Bolo07 napisał(a):Do czego zmierzam? Patrząc na opisane w artykułach wzorce przedwojennych barw nie bardzo chce mi się wierzyć, że nasze łosie były z dołu malowane na w sumie dość ciemny "popielaty". Raczej skłaniam się ku tezie, że ta mieszanka błękitno - szara paskudnie płowiała w stronę szarości.
Dlatego poważnie się zastanawiam, czy aby nasze wrześniowe łosie nie były z dołu jednak szaro - niebieskie, a z czasem ten niebiesko - szary nie wypłowiał do jasno - srebrzyście - szarego wydobywanego przez poszukiwaczy z wrakowisk.
W odróżnieniu od khaki, który mógł mieć trwalszy pigment i nie płowiał.
Co Państwo na to ?
GrzeM napisał(a):Bolo07 napisał(a):Do czego zmierzam? Patrząc na opisane w artykułach wzorce przedwojennych barw nie bardzo chce mi się wierzyć, że nasze łosie były z dołu malowane na w sumie dość ciemny "popielaty". Raczej skłaniam się ku tezie, że ta mieszanka błękitno - szara paskudnie płowiała w stronę szarości.
Dlatego poważnie się zastanawiam, czy aby nasze wrześniowe łosie nie były z dołu jednak szaro - niebieskie, a z czasem ten niebiesko - szary nie wypłowiał do jasno - srebrzyście - szarego wydobywanego przez poszukiwaczy z wrakowisk.
W odróżnieniu od khaki, który mógł mieć trwalszy pigment i nie płowiał.
Co Państwo na to ?
Jako autor linkowanych artykułów odpowiadam - to co pisałem o szaroniebieskim odnosi się przede wszystkim do myśliwców. Może to dziwne, ale Łosie najwyraźniej malowane były inaczej (być może dlatego, że po prostu później były produkowane) - co wyraźnie w tekście zaznaczyłem.
Nawet porównanie czarno-białych zdjęć wskazuje na to, że spody myśliwców są ciemniejsze niż Łosi. A przecież mamy i kolorowe zdjęcia, na których spody Łosi (i Wyżła) są srebrnoszare.
Tak samo porównanie wykopalisk: na jedenastkach jest wyraźnie szaroniebieski (jaśniejszy lub ciemniejszy patrz choćby zdjęcia w Polish Fighter Colours), a na Łosiach (a i na Karasiach, np. klapie w muzeum w Dęblinie czy lotce w Krakowie) wyraźnie szarosrebrny.
Farby używane przed wojną wbrew pozorom były bardzo dobrej jakości i trwałe, czego dowodzą np. ekspertyzy muzealnej P.11 ale i oględziny wykopalisk.
Bolo07 napisał(a):... i w skrzydle lewym światło pozycyjne czerwone ...
Bolo07 napisał(a):Gdzieś obiło mi się o uszy, że podobno samoloty towarzyszące Lublin RXIII (czy wszystkie ?) były od dołu właśnie srebrne.
Nie podam źródła, ale coś słyszałem o modelu wykonanym jakoby przed wojną z wykorzystaniem farb do oryginalnych samolotów. Model ten podobno gdzieś się zachował.
Miejska legenda, czy rzeczywiście takie cudo można gdzieś zobaczyć w muzeum / na jakiejś stronie ?
SnaQ napisał(a):Ale czemuż, ach czemuż obie lotki w dół są skierowane?
Bolo07 napisał(a):Dobry wieczór.
Tylko nieco, bo klej na tych maskach skutecznie paskudzi oszklenie i nie daje się niczym usunąć. Po prostu trzeba wszystko zmyć spirytusem (czyli akryl również) i na nowo pomalować ramki kabinek pędzelkiem.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości