przez Marcin_Matejko » środa, 18 stycznia 2023, 11:19
Sebastian,
Nie ma sprawy ja się nie obrażam i nie napinam. Konstruktywne uwagi, wskazówki i krytyka zawsze są mile widziane, bo podnoszą moją wiedzę i pozwalają mi na zrozumienie moich błędów i do ich eliminacji, aby kolejne moje prace były jeszcze lepsze. Model ten zrobiłem na szybko i wiem, że popełniłem w nim sporo błędów. Nie posiadałem żadnej szczegółowej dokumentacji do tego samolotu, jedynie kilka zdjęć i rysunki w rzutach głównych z rozkładem nitowania, które pobrałem z netu. Jeśli chodzi o samo wykonanie zmęczonego pokrycia to tu eksperymentowałem z wgięciami pomiędzy elementami wewnętrznej struktury do wewnątrz oraz wgięciami w miejscach struktury do, wewnątrz które imitują właśnie te wybrzuszenia na zewnątrz środków paneli, o których pisałeś. No i jak te pierwsze są doskonale widoczne, bo są miedzy liniami nitów to te drugie są praktycznie niewidoczne, mimo że wykonane są tą samą metodą. Na P11ce robię to podobnie, choć z przewagą odkształceń wzdłuż linii nitów. Czy to będzie widoczne po pomalowaniu farbą to się okaże, bo nie będzie na tym modelu metalizera.
Co do odkształceń blachy to główną ich przyczyną jest odkształcanie konstrukcji w wyniku sił oddziałujących na strukturę podczas jej użytkowania (momenty skręcające, siły gnące, sił aerodynamiczne, naprężenia termiczne). Kolejną przyczyną jest sama technologia gdyż podczas nitowania pojawiają się drobne naprężenia w materiale pokryciowym a przy dziesiątkach nitów na danym fragmencie panelu poszycia naprężenia są na tyle duże, że pokrycie lekko się wybrzusza. Oczywiście się nie zapadnie, (choć to też jest możliwe), ponieważ pod spodem są elementy strukturalne podpierające poszycie. Więc naturalnie materiał będzie uciekał tam gdzie mu łatwiej. No i oczywiście odkształcenia eksploatacyjne, które powstaną wyniku mechanicznego odkształcenia poszycia poprzez nacisk na przykład w czasie obsługi płatowca. Te też mogą być wklęsłe i wypukłe zależnie od sytuacji. Przynajmniej tak mi podpowiada logika i inżynierskie doświadczenie. Ale tutaj najlepiej mógłby wypowiedzieć się jakiś konstruktor lotniczy, dla którego ten temat jest zapewne doskonale znany i sporo by nam wyjaśnił.
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl