RAV napisał(a):Kiedyś przyszedłem do Składnicy Harcerskiej po białego Humbrola, na stojaku nie wypatrzyłem, więc pytam, czy jest. Pani odwróciła się do stojaka i mówi: "Białej nie ma, ale jest czerwona, zielona, niebieska..." Wyliczanka wciąż trwała, kiedy opuszczałem Składnicę.
E nie no Pani widać nie spała na lekcjach fizy lub też wpadła akurat na eksperyment z pryzmatem. No bo przeca jak się wpuści biały w te magiczne szkiełko to się na kilka kolorków rozdziela. Więc se pani pomyślała, że skoro nie ma białe to se parę farbek kupisz, zmiąchasz je i może biały wyjdzie.
Choć według ostatnich badań znanych psychologów społecznych z Alabamas Rednex Institute of Ciupagas tego typu zachowanie aspołeczne wynika z przerwania czynności spożywania herbaty w szklanej szklance umieszczonej w metalowym, ozdobnym koszyczku z zanurzoną łyżeczką i naparem umieszczonym w torebce ze sznureczkiem.










