tym celu usunąłem dwa zewnętrzne działka. Model czeka teraz na lakier i stencilowanie (tfuj).
Wnęki już pomalowane na srebrno. Na szczęście jak będę robił birmańskie to wnęki będą w kolorze spodu i będzie mniej zabawy