Kartonowa bombonierka

[Pashal]

Przepraszam, że zawracam głowę w tych pięknych okolicznościach przyrody, ale mam takie zasadnicze pytanie - czy zdjęcie 5 to silnik ciężarówki Mack Superliner ?
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/chrust-lato-i-kredyty-zobacz-dawke-memow-na-dlugi-weekend/k8ph9l3,2b83378a
O tej ciężarówki ?
https://www.youtube.com/watch?v=zmY3ac2nVy0

[maestro]

Moim skromnym zdaniem wygląda to na ciężarówkę Peterbilta.

[Pashal]

No chyba nie jest to silnik Peterbilta :
https://www.motortrend.com/features/24-cylinders-12-blowers-power-peterbilt?galleryimageid=fc3a02c7-876d-4fc5-bc66-7d075a2386f0

Jak powszechnie wiadomo w najnowszym 86 numerze serii wydawniczej MPModel został wydany ACHTUNG ! samolot niemiecki Henschel 126 B1 i to jest dobry pretekst, aby zobaczyć, czy to jest premiera tego samolotu w kartonie, czy wręcz przeciwnie ?
Otóż nie jest to premiera, gdyż nieprawdaż w początkach transformacji kartonowej wydawnictwo ModelCard rzuciło na wyglodniały rynek w numerze 19 ten oto model Hs 126 :
https://archiwum.allegro.pl/oferta/model-card-19-samolot-henschel-hs-126-1-33-i10975479789.html
Model ten po wielu latach został wydany w numerze 8/1997 w wydawnictwie Modelik :
https://allegrolokalnie.pl/oferta/modelik-henschel-hs-126-stan-bdb


Przykładowe modele z tego opracowania prezentowały się następująco :
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/2261,henschel-hs126
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/2262,henschel-hs-126-modelcard

Jak widać nowy model tego samolotu jest jak najbardziej wskazany i jak widać po pokazanych komputerowych arkuszach model może mieć powodzenie i oby tylko ta grafika po wydaniu też tak wyglądała
https://www.facebook.com/photo?fbid=531312835357822&set=pcb.531313105357795
Sam model ze względu na mocowanie skrzydeł może sprawiać problem z ich prawidłowym sklejeniem, ale nie jest to chyba nic z czym nie poradzi sobie standardowy modelarz.
Przy okazji ciekawy jestem jak autor zaprojektował silnik, czy będzie on taki sam jak w Aero MB-200 i C-47B Skytrain tego samego autora ?
Przy drugiej okazji można sobie coś tam podpatrzeć i wykorzystać w modelu kartonowym ( może budowa silnika i kokpit) z tej plastikowej relacji :
https://www.kfs-miniatures.com/1-48-henschel-hs-126-icm-budowa/
Lub z tej :
http://modelarstwo.koszalin.pl/index.php/modele/samoloty/59-henschel-hs-126-a-1-1-48-icm

W ramach wolnych mocy przerobowych może w przyszłości warto i taką wersję wydać Hs 126:
https://www.hyperscale.com/2021/reviews/kits/brengunbrp72044reviewgc_1.htm

[maestro]

Ja tam Panie Pashal dalej obstaję przy tym iż to jest Peterbilt , na fotografii z mema na obudowie sprężarki i filtrów są czerwone tabliczki firmy Cat. Peterbilt swego czasu miał mariaż z tą firmą stąd wstawianie Cat-owskich podzespołów.

Odnośnie Henschel 126 B1:

Jak widać nowy model tego samolotu jest jak najbardziej wskazany i jak widać po pokazanych komputerowych arkuszach model może mieć powodzenie i oby tylko ta grafika po wydaniu też tak wyglądała

Szczerze wątpię , po pierwsze to pokazano render. A po drugie po naniesieniu śladów eksploatacji i very-very precision offset print będziemy mieli jak zwykle zresztą , ferię plam i nieczytelność elementów np. przy zegarach na tablicy przyrządów w kokpicie.
Mam nadzieję że za ten projekt weźmie się Lech Kołdziejski , wtedy istnieje szansa na skalowalny plik w .pdf i druk na plujce w rozdzielczościach powyżej 300 dpi.

Przy okazji ciekawy jestem jak autor zaprojektował silnik, czy będzie on taki sam jak w Aero MB-200 i C-47B Skytrain tego samego autora ?

Nijak zaprojektował . Całość silnika do poprawki.

Przy drugiej okazji można sobie coś tam podpatrzeć i wykorzystać w modelu kartonowym ( może budowa silnika i kokpit) z tej plastikowej relacji :
https://www.kfs-miniatures.com/1-48-hen ... cm-budowa/
Lub z tej :
http://modelarstwo.koszalin.pl/index.ph ... 1-1-48-icm

Proponuję aby od razu dali sobie na spokój ze skalą 1/33 i z marszu przeszli na 1/32 . W razie czegokolwiek skopanego zawsze można by było wziąć cyjanopan i "skopane" elementy z kartonówki wkleić wprost z pudełka modelu plastikowego .

W ramach wolnych mocy przerobowych może w przyszłości warto i taką wersję wydać Hs 126:
https://www.hyperscale.com/2021/reviews ... ewgc_1.htm

No tutaj to znów liczę na Lecha Kołodziejskiego.
Może M. Pacyński ale na miły Bóg nie w tandemie z Answerem bo wyjdzie jak zwykle.

I to by było na tyle

[Pashal]

Panie maestro przyznam szczerze, że to moje pytanie było tylko pretekstem do pokazania zabawnych memów i przy okazji przypomnienia filmu ze sklejania Mack Superliner z 132 numeru wydawnictwa Fly Model - kompletnie mi nie chodziło, czy jest to silnik z : Mack, Peterbilt, Kenworth, czy innej amerykańskiej ciężarówki

Lech Kołodziejski, a niby dlaczego akurat on ?
Modele M.Pacyńskiego mają pewien specyficzny styl, ale ktoś kto je kupuje wie czego może się spodziewać po jego projektach, czyli sporych uproszczeń jeżeli chodzi o wygląd części i detalizację, czyli na przykład taki sam 1:1 silnik w Aero MB-200 i C-47 Skytrain - nikt kupując te modele nie oczekuje fajerwerków bez względu kto wydaje modele tego autora.
Po dodaniu grafiki M.Dworzeckiego te modele jednak zyskują bardzo na wyglądzie - jak finalnie jest z tym Hs-126 to wkrótce się zobaczy.

[maestro]

Panie Pashal zrozumiałem aluzję i nie będę przypinał już żaluzji jak mawiał pewien wąsaty już był prezydent naszego kraju .

Odnośnie punktu 2 - powód jest prosty - Lech Kołodziejski ma na swoim koncie kilka hiszpańskich wersji samolotów z okresu Hs 126. Projekty są w skalowalnych pdf-ach i powalają na kolana. Bo po pierwsze ma doświadczenie, po drugie coś co u niego kosztuje około 10 zł o niebo lepiej wygląda jak ten sam temat u konkurecji za jedyne 59,99 zł; po wtóre tablica przyrządów mega czytelna nawet powiększana 64 razy ; i grafika poszycia zgodna z dokumentacją fotograficzną.
Odnośnie Marka Pacyńskiego ten sam PWS-10 - z ładnie rozrysowaną tablicą przyrządów w jego autorskim KEL - został brutalnie skopany przez wiodące wydawnictwa. Nie oczekuję fajerwerków przy wydawnictwach GPM / Answer ale na miły Bóg niech przynajmniej jakość będzie zbliżona, a nie wiecznie pogrywają z modelarzami w kulki.
W związku z powyższym PWS-10 z KEL to 10-15 zł za model z dokładną grafiką rozrysowaną "ołówkiem" czy tam inną kredką ,
29,99 zł bądź więcej za ten sam model (powtórzę jeszcze raz - ten sam model) gdzie oba wcześniej wymienione wydawnictwa w miejsce rozrysowanych zegarów wstawiły czarne figury geometryczne koła , prostokąty , etc z białą podziałką imitującą skalę i wskazówki zegarów, po prostu .

Odnośnie Marcina Dworzeckiego to widziałem makietę i rendery jego FM-2 Wildcat i po cichutku liczyłem że dopnie swój model do końca tak jak go rozrysował, to co się z nim stało można zobaczyć w CARD ARMY wydając paręset złociszy.
Niestety popełnił jeden błąd , puszczając całość materiału pod ogląd i znafstwo fachowcuff ( pisownia celowo po polskiem , wszak jakie znawstwo i fachowość taka pisownia ) szpeców od siedmiu boleści z KONRADUSA.
Natomiast , dlaczego WYSZŁO jak wyszło , skoro miało wyjść cacy Marcin wyjaśnił , wprost:

Marcin Dworzecki Posty: 6 Rejestracja: sob sie 01 2020, 20:46 Re: FM-2 Card Army 1:33

Post autor: Marcin Dworzecki » śr maja 25 2022, 20:18
Czołem! Oglądam relację i jestem pod wrażeniem. Świetna robota Mateusz, kabina wymiata. Co do uchwytu drążka, popełniłbym zbrodnię na ludzkości gdybym go dodatkowo skomplikował. I tak odstaję wystarczająco dużo pogróżek . Nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli ktoś czuje się na siłach, żeby uchwyt uplastycznić.

na pytanie / sugestię:

Mnie też ten drążek się nie podoba. Gdyby na renerach autor go zaokrąglił to bym zaokrąglił.
Ale chyba faktycznie wymienią go na dorobiony, bo strasznie oszpeca ten model.

Zresztą co się będę rozpisywał jak relacja do obejrzenia tutaj:
https://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=19378&sid=df1c8808000eda3a186c94ae4a63dd68.

Tymczasem my tu Panie Pashal gadu-gadu a mnie czas nagli by podlinkować fotki w swojej relacji.

[Pashal]

Nie znam akurat wersji pdf modeli Lecha Kołodziejskiego, ale jak piszesz, że tak jest to znaczy, że tak jest
Co do wydania PWS-10 z KEL to tu coś tam widać jeżeli chodzi o tablicę przyrządów :
https://sklep.gpm.pl/modele-kartonowe/samoloty/1/33/pws-10-1/33
W sumie to nie wiem, czy znany jest jej wygląd rzeczywisty ?

Tu relacja ze sklejania PWS-10 z wydawnictwa Answer, gdzie widać wspomnianą tablicę przyrządów, oraz można przeczytać wypowiedzi na temat jej wyglądu rzeczywistego, a właściwie jej braku :
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=366098&t=366098&filtr=&page=1

Tu arkusze modelu z wydawnictwa WAK, gdzie również widać tablicę przyrządów i wygląda rzeczywiście najlepiej :
https://www.mojehobby.pl/products/PWS-10.html

Tu dodatkowo jeszcze sklejony PWS-10 z wydruków pdf z wydawnictwa CardPlane Lecha Kołodziejskiego :
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/1612,pws-10

Co do twórczości M.Dworzeckiego to modele z jego autorskiego wydawnictwa jak na razie ani tematycznie, ani graficznie mi nie podchodzą - spore nadzieje na zmianę grafiki pokładam w numerze 3, ale i ten temat akurat mnie mniej fascynuje. Przyszły numer 4 też do takich się zalicza - no może 5 trafi wreszcie w moje gusta i oczekiwania

[Pashal]

Proponuję zobaczyć sobie świetnie wykonany model pojazdu na bazie angrafowego modelu kartonowego zestawu Scania R 620 wydanego w numerze jubileuszowym 200.
Tak model wygląda na arkuszach, troszkę biednie - patrz najbanalniejsza szara naczepa :
https://www.mojehobby.pl/products/Scania-R620-z-naczepa.html

I ten sam... no prawie model po podrasowaniu przez modelarza - noooo robi spore wrażenie :
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=19400

[Pashal]

Kilka dni temu nasze informatory medialne co to informują o "uporządkowanym odwrocie na wyższe pozycje wojsk ukraińskich" - cóż za piękny eufemizm pokazały zdjęcia porzuconego rosyjskiego wozu bojowego BMP-2 z dodatkowym pancerzem na kadłubie -zdjęcie było małe i mało co było widać, ale coś tam jednak było można zobaczyć... ale, aby więcej można było zobaczyć uruchomiłem malutkie poszukiwania cóż to za wersja onego "bewupa" ?
Otóż znalazłem taki pojazd najpierw w wersji lekko upodlonej :
https://www.facebook.com/acemodelkits/photos/a.1849784188644065/3262092807413189/
Następnie w wariancie defiladowym :
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10166304621580029&set=p.10166304621580029&type=3
Nie da się ukryć, że wygląda bardzo atrakcyjnie... oczywiście pod kątem opracowania jako model kartonowy, a jak już padło to określenie to trzeba zakasać rękawy i poszukać cóż to "popełnili", że użyję ulubionego określenia wielu twórców galerii modeli kartonowych kiedyś i nie tak dawno projektanci w temacie BWP-2, czy też BMP-2.

Zaczęło się skromnie, bo i czasy były takież od modelu wydawnictwa ModelCard, które to w numerze 51 wydało taki oto model BWP-2 :
https://kszmodelarz.pl/wozy-bojowe/3022-bwp-2-model-card-51

Rzeczony model kartonowy w wersji malowanej :
https://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/3747,bmp-2-

Następny model bewupa wydało wydawnictwo Fly Model w numerze 83 i był to pojazd w wersji E z wnętrzem przedziału desantowego, dodatkowym pancerze na kadłubie i wieży, trałem przeciwminowym, dodatkowymi akcesoriami i w dwubarwnym kamuflażu,czyli na bogato, bo taki mi się akurat podobał i chyba również modelarzom też
https://archiwum.allegro.pl/oferta/fly-model-83-bojowy-woz-piechoty-bwp-2-e-i7062745841.html
Wydanie bardziej współczesne w twardych okładkach :
https://allegro.pl/oferta/fly-model-nr-83-bwp-2-12210151330

Troszkę zdjęć i live z okresu wojny w Afganistanie i muzeum :
https://www.youtube.com/watch?v=4kCwn_d2Y1w
https://vpk.name/en/553096_the-afghan-bmp-2d-is-still-in-service-with-4-states.html
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/93/BMP-2D_IFV.jpg
https://www.reddit.com/r/TankPorn/comments/kampmd/a_soviet_bmp2_crew_somewhere_in_afghanistan/
https://www.militaryimages.net/media/bmp-2.1794/

Sklejony model z tego opracowania :
https://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/1452,bwp-2
https://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/4962,bwp-2e

Na kolejne wydanie już opracowane komputerowo trzeba było poczekać kilkadziesiąt lat, ale w końcu wydawnictwo GPM w numerze 35/2018 wydało BWP-2 w polskiej wersji - mieliśmy przez krótką chwilę te wozy na stanie, ale je sprzedaliśmy, bo po co nam takie pojazdy jak mieliśmy je w Moskwie :
https://24hobby.pl/pl/p/125-BWP-2-GPM-545/9321

Model waloryzowany :
http://gpm.pl/galeria-uzytkownikow/bwp-2

BWP-2 w Wojsku Polskim :
http://opisybroni.pl/bmp-2/

Kolejne wcielenie tej wersji bewupa wydało w numerze 5/2019 wydawnictwo Answer ale z innym numerem burtowym :
https://allegro.pl/oferta/bojowy-woz-piechoty-bwp-2-1-25-answer-9419209732

Model z tego opracowania :
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/5339,bojowy-woz-piechoty-bwp-1

[Pashal]

Fakt pojawienia się kolejnego modelu kartonowego samolotu RWD-6 tym razem w skali 1:50 i skierowanego do młodszych adeptów modelarstwa kartonowego... wierzę, że tacy w ogóle istnieją - dał asumpt do przypomnienia poprzednich wydań tego samolotu.
Pierwsze wydanie samolotu RWD-6 pojawiło się w tzw. "monówkach"wydawnictwa MON, ale kiedy to było to wiedzą tylko najstarsi modelarze kartonowi
https://allegro.pl/oferta/wyd-mon-samolot-zwirki-i-wigury-rwd-6-10806378330

Kolejny model tego samolotu został wydany już w "Małym Modelarzu" w numerze 4/1967, czyli hmmmmm 55 lat temu i tak się sympatycznie składa, że miałem ten model i go sobie nawet w dawnych czasach skleiłem :
https://archiwum.allegro.pl/oferta/maly-modelarz-4-1967-samolot-rwd-6-stan-i11556830939.html

Na kolejny model tego samolotu czekaliśmy aż 50 lat, gdy to w wydawnictwie GPM w numerze 21/2017 ukazał się ten model:
https://sklep.gpm.pl/modele-kartonowe/samoloty/1/33/rwd-6-sp-ahn-komplet-model-i-zestaw-laserow

Galeria modelu z tego opracowania :
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=269226&t=269226&filtr=

Przebieg sklejania w wersji live :
https://www.youtube.com/watch?v=yYvkGCQmKks

Przy okazji małe przypomnienie dorosłej repliki samolotu RWD-6:
http://samolotypolskie.blogspot.com/2012/09/wywiad-z-tworcami-repliki-rwd-6.html

[Paweł O.]

Witam.

Mała korekta. Pierwsze wydanie kartonowego modelu RWD-6 to rok 1936 staraniem L.O.P.P. do naszych czasów zachował się co najmniej jeden egzemplarz i podziwiać go można w Muzeum Lotnictwa w Krakowie.

Pozdrawiam.

Paweł O.

[Pashal]

To bardzo ciekawa i chyba mało znana informacja - Pawle bardzo dziękuję za uzupełnienie tematu .

Pozostając w temacie lotnictwa, to kilka dni temu miałem bliskie spotkanie z obiektem latającym, którego widoku kompletnie się nie spodziewałem na "moim niebie" - nie no, jest u nas lotnisko i nawet Baczność! Wojskowe Zakłady Lotnicze i od czasu do czasu było widać loty ciężkich śmigłowców Mi-24 i innych, a nawet Czarnychołków, ale takiego obiektu jeszcze nigdy chyba nie było, a przynajmniej ja nie widziałem... a było to tak :
Siedzimy sobie na tarasie osiedlowej "picerio-hamburgerowni" i jemy te hamburgery - tzn. ja najpierw przed spożyciem przeprowadziłem analizę wstępną wyrobu - tzn. tej przekrojonej bułki posypanej sezamem ze znajdującym się w niej kotletem mielonym, ocho, ocho już mnie miłośnicy tego wyrobu nielubiom, no dobra hamburgerem, nie powiem z mięsa wołowego 200g - bez chrząstek, kości i innych farfocli, może był troszkę mało przyprawiony, ale dobra noooo.
NATO cyknięty w kolejności : ser cheedar, płatki cebuli, płatek sałaty, ogórek UWAGA ! Kozacki, ketchup i musztarda BBQ- o luuuudzie, a co to za dziwadło ta musztarda - rozumiem sarepska, rosyjska, a nie czekaj już nie produkują , ale BBQ- no MASH, noooo MASH wpuścić takiego schabofila do porządnego lokalu to siary narobi i bedzie się pytał - prosem paniom, a co to za musztarda ta BBQ - to taka Bardzo Bardzo KUL ?
Najadłem się, naaaaaajadłem za te 27 zł, naaaaajdłem, ale jest jakiś plus, bo se wziołem patyczek z flagom - zawsze może się kiedyś przydać w modelarstwie
No i tak siedzimy popijając po obfitym posiłku trunki wszelakie - taaaaa wszelakie - zwykłe koncernowe pszeniczne w cenie jakby tą pszenice zbierano z pola sierpem i młotem i nagle... słyszymy odgłos wirujących łopat śmigłowca, ale taki jakiś podejrzanie inny niż zawsze i nagle... zza wieżowca wylata on cały w bieli, no może troszkę popuściłem... oczywiście wodze fantazji - CH-47 Chinook !
Wiadomo, że mieszkańcy na przykład Mielca mają takie widoki częściej i obficiej, ale u nas to widok jednak był niecodzienny :
https://www.youtube.com/watch?v=nTplD_5ORig

Oczywiście nie wypada przy okazji zobaczyć co tam w temacie CH-47 słychać w kartonie... owszem słychać, ale jest to zdecydowanie łabędzi śpiew, ponieważ znany mi jest tylko jeden, jedyny model kartonowy, jeżeli chodzi o polskie wydawnictwa i to model kartonowy wydany bardzo, bardzo dawno w wydawnictwie ModelCard w numerze 10 w kamuflażu z okresu Wojny o Falklandy :
https://archiwum.allegro.pl/oferta/hobby-model-10-smiglowiec-ch-47-chinook-1-33-i6542307119.html

PMzTO :
http://www.kartonmodellbau.com/pics/gebaut/hubschrauber/CH-47%20Hobby%20Kurt/CH%2047%20Chinook%2000002.JPG

W ramach luzów produkcyjnych może warto i ten temat wydać we współczesnym opracowaniu

https://pl.wikipedia.org/wiki/Boeing_CH-47_Chinook
https://tacgear.pl/2020/09/ch-47-chinook-z-nowym-super-silnikiem/
https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/boeing-chce-testowac-ch-47-z-mocniejszymi-silnikami/
https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/boeing-montuje-pierwszego-ch-47f-block-ii/
https://www.net-maquettes.com/pl/pictures/boeing-ch-47-chinook-walk/

[Pashal]

Oczekiwanie, że zacytuje ponownie na "bardzo dobre opracowanie" modelu kartonowego czołgu T-54 AM warto może umilić sobie małym przeglądem poprzednio opracowanych modeli kartonowych T-54.
Jako pierwszy na wysokości zadania stanął oczywiście "Mały Modelarz" wydając w numerze 3/1973 ten oto model czołgu :
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=117&i=9&t=9#reply_9
Warto przy okazji zwrócić uwagę na fakt, że okładka tego modelu jest pierwszą wykonaną w takim stylu graficznym - jej autorem był ... Bohdan Wasiak. W tym roczniku jeszcze numer 11/1973 - samolot PZL P-50 Jastrząb miał w takim stylu okładkę i jeszcze tylko kilka numerów w następnych latach. Niby drobiazg, ale warto o tym wspomnieć.
https://www.mojehobby.pl/products/Czolg-Sredni-T-54.html

Drugim modelem kartonowym czołgu T-54 był model wydany w wydawnictwie Modelik w numerze 5/2007 :
https://sklep.gpm.pl/modele-kartonowe/wozy-bojowe/1/25-skala/t-54

PMzTO:
https://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/2547,t-54-z-modelika

[Pashal]

Poranne małe "conieco", czyli delikatna wizyta na ACHTUNG ! niemieckim forum, gdzie dzieje się sporo ciekawych rzeczy - czytaj relacji.
I tak warto zerknąć do relacji ze sklejania jednego z nowszych modeli wydanych przez wydawnictwo GPM, a mianowicie wydanego w numerze 4/2022 A-4M Skyhawk Marines - super, że taka świeżynka trafia od razu do pocięcia - zobaczymy, oby z dobrym końcowym finałem.
https://sklep.gpm.pl/modele-kartonowe/samoloty/1/33/a-4m-skyhawk-gpm-610-komplet-model-i-lasery

Relację prowadzi modelarz o nicku nomen omen - walkiria, który chyba również prowadził swoje relacje na jednym z polskich for, ale miał chyba zbyt dużo krytycznych uwag i już tam go nie ma - taka tam teoryjka spiskowa
https://www.kartonbau.de/forum/thema/44954-a-4m-marine-from-gpm-no-610-in-1-33-scale/


Druga relacją, którą tu zaanonsuję jest jeszcze ciekawsza, ponieważ dotyczy aż 3 modeli Spitfire wydanych drzewiej - tak jest takie określenie przez wydawnictwo A.Halińskiego :
1. Spitfire Vb-Trop wydanego w numerze 2/2008 :
https://www.mojehobby.pl/products/Supermarine-Spitfire-Vb-Trop.html
2. Spitfire IXc - 3/2007 :
https://image.ceneostatic.pl/data/products/29315467/i-model-kartonowy-spitfire-ixc-halinski-977123184707803.jpg
3. Spitfire Vb - 1/2005 :
https://archiwum.allegro.pl/oferta/halinski-1-05-spitfire-vb-i7657784181.html

Relację prowadzi modelarz o nicku Seo, czyli ten, który jako pierwszy na forum niemieckim skleił model FM-2 Wildcat z numeru 2 wydawnictwa CardArmy :
https://www.kartonbau.de/forum/thema/44302-card-army-fm-2-wildcat-1-33-2-2021/?pageNo=8

Obecna relacja ze sklejania 3 Spitów przez Seo jest również ciekawa, ponieważ można sobie dokładnie porównać jakość grafiki tych modeli z tą jaką obecnie stosuje jej autor w modelach wydanych w wydawnictwie CardArmy :
https://www.kartonbau.de/forum/thema/21140-halinski-spitfire-brothers/?pageNo=1

Widać gołym okiem, że to porównanie wychodzi zdecydowanie na plus dla modeli wydanych przez wydawnictwo ze Stegny - grafika jest delikatniejsza, widać to szczególnie wyraźnie na białych fragmentach poszycia w porównaniu z grubymi bardzo widocznymi krechami na białych fragmentach modelu FM-2 Wildcat.
Bardzo jestem ciekawy i pewnie nie tylko ja jak finalnie, czyli już na wydanych arkuszach będzie wyglądać grafika modeli P-40 E z nową grafiką, dawnych modeli wydanych w wydawnictwie A.Halińskiego, a obecnie anonsowanych jako 3 numer wydawnictwa CardArmy.

[Pashal]

Z wielką przyjemnością anonsowałem wczoraj wieczorową porą w innym temacie najnowszy model z wydawnictwa Model Hobby, czyli Arado Ar-234 B2, a w tym temacie zobaczmy cóż to był za samolot.
Zacznijmy od wiki i informacji, które mogą nie do końca być sprawdzone, bo np. patrząc na wielość wymienionych tam wersji to widać, że wersji B-2 ... nie było :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Arado_Ar_234
Patrząc jednak na okładkę tej monografii widać wyraźnie, że wersje z literką B jednak były :
https://sklep.kagero.pl/arado-ar-234-b-2-b-2-n-c-3.html

Był i sam samolot :
https://www.net-maquettes.com/pl/pictures/arado-ar-234-blitz-walk/

Przy okazji warto wspomnieć o kultowej wczasach PRL-u jak i później serii wydawniczej "Typy Broni i Uzbrojenia" właśnie dotyczącej samolotu Arado Ar-234 - autor to znany wszystkim projektant modeli kartonowych dla "Małego Modelarza" - Wiesław Bączkowski :
https://image.ceneostatic.pl/data/products/56265984/i-samolot-bombowo-rozpoznawczy-arado-ar-234.jpg

Samolot ten posiadał dość sporo ciekawych kamuflaży i wersji i wydaje się, że wydawnictwo Model Hobby może kontynuować temat wydając model innej wersji tego samolotu:
https://www.plastmodel.pl/53035-hobby-2000-48010-arado-234-b-2-end-of-war-148

Mnie najbardziej by pasowała do mojej małej kolekcji ta wersja "nocna" Arado :
https://pwm.org.pl/viewtopic.php?p=1021702

No dobra to temat z grubsza omówiony pora na mały "risercz" polegający na sprawdzeniu, czy mamy doczynienia z klasycznym kotleciskiem, ale w nowej panierce - otóż można tak powiedzieć, ponieważ samolot Arado -Ar-234 był wydany już dawniej w kartonie.
Wydawnictwo Fly Model wydało Arado 234 w numerze 84 w wersji C-2 nosiciela V1 :
https://www.model-hobby.pl/index.php?f=prod&pid=792

Wydawnictwo Kolekcjoner Tadeusz Czekawy wydało Arado 234 w wersji B-2 w numerze 4/1998 :
http://www.kartonowki.pl/wydawnictwa/wydanie/5079,041998-arado-ar-234-b-2

PMzTO :
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/570,arado-ar234-b2-kolekcjoner-498

Trzecia wersja modelu kartonowego tego samolotu to wydawnictwo Gorman ? :
https://archiwum.allegro.pl/oferta/gorman-arado-ar-234-b-2-blitz-1-33-i7316716041.html