Jeśli mogę wtrącić swoje 3-grosze, z uwagi na dłuuugie zainteresowanie modelarstwem ( choć obecnie to bardziej kolekcjonowanie pudełek), ale przede wszystkim jako osoba siedząca ponad 20lat zawodowo w branży przetwórstwa tworzyw "PTS"(opakowaniówka , ale z ogromnym prawdopodobieństwem mającymi takie same problemy jak obecnie producenci nowych modeli na formach "stalowych"), to oprócz przyjemnego "każdemu prawdziwemu Polskiemu modelarzowi" czytaniu tej śmiesznej g...burzy, niestety całkowicie rozumiem podejście Army i innych producentów ( np Border Model, czy nawet Modellcollect w pancerce w 72) odnośnie "windowania" cen...
TANIO JUŻ BYŁO
A merytorycznie w ostatnich 3 latach tylko w PL mamy:
- makabryczny wzrost cen energii elektrycznej - w przypadku PTS znaczny udział kosztów - tworzywo trzeba wtrysnąć a wcześniej często wysuszyć
- makabryczny wzrost kosztów pracy
- niestety czasy kiedy nasze wtryskownie były bajecznie tanie w stos do "zachodu" mija, oczywiście są nadal tańsze
- "zielona" polityka środowiskowa - wbrew pozorom robią się to coraz większe koszty przeciwdziałania emisji choćby hałasu, czy BDO na odpady z zakładów produkcyjnych, koszty "zielonych" barwników i dodatków funkcyjnych - np casus "carbon black"
W skali Europy/Świata:
- niespotykane wahania i wzrosty cen surowców- tworzyw sztucznych
- ciągłe wzrosty cen papieru/kartonu
- wręcz makabryczne wzrosty kosztów stali narzędziowej
- inflacja i zawirowania rynków finansowych - droższe leasingi, kredyty operacyjne itd
- od pandemii znaczny wzrost kosztów logistyki, szczególnie frachty morskie, ale również transport kołowy...
Parę tematów w skali np dziesięciolecia potaniało z uwagi na większą dostępność i rozwój technologii - np koszty projektowania CAD/CAM, technologie nadruku , drążenia i obróbki form CNC, rapid prototypingu itd.. ale niestety nie równoważą one zmian in minus...
Co ciekawe obserwujemy również ogromny wzrost technologiczny naszych modeli / "zabawek", choćby wychwalane ( całkiem słusznie" przez Kamila ( wywoływanego w wątku jako Recenzjemodeli...) formy suwakowe... Niestety taki postęp techniczny przy ciągle małoseryjnych wyrobach musi skutkować zwiększaniem cen - patrz Leoś 2A5 z Bordera w 72...
Inne podejście widzimy np w Revellu, który swoje stare, post - Matchboxowe modeliki sprzedaje prawie w cenie kuca z Army i nikt na forum nie lamentuje... Po prostu CFO tam ma mocny głos odnośnie polityki firmy...
Arma jak i inni jest FIRMĄ która musi przynosić zyski, żeby się rozwijać... Chcąc wydawać nowe modele MUSI zarobić na już wydanych , czy ktoś je będzie odsądzał od czci i wiary czy nie ... Jedyną alternatywą jest znalezienie sponsora który za tp wszystko zapłaci , ale w naszej bajce ani Minister Gliński ani SilverDaddy raczej się nie pojawią ... Dodatkowo firmy produkujące modele - podobnie jak RTV czy automotive mają zawsze z tyłu głowy , że jak się gospodarczo pier... to hobby i dobra o wysokich cenach są pierwszymi na których się oszczędza... Także bez poduszki/zapasów marży finansowej się nie da...
Mam nadzieję że pomogłem/nie pomogłem, ale wydłużyłem "bardzo ciekawą" dyskusję
Pozdrawiam Michał