Pz III L - nienasycenie...

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:33

Najpierw pomalowałem na zielono, potem na zielony zmieszany z ciemnoszarym - potem dodawałem piaskowego aby coraz bardziej rozjaśniać. Na koniec pokryłem wszystko lekkim białym, aby wytłumić wszystko - ale się nie udało - więc po zmazywaniu wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Chciałbym uzyskać kolor bardzo wypłowiałej zielonej plandeki...
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Reklama

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez matejson » wtorek, 31 sierpnia 2010, 21:00

mnowogro napisał(a):Nie, pozostawię je już białe...

Szkoda, bo model ładnie i realistycznie pomalowany, ale nudny taki trochę...
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » wtorek, 31 sierpnia 2010, 21:12

Wydawało mi się, że gdybym dodał przyrdzewiałą gąsienicę - to bym poszedł w schemat. Zastanawiałem się czy by nie dodać takiej bardziej czarnej metalowej - ale to też byłoby takie oczywiste. Więc pozostawię tak jak jest, elementem urozmaicającym miałaby być plandeka - ale zdaje się że nie za ciekawie wyszła w kształcie...
Ale to bardzo fajnie że piszesz szczerze :)

Pozdrawiam,
M
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez matejson » wtorek, 31 sierpnia 2010, 21:34

Powycieraj jeszcze czymś metalicznym koła napinające i napędowe :)
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » wtorek, 31 sierpnia 2010, 22:32

metaliczny blask kołom i gąskam nadam - nawet są wstępnie przetarte srebrną kredką - ale to jeszcze się zrobi...

ver 2.0 plandeki:

Obrazek

mieszane z tych kolorków i białego:
Obrazek

może jakiegoś koloru brak - kurcze błądzę po omacku...
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez matejson » wtorek, 31 sierpnia 2010, 22:51

Hmm...może ciut roztopionego śniegu dodaj na tą plandeke :?: Wikol+soda. Kolorek jest ok.
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » wtorek, 31 sierpnia 2010, 22:52

Śnieg będzie, ale ten kolor plandeki, cieniowanie mnie zupełnie rozwala... Wyciągnąłem oleje, spróbuję nim coś podziałać, potem całość pokryję jakimś szarym filtrem - powinien stonować kolory.
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez matejson » wtorek, 31 sierpnia 2010, 22:56

Nie martw się - ja też nie umiem tak malować. Czasem tradycjnie płukanka z olei a potem suchy pędzel też zdaje sprawę :)
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez siara1939 » wtorek, 31 sierpnia 2010, 23:18

Ja bym powalczyl teraz z pigmentami- bedzie mat.
Teraz staraj sie tlumic ta zielen.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez spiton » wtorek, 31 sierpnia 2010, 23:26

Kierunek bardzo dobry. Domalowany światłocień, pozbawił ser serowatości. Czułem że dasz radę środkami malarskimi wybrnąć z tego tematu ,-))).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez subgrafik » wtorek, 31 sierpnia 2010, 23:47

A nie myslales na to zielone jeszcze cienka warstwe nalozyc
bibulki badz tez bardzo gladkiego papieru/ chusteczki - ja mam taki fajny papier
co sie nie rwie w wodzie do modeli drewnianych podobno zwa to japonski papier...?
Bankowo doda Ci detalu bo generalne rysy sa spoko.

Moze ekstra zabarwilbym wikol do namaczania w jakims kolorze?

P.
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » środa, 1 września 2010, 01:13

Bardzo wam dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Dziś byłem bardzo zdeterminowany aby coś z ta plandeką zrobić. Wybaczcie - tym razem nie miałem siły jej przerabiać...
(Zresztą to dość ciekawy problem z tymi plandekami i wygodnym ich formowaniem.
Papier japoński - bardzo dziękuję Pawle za ten pomysł - może kiedyś gdyby trafił w ręce zobaczłyłbym czy coś się z tym da zrobić. Pomysł z kładzeniem barwionego na wikol - bardzo ciekawe :) Widziałem już na niektórych winietkach drobne elementy (np. stara brama z przebarwieniami) - drukowane ze zdjęcia a potem dostarzane. Następnym razem wrócę do chusteczki higienicznej - a będę miał okazję, bo 3 x Famo czeka na plandeki :) )
Trochę marudziłem, ale nadal nie ogarniam niestety tych zależności jakich kolorów używać aby przyciemnić, rozjaśnić...
Przydałby się jakiś podstawowy kurs o kolorach...

To co widzieliście jako ver. 2.0 podkreśliłem ciemnym i jasnym zielonym olejem. Następnie wykonałem kropeczki pigmentów z terpentyną. Potem delikatnie wcierałem różnokolorowe pigmenty. Plamy robione zarówno ciemnymi olejami/terpentyna jak i ciemny pigment/woda. Zamaskowałem jeden narożnik taśmą - zasymulowałem że w tym miejscu plandeka została tak jak i wóz ochlapana białą farbą. Potem całość przetarłem delikatnie jasnoszarym pigmentem, który dał matowe wykończenie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Raz jeszcze dziękuję za wskazówki.
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » czwartek, 2 września 2010, 02:01

Wstępny podgląd wersji finalnej w HDR:

Obrazek
(program mi zapisuje w 8-bitowej głębi kolorów - stąd te "ziarno")
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez mnowogro » czwartek, 2 września 2010, 02:45

Ok, 99% skończone:

Obrazek

Jak drobiazgi są ok, to ląduje w galerii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na koniec raz jeszcze z farbką :)
Obrazek
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pz III L - nienasycenie...

Postprzez Panzer » czwartek, 2 września 2010, 06:18

A ten chłopek co z wieży wystawał to gdzie? :)
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości