DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez dewertus » sobota, 3 lipca 2010, 01:48

Ukończyłem kolejny model do wiszącej kolekcji mojego szkraba (jak go oceni jeszcze nie wiem :-> - model ukończony godzinę temu, a zdjęcia są jeszcze "ciepłe").

W ramach słusznej edukacji mojego urwisa nabyłem drogą kupna za bardzo małe pieniądze kilka modeli pasażerów (DC-10-30, A340-313 i B737-500). W/g producenta wszystkie one są w skali 1/300. Po otwarciu pudełek okazało się że Kitech najwyraźniej ma trudności z matematyką na poziomie szkoły podstawowej bo w żadnym z modeli podana skala nie odpowiada skali rzeczywistej modelu: DC-10-30 jest w skali 1/280, A340 1/320, a B737 1/220... Kitechowski DC-10 to w/g mnie zerżnięty i ciut powiększony model Revell'a.

Model buduje się szybko, plastik jest łatwo-obrabialny i ma przyjemna fakturę. Spasowanie części jest przyzwoite (w A340 i B737 wręcz doskonałe). Szpachli i szlifowania tyle co nic. Budowa modelu i jego malowanie były dla mnie przyjemnością. Plastik bardzo bobrze przyjmuje farbę. Model malowany pędzlem z wykorzystaniem farb akrylowych Agamy i Gunze. Kalki pochodzą z oryginalnego modelu Revella i zostały wsparte Mr.Mark Softer. Wash zrobiony za pomocą markerów Gunze.

Z modelu byłem zadowolony do momentu nałożenia kalkomanii kadłubowych - tutaj dał o sobie znać ich wiek (łamały się, zwijały i kiepsko kładły. Niestety okazało się że model Kitech jest nieco większy przez co kalki są za małe. Nic to - jest to pierwszy model zbudowany w tak małej skali i pierwszy model pasażera od czasów VEBa Plastycarda i serii liniowców w skali 1/100. Baboli jestem świadom, ale jest to model dla smyka więc się nimi nie przejmuję :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

modele polskich samolotów

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez spiton » sobota, 3 lipca 2010, 15:35

Źle wygląda podkreślenie linii podziału waszem na kadłubie. Ogon wygląda OK, skrzydła mogłyby być delikatniejsze(subtelniejszy wasz). Zastanawiam się, czy w tego typu modelu, nie było by lepiej zaszpachlować wszystkie linie podziału na gładko, i najwyżej co ważniejsze narysować ołówkiem już na lakierze.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez RAV » niedziela, 4 lipca 2010, 00:12

Jestem tego samego zdania, co Spiton, przy czym optowałbym za usunięciem linii i nie zaznaczaniu ich w jakikolwiek sposób. Teraz model wygląda jak stary, zaniedbany samolot (przy czym brak mu innych śladów zużycia) lub bardziej jak model kartonowy. Samoloty pasażerskie są przeważnie bardzo gładkie i większości linii nie widać nawet w oryginale, patrząc z kilku metrów (akurat przez ostatni rok miałem mnóstwo okazji do takich obserwacji). W niektórych przypadkach trudno nawet dostrzec linie oddzielające powierzchnie sterowe (pierwszy raz zaobserwowałem to na sterze kierunku prototypu Boeinga 777 podczas jego prezentacji na Okęciu jakoś w połowie lat 90-tych). Wyraźnie widoczne (bo podkreślone malowaniem lub nakładkami w kolorze metalu) są jedynie drzwi, wyjścia awaryjne i luki bagażowe. Niektóre linie podziału blach również mogą być widoczne (np. oprofilowania skrzydło-kadłub), a okolice pokryw podwozia bywają z kolei mocno uświnione, co uwidacznia podział blach. Przykłady można znaleźć na portalach spotterskich.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez lejgo_inc » niedziela, 4 lipca 2010, 00:35

Popieram RAV, co prawda pasażery też potrafią być nieźle utytłane (lotowskie atr'y są doskonałym przykładem, jakoś eurolot lepiej o nie dba(?)), to jednak linie podziału lepiej podkreślać cieniowaniem niż washem. Jeżeli już wash to próbowałbym tu mocno ograniczać kontrast. Problemem z tymi modelami jest skala do której normalnie nie jesteśmy przyzwyczajeni, siedząc na codzień w 72 czy 48. Trudno tu uchwycić skalę syfku, jego faktyczną widocznośc i "moc".
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez dewertus » niedziela, 4 lipca 2010, 00:41

Też mi się niespecjalnie widzi ten wash na kadłubie (na skrzydłach w/g mnie może być). Nic to, będą kolejne to tak ostro już nie pojadę.


Najważniejsze, że model przeszedł pozytywną weryfikację...

Obrazek

Obrazek



... i został dopuszczony do zabawy - radość szkraba jest najważniejsza :D

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez Slash » niedziela, 4 lipca 2010, 00:45

Wystarczyło, że ja dałem jedno zdjęcie z kotem to już wszystkim się nie podobało :mrgreen:
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez dewertus » niedziela, 4 lipca 2010, 20:47

Slash napisał(a):Wystarczyło, że ja dałem jedno zdjęcie z kotem to już wszystkim się nie podobało :mrgreen:


Oświeć mnie bo jakoś związku nie widzę...
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez Mac Eyka » niedziela, 4 lipca 2010, 20:56

Z układu ust twej latorośli, na ostatnim zdjęciu, wynika niezbicie, że chce on aby następny samolot taty miał kręcące się śmigiełko.

A tak przy okazji gratuluje kolejnego, jakże miniaturowego, modelu.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez xenomorph » niedziela, 4 lipca 2010, 21:45

dewertus napisał(a):
Slash napisał(a):Wystarczyło, że ja dałem jedno zdjęcie z kotem to już wszystkim się nie podobało :mrgreen:


Oświeć mnie bo jakoś związku nie widzę...


To i tak dobrze, że tylko związku nie widzisz. Ja nie zrozumiałem sensu tego zdania.


Fajne maluchy :)


Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1640
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 12:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez Slash » niedziela, 4 lipca 2010, 23:26

xenomorph napisał(a):Ja nie zrozumiałem

Przyzwyczaiłeś nas.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez dewertus » poniedziałek, 5 lipca 2010, 00:59

Mac Eyka napisał(a):Z układu ust twej latorośli, na ostatnim zdjęciu, wynika niezbicie, że chce on aby następny samolot taty miał kręcące się śmigiełko.


No nie wiem, fonetycznie to było coś ala ssssszzzzuuuu, a nie żadne wwwrrrrrrrr :mrgreen: Chwilowo muszę zawiesić rozwój kolekcji latorośli bo się jego rodzicielka, a moja małżowinka burzyć zaczyna, że mu z pokoju lotnisko robię (w poczekalni jest A340, B737 (oba w skali około 1/300) i Hawker Sea Fury FB.11 w skali 1/48 (wyścigówka)).
Slash napisał(a):
xenomorph napisał(a):Ja nie zrozumiałem

Przyzwyczaiłeś nas.

:shock: :?: :?: :?:
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 5 lipca 2010, 02:21

dewertus napisał(a): :shock: :?: :?: :?:

Nieudany żart, albo głód zadymy.
Ja osobiście nie przepadam za zbytnim "uchylaniem" prywatności, ale ostatnie zdjęcie z Twoim bąblem jest cool'iste! I nadaje się jak najbardziej do publikacji na forum, może jeszcze bardziej gdyby był dział "narodziny pasji"? ;o)
P.S. O DC się nie wypowiadam, bo się nie znam, ale sobie poogladałem :)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez spiton » poniedziałek, 5 lipca 2010, 02:26

Slash napisał(a):
xenomorph napisał(a):Ja nie zrozumiałem

Przyzwyczaiłeś nas.

Chyba nikt nie zrozumiał ,-))
Chyba musisz się wytłumaczyć ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez Slash » poniedziałek, 5 lipca 2010, 07:38

spiton napisał(a):Chyba musisz się wytłumaczyć ,-))

Jak z ambony rozgłoszą tak swołocz pomyśli. Ale to żaden problem.

Slash napisał(a):Wystarczyło, że ja dałem jedno zdjęcie z kotem to już wszystkim się nie podobało :mrgreen:

Czyli tak pokrótce:
Dałem kiedyś jedno zdjęcie model + kot w kadrze i było 3123 komentarzy o "tle". Hubert umieszcza 3123 zdjęcie ze szkrabem + model i nikt nie zwrócił uwagi ;o) Tak mi się zauważyło mimowolnie. Żadne cześć zauważenia, a nawet tego co napisałem nie miała przez moment nacechowania pejoratywnego. Kto jeszcze nie rozumie :?:

Natomiast:
Slash napisał(a):
xenomorph napisał(a):Ja nie zrozumiałem

Przyzwyczaiłeś nas.

Jest nacechowane bardzo bardzo pejoratywnie i tyczy się tego, że kol. xenofob jest moim najulubieńszym kolorowym nickiem. który charakteryzuje się wyjątkowo wysokim współczynnikiem: mówię, ale zabłysnę, jestem fajnym moderatorem / mam do powiedzenia, pokazania, pochwalenia się.

dewertus napisał(a): :shock: :?: :?: :?:

Prosimy nie regulować odbiorników.

Jaho63 napisał(a):Nieudany żart, albo głód zadymy.

Dopisz jeszcze pięć razy swoje zdanie i powiedz, że jest zadyma ;o)


A i jeszcze jedno. Model mi się nie podoba, bo nie mają jak wylecieć spaliny z silników i APU. ;o)
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: DC-10-30 KLM, Kitech 1/300

Postprzez dewertus » poniedziałek, 5 lipca 2010, 09:29

Slash, dzięki za wyjaśnienie.

BTW,
Slash napisał(a):Hubert umieszcza 3123 zdjęcie ze szkrabem


Nie mogę się doliczyć 3114 zdjęć, gdzie ich szukać?! :lol:


Slash napisał(a):A i jeszcze jedno. Model mi się nie podoba, bo nie mają jak wylecieć spaliny z silników i APU.


Sądzę, że w A340 ten element spełni Twoje oczekiwania ;o)
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 26 gości