Grzegorze,
bombę obrysowałem z powiększonego rysunku Bokalskiego, vide link do muzeum.
Skoro to "Atlas bomb..", to pewnie dokładny.
Zauważalna jest zbieżność brzechw bomby "do tyłu".
Kłopotem jest usytuowanie bomby w komorze, bo nie wiem jak wyglądały prowadnice.
Uważam, że:
kadłub-obrys,
w rzucie z dołu, część centralna komory - obrys równoległy
od części z brzechwami - zwęża się , obrys -trapez
linie zawias klap tylnych i krawędzi przeciwległych do zawias, tychże klap - pozycja zamknięta, są równoległe do płaszczyzny symetrii samolotu.
Zawiłe, nie wiem jak to inaczej napisać.
Obrazowo, to na rysunku poniżej: zewnętrzne niebieskie linie są równoległe do osi przegrody komory.
Wg mnie, tylko na zwężającym się elemencie, "pseudo stożek", przy zachowania powyższych zależności powstanie obrys ze zdjęć - uniesienie do góry końców klap tylnych, ponad linię klap przednich.
Grzegorz bardzo ładnie narysował rzuty klap, te z użebrowaniem, i w zasadzie rozwiązał problem.
Wpis dotyczy bardziej tego, jak to powinno być na planach-rzut z dołu, bo przecież z tego robi się opracowanie 3D.
A tam, jak coś nie pasuje, to się idzie na kompromis /skróty/.