przez Mr. Headshok » sobota, 24 kwietnia 2010, 14:19
Powiedz, a ile warstw lakieru położyłeś? Pytam, bo wygląda mi to na jedną - góra dwie niezbyt mokre warstwy.
Jeśli tak jest, to żeby zabrać się za szlifowanie skórki, a później polerkę lakieru, to powinieneś przynajmniej położyć kilka mokrych warstw (dotyczy to stosowanego przez Ciebie lakieru). Inaczej szybko zobaczysz podkład.
Pastami skórki raczej nie usuniesz, a na pewno będzie to trudne.
Ja robię tak (z chemoutwardzalnym Zero): podkład, kolor, lakier - na to kalki - o ile model je posiada, potem znów lakier, szlifowanie na mokro/zlikwidowanie "schodka" kalkomanii papierami 3000 - 4000, na to ostatnia warstwa lakieru (wtedy jest już bardzo gładka) ostateczne szlifowanie papierami 3000 - 6000/8000, pasty, wosk i finito.
Linie podziału na samym końcu, po polerce; farba nie reagująca z lakierem; może być rozcieńczona plakatówka z kroplą płynu do naczyń. Szara.
A tak btw, bardzo fajnie Tobie to wyszło!
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch