Talibański T-62 [Trumpeter 1:35]

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Talibański T-62 [Trumpeter 1:35]

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 15:27

Pogoda mnie zaskoczyła, zimowy sen mi się uaktywnia i co chwilę muszę się rozbudzać.

Dwa podstawowe problemy mam rozwiązane:
tylna płyta się pochyliła (wydłużając kadłub o 2mm) a właz ładowniczego jest w trakcie obierania właściwszego kierunku:

Obrazek

Głównym założeniem było, żeby - jak radził Paweł - nie rozcinać kadłuba (bo nie takie rzeczy już rozcinałem...).
Dla zwiększenia szybkości składania poszukałem w szafie kół Tamiya. Muszę włożyć w niego więcej pracy niż początkowo planowałem, ale to raczej dobrze :D
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Reklama

Re: Talibański T-62 [Trumpeter 1:35]

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 1 lutego 2010, 11:41

Wbrew pierwotnym założeniom dokupiłem garść klamotów (Verlinden do starej Tamiyi):

Obrazek
Obrazek

Nowe pokrywy umożliwiają mi wykonanie wersji z 1967 z czego się niezmiernie cieszę. Z dopasowaniem żywicznych klocków może być sporo zabawy ale jestem dobrej myśli. Tym bardziej, że przedział silnikowy na szerokość pasuje jak ulał - była adrenalina jak zabierałem się do mierzenia. Kadłub wydłuży się o kilka mm ale nic to. Natomiast wieża jest znacznie bardziej płaska i ma mniejszą średnicę niż u Trumpetera - ale za to faktura odlewu jest wierniejsza oryginałowi .
W razie gdyby czegoś zabrakło mam też blachy Parta i Eduarda do T-55.

Idę ciąć palce, hej !
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Talibański T-62 [Trumpeter 1:35]

Postprzez Paweł Czarnocki » poniedziałek, 1 lutego 2010, 16:56

Modelarz napisał(a):Wbrew pierwotnym założeniom dokupiłem garść klamotów


Dobre sobie - garść. Ja tu widzę małe wiaderko klamotów ;o)
Zakup w MARTOLI portfela nie boli.
Avatar użytkownika
Paweł Czarnocki
 
Posty: 1289
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:32
Lokalizacja: Siedlce

Re: Talibański T-62 [Trumpeter 1:35]

Postprzez Akahoshi » poniedziałek, 1 lutego 2010, 19:47

He he, a miał nic nie kupować :mrgreen:
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Talibański T-62 [Trumpeter 1:35]

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 1 marca 2010, 21:52

Pawle, z tego wiaderka klamotów nada się jedynie łyżeczka ale i tak staram się wykorzystać jak najwięcej. Np. wieży mi bardzo żal bo za mała i za płaska jest.
No owszem, miałem nic nie kupować ale jeszcze jeden nowy składnik do wiaderka wrzucę i będzie ok :)
Mam teraz mało czasu na robótki i maleńkimi krokami do przodu idę, więc pozwólcie, że pokażę postępy dopiero jak model będzie ociosany i gotowy do malowania - wypatrujcie mnie tutaj w ostatni dzień marca o zmroku.

( :P )
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości