Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Domi » środa, 7 kwietnia 2010, 17:55

Witam,

Model zrobiony rok temu do kompletu dla Shermana FF Ic, którego pokazywałem jakiś czas temu na Forum.
Tamiya z paroma elementami z blaszki Abera i kilkoma "samoróbkami" (głównie bambetle na płycie silnikowej), listki Eduard i Aber.
Jak we wszystkich modelach Tamiyi, nie było żadnego kłopotu z dopasowaniem elementów, a delikatne kiksy które wyszły w trakcie budowy są widoczne na zdjęciach poniżej fotek ukończonego modelu...
Malowanie wykonane farbami Tamiya i Vallejo.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kilka zdjęć z budowy:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Metalowa wanna, którą T z uporem maniaka wpycha do każdego swojego modelu w "48" nie bardzo chce pasować z pozostałymi plastikowymi elementami. Po sklejeniu wszystkiego "do kupy" pozostaje szczelina o szerokości milimetra. Ja zgubiłem to wstawiając elementy z plastiku w miejscach które są na zdjęciach poniżej

ObrazekObrazekObrazek

Ten zabieg wymusił na mnie dorobienie boków tylnych końcówek błotników, których metalowe odpowiedniki (Aber jak i Hauler) nie chciały pasować.

Obrazek

W planach mam kilka brytyjskich pojazdów, więc postanowiłem skopiować elementy które powtarzają się np w Crusaderach...
Na pierwszy ogień poszedł reflektor (wydłubane wnętrze i dorobiona żarówka) oraz gniazdo antenowe z koszyczkiem.

ObrazekObrazek

Zapraszam do oglądania i komentowania...

pozdrawiam

Dominik
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez subgrafik » środa, 7 kwietnia 2010, 18:06

Ciagle bardzo mi sie podoba.

Juz go raz komentowalem ale taki model
zasluguje na chwalenie za kazdym razem.

P
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Akahoshi » środa, 7 kwietnia 2010, 20:10

Bardzo ładny pojazd.
Kamuflaż w postaci gałązek to świetny pomysł. Czerwony czajnik przy tylnej płycie przyciąga wzrok. Fajny smaczek.
Tylko plandeki wydają się być trochę za grube...
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Dumo » środa, 7 kwietnia 2010, 22:57

Sztuczne zarośla chyba abera, ale reszta jest fajna, wygląda realnie czyli na +

Pozdro
Avatar użytkownika
Dumo
 
Posty: 796
Dołączył(a): sobota, 30 stycznia 2010, 12:09

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Andrzej Hołowacz » czwartek, 8 kwietnia 2010, 06:54

Bardzo fajnie wygląda, tylko te listki jakieś takie plaskate, psują odbiór całości !
Pozdrawiam
Andrzej Hołowacz

siara1939 napisał(a):Sklejaj sobie i moze za pare lat tez bedziesz mial paru pochlebcow, coby w Twoich warsztatach wypisywali achy i echy....A pozatym, jak Ci się tak tutaj nie podoba, to wiesz co mozesz zrobic, aby taka sytuacja Cie wiecej nie irytowala.
Avatar użytkownika
Andrzej Hołowacz
 
Posty: 385
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 00:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Domi » czwartek, 8 kwietnia 2010, 08:33

Dzięki Panowie za komentarze!
Akahoshi - plandeki mają ok. 0,1 mm grubości, nie jestem w stanie rozwałkować Milliput'a na cieńsze placki. Następnym razem spróbuję z innym materiałem, ale patrząc na model w rzeczywistych rozmiarach, plandeki wyglądają OK...ale jak to mawiają, każdy chwali swoje :-)
Dumo - liście Eduard'a i Abera - pisałem o tym w pierwszym poscie...
Andrzej - listki plaskate, próbowałem je powyginać, ale rzeczywiście z fototrawionych nie bardzo da się wyciągnąć coś więcej. Ogólnie w tej skali z różnego rodzaju roślinnością jest kiepsko - te z 35 są za duże, a te z 72 wyglądają bardzo kiepsko.

Dzięki za uwagi!

Pozdrawiam.

Dominik
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Andrzej Hołowacz » czwartek, 8 kwietnia 2010, 08:43

Domi napisał(a):plandeki mają ok. 0,1 mm grubości, nie jestem w stanie rozwałkować Milliput'a na cieńsze placki.


Czasami na alledrogo można kupić blachę ołowianą 0,1 mm w arkuszach - podobno świetna sprawa !


Domi napisał(a):próbowałem je powyginać, ale rzeczywiście z fototrawionych nie bardzo da się wyciągnąć coś więcej.

A próbowałeś je wygrzać nad płomieniem ? Powinny się zrobić dużo bardziej plastyczne.
Pozdrawiam
Andrzej Hołowacz

siara1939 napisał(a):Sklejaj sobie i moze za pare lat tez bedziesz mial paru pochlebcow, coby w Twoich warsztatach wypisywali achy i echy....A pozatym, jak Ci się tak tutaj nie podoba, to wiesz co mozesz zrobic, aby taka sytuacja Cie wiecej nie irytowala.
Avatar użytkownika
Andrzej Hołowacz
 
Posty: 385
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 00:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Domi » czwartek, 8 kwietnia 2010, 08:59

Za taką blachą ołowianą trzeba się będzie rozglądnąć bo to wielce przydatna rzecz :-)
Blaszki staram się wygrzewać,ale akurat przy listkach nie pamiętam czy to robiłem. Z samym gięciem problemów nie było, tylko wyginały się w dość nienaturalny sposób i to byl największy ból.

pozdrawiam

Dominik
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez GrzeM » czwartek, 8 kwietnia 2010, 09:15

Świetny model.
Co do listków, to prawdziwe liście najczęściej są lekko zgięte wzdłuż, po linii ogonka. Może by zrobić jakąś sztancę, albo po prostu każdego listka nieco "puknąć" od góry np. dłutkiem na deseczce - oczywiście lekko, żeby nie przeciąć. Zależnie od siły puknięcia byłyby zgięte w różnym stopniu. No a sztanca mogłaby być trójwymiarowa, tylko pewnie niestety musiałaby być z metalu (żywica czy plastik byłyby, jak sądzę, za miękkie).
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Domi » czwartek, 8 kwietnia 2010, 09:51

Przy następnym "olistkowanym" modelu uwzględnię te uwagi :-)
Mimo wszystko mam nadzieję że te które są, jakoś straszliwie nie oszpeciły Cromwella...bo to w swej brzydocie ładny czołg, jak wszystkie na podwoziu Christie'go.

pozdrawiam

Dominik
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez imek46 » środa, 14 kwietnia 2010, 20:00

Model bardzo fajnie zrobiony. Super wygląda czajnik. Tylko ta plandeka, spróbuj założyć taką plandekę na byle jakim samochodzie i zatkaj nią wloty powietrza. Zobaczysz wtedy czy silnik zaskoczy.
Pozdrawiam I.Z.
imek46
 
Posty: 923
Dołączył(a): piątek, 28 września 2007, 10:13
Lokalizacja: Lublin

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Michal » środa, 14 kwietnia 2010, 20:24

Bardzo fajnie wyszedł.
Podoba mi się wyschnięte i kruszące się błoto na kołach - jak je zrobiłeś?
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 893
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez subgrafik » środa, 14 kwietnia 2010, 21:03

Tylko ta plandeka, spróbuj założyć taką plandekę na byle jakim samochodzie i zatkaj nią wloty powietrza. Zobaczysz wtedy czy silnik zaskoczy.


Hmm.... a gdzie te zatkane wloty powietrza wg kolegi sie znajduja,
bo pomijajac archiwlne fotogramy zaladowanych Cromwelli ktore odpalali jak rozumiem
przed obladowaniem - a moze obladowywali do fotek tylko z mysla o modelarzach :) ,
to bardzo ciekawa teoria.

P.
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Boozy » środa, 14 kwietnia 2010, 21:52

Bardzo fajny. Podoba mi się błoto na kołach.
PS. Kończ pz IV :P
Obrazek
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Boozy
 
Posty: 500
Dołączył(a): środa, 26 marca 2008, 17:21

Re: Cromwell Mk.IV - Tamiya 1/48

Postprzez Domi » czwartek, 15 kwietnia 2010, 08:42

Dzięki Panowie za komentarze!
Spróbuję odpowiedzieć na pytania:

imek46 napisał(a):Tylko ta plandeka, spróbuj założyć taką plandekę na byle jakim samochodzie i zatkaj nią wloty powietrza. Zobaczysz wtedy czy silnik zaskoczy.


Z tego co się (słabo) orientuję w konstrukcji Cromwella to w miejscu w którym leżą bambetle przykryte plandeką nie ma żadnych wlotów powietrza - co zresztą widać na zdjęciach z budowy modelu które zamieściłem powyżej. Jedyne wloty/wyloty powietrza do silnika to ten grzybek za wieżą oraz słabiej widoczne, osłonięte siatkami, nad błotnikami.

Co do kruszącego się suchego błota, to jest to mieszanka pigmentów firmy Kremer z bezbarwnym lakierem matowym Model Mastera, dodatkowo utrwalonona white spiritem położonym za pomocą miekkiego pędzelka.

Boozy, Panzer IV poszedł w odstawkę, przygniotła mnie ilość przeróbek ;)

Dominik
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów


Powrót do Pojazdy wojskowe - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości