Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r. (Tamiya 1/35)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 7 lutego 2010, 16:38

Cześć
Wracając do modelu... kilka zmian.
Im dalej w las tym więcej „krzajów”.
Znajduję błędy które bardzo trudno poprawić na tym etapie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Reklama

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez FiFen » niedziela, 7 lutego 2010, 19:21

Jeszcze tylko pokaż fotki silnika - zalewaj" wache" i odpalaj... :mrgreen: :shock:
Z czego tez wąż? Słonik to kalka czy szablon i aerograf...??

Paweł
Avatar użytkownika
FiFen
 
Posty: 80
Dołączył(a): środa, 26 listopada 2008, 20:24

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 14 lutego 2010, 12:59

Cześć
Wąż jest z izolatora po przewodzie (pomalowany na czarno). To kalki niestety...
Na figurkach maluję ręcznie. Dam tylko naklejki na hełmy.

Prace na czołgiem posuwają się powoli. Głównie łatanie kamo po przeróbkach i washowanie.
Tymczasem popchnąłem do przodu figurkę i przedstawiam drugą (z czterech przewidzianych).
Jeszcze troszkę picowania, kalki i będą gotowe.

Pan szefunio
Obrazek
Pan pakerek
Obrazek
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 14 lutego 2010, 14:44

Czołg po lekkim tuningu ale to jeszcze nie koniec.

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez siara1939 » niedziela, 14 lutego 2010, 14:48

Mariusz- bardzo ladnie.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez skrzat16 » niedziela, 14 lutego 2010, 15:59

Fajnie wygląda :) Daj mu troche kurzu na kadłub i gasienice. Moim zdaniem jest trochę za "czysty"

Gratulacje
Avatar użytkownika
skrzat16
 
Posty: 332
Dołączył(a): niedziela, 17 stycznia 2010, 22:33
Lokalizacja: Sopot

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez FiFen » niedziela, 14 lutego 2010, 17:12

skrzat16 napisał(a):Daj mu trochę kurzu na kadłub i gąsienice. Moim zdaniem jest trochę za "czysty"


Tylko dosłownie mgiełkę kurzu.
Czy to wnętrze wieżyczki będziesz wypełniał jakimś pancerniakiem :?:
Zieje stamtąd chyba gołym plastikiem ;o)


pzdr Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
FiFen
 
Posty: 80
Dołączył(a): środa, 26 listopada 2008, 20:24

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » sobota, 20 lutego 2010, 05:51

Cześć
Thx za uwagi. Pojazd jest wg mnie wystarczająco zakurzony. Będę jeszcze kombinował z pigmentami i lekkimi obiciami.
Z naciskiem na "lekkimi".

Nadal maluję figurki. Kaprale są w zasadzie skończeni. Szeregowcy jeszcze wymagają...
Niestety zdjęcia oddają tylko częściowo stan faktyczny. Jakoś większość cieniowania gdzieś znika.
Pancerniaka również pomalowałem w formacji elitarnej, uznawanej za szczególnie niegrzeczną
i dlatego nie należy wymieniać jej 2-literowej nazwy.

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Panzer » sobota, 20 lutego 2010, 11:02

Buty podkute? Znając Ciebie pewnie tak :D
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez natalka36 » sobota, 20 lutego 2010, 12:28

A ja mam takie pytanko.. twarze figurek malujesz olejami ;o) ?
natalka36
 

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » sobota, 20 lutego 2010, 18:59

Buty... generalnie mi się nie podobają ale już odpuszczę :)
Twarze... wszystko maluję Humbrolami (to są olejne - jakby na to nie patrzeć).
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Radek Pituch » sobota, 20 lutego 2010, 22:01

Przy tak zaawansowanych przeróbkach i zabawie w detale przydałoby się też wymienić rzecz tak oczywistą jak gąsienice.

R.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » sobota, 20 lutego 2010, 23:36

No ba... pewnie, że tak.
Wiesz co jest piękne w tej reaktywacji? To jest to projekt niskobudżetowy.
Wydałem 25 zł na klamry, 35 zł na trawę + wysyłki. Reszta to pozostałości po "czymśtam" .
Raczej nie skuszę się na gąski. Wolę wydać na pigmenty. Przydadzą się do ambitniejszych pracek :)
Te gumiaki są chyba poprawne. Brak jest zwisu ale większość czołgów miała dobrze napięte gąsienice.
Jakość nie powala oczywiście ale mnie nie rażą. Jeszcze coś popróbuję z pigmentami na nich.

Tak na marginesie to planowałem tylko klamry powymieniać i zrobić dioramkę :lol: ...
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Radek Pituch » sobota, 20 lutego 2010, 23:49

Mariusz 72 napisał(a):Te gumiaki są chyba poprawne

Chyba nie:
Obrazek

R.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja Pz. III Ausf. L, Gdzieś na wschodzie 1943 r.

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 21 lutego 2010, 12:10

No to mi zabiłeś klina. Faktycznie chyba wszystkie tak mają. Coś mi się ubzdurało z tym pełnym zębem.
Trzeba będzie wydać stówkę. Czy Friulmodel ATL-04 jest odpowiedni?
Skoro tak to spróbuję zwaloryzować koła napinające i zapasowe też.
Mocowanie górnych zapasowych gąsek też jest chyba SF... Znowu się przeciągnie :lol:

P.S
A ten? To chyba J-tka. Ma pełny ząb:
viewtopic.php?f=4&t=7443
No i Friule ATL-05 z pełnym zębem podają przedział 1942-1945.
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości