Kubuś - Toro Model 1/48

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Moderator: xenomorph

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Sherman » środa, 15 września 2010, 13:44

skala72 napisał(a):myślę, że lepiej je dorobić te spawy, niż je spiłowywać z modelu z tyloma detalami (taka mała różnica).

Skala72, ale ta żywica (ARV) ma spawy! i To za duże. Wiec je trzeba spiłować. W sumie nie tylko to. BTW: czy ta konwersja kosztowałaby tyle samo gdyby włazy były jako osobne elementy? Podobnie plandeka i te podkładki czy co to tam w tych zaczepach na koku kadłuba i przedniej płycie jest.

Grzegorz, histeryzujesz. I jakoś nie widzę aby z odległości 1,5m, a z takiej przecież Skala72 ocenia modele dojrzał ile jest żaluzji. Jak krytykować to jakoś z sensem ;o) Bo o ile część argumentów kolegi jest sensowna, to jest przedstawiona w sposób który jest mało poważny.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Reklama

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Rafal » środa, 15 września 2010, 13:48

A napisałeś do ToRo? Zadzwoniłeś? ToRo wcale nie ma obowiązku czytać PwM. Jeśli nie, to jest to tzw głos na puszczy. Donośny, gromki ale przez zainteresowanych niesłyszany...
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1300
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Kuba P. » środa, 15 września 2010, 13:52

Grzegorz2107 napisał(a):Wielokrotnie dyskutowano na temat cen i zawsze wychodzi, że zrobienie błędnego modelu kosztuje w zasadzie tyle samo co dobrego.


Nie no Grzegorzu, nie do końca. Zrobienie formy modelu z błędami i bez błędów może kosztować tyle samo ale już opracowanie modelu wolnego od błędów merytorycznych będzie droższe.
Wydatki na dokumentację fotograficzną i techniczną, ilość zaangażowanych projektantów 3D, szczegółowość opracowania obiektu, konsultacje ze specjalistami tematu i na koniec położenie nacisku na zachowanie detali w formie kosztem ceny jej wykonania - wszystko to przelicza się na $ i stawki godzinowe.

Dlaczego 20 lat temu Trimastery były tak kosmicznie drogie? Ano dlatego, że ktoś tam siadł i skupił się nad robotą zamiast strzelać modelami jak z karabinu.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » środa, 15 września 2010, 13:55

Rafal napisał(a):A napisałeś do ToRo? Zadzwoniłeś? ToRo wcale nie ma obowiązku czytać PwM. Jeśli nie, to jest to tzw głos na puszczy. Donośny, gromki ale przez zainteresowanych niesłyszany...

Wiem, można się zgubić w tym wątku i nie wymagam znania wszystkich łącznie z właścicielem ToRo. Tak pisałemi była to dość obszerna korespondencja w temacie modelu Kubusia (tego Kubusia)
BTW. właścicielem ToRo Model jest Tomasz Mańkowski (http://toro-model.home.pl/pliki/polski.htm).
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » środa, 15 września 2010, 14:21

Kuba P. napisał(a):Wielokrotnie dyskutowano na temat cen i zawsze wychodzi, że zrobienie błędnego modelu kosztuje w zasadzie tyle samo co dobrego.
Nie no Grzegorzu, nie do końca. Zrobienie formy modelu z błędami i bez błędów może kosztować tyle samo ale już opracowanie modelu wolnego od błędów merytorycznych będzie droższe.
Wydatki na dokumentację fotograficzną i techniczną, ilość zaangażowanych projektantów 3D, szczegółowość opracowania obiektu, konsultacje ze specjalistami tematu i na koniec położenie nacisku na zachowanie detali w formie kosztem ceny jej wykonania - wszystko to przelicza się na $ i stawki godzinowe.


To w takim razie ten model powinien kosztować góra 100-kę i wykonany na cacy. Materiały przecież są własne - fotki z sieci lub własnego aparatu (MWP/MPW).
Książki z rys. technicznymi to ok 60 zeta (max). W książce Tarczyńskiego masz nawet rys. tech. w skali 1/35, i kolejny raz sieć tzw. internet (to nie są czasy Króla Ćwieczka), kolejne rysunki i zdjęcia to książka A. Eknera, w której są podane nawet kąty. Możesz jeszcze dodać fotki z agencji, to koszt np. 50 zeta (1 szt.) w PAPie, jak bierzesz więcej (dla siebie) to taniej i zależny od formatu.

Kuba P. napisał(a):Dlaczego 20 lat temu Trimastery były tak kosmicznie drogie? Ano dlatego, że ktoś tam siadł i skupił się nad robotą zamiast strzelać modelami jak z karabinu.

20 lat temu, to ja byłem piękny i młody. Teraz mamy 21 wiek i ceny kształtują się trochę inaczej - technologia trochę poszła do przodu. BTW. Wiesz ile kosztował zapyziały model np. z Matchboxa 25-20 lat temu, a powiem ci, majątek, a teraz ile, dobry model to trzy paczki fajek.
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 15 września 2010, 14:35

Kuba P. napisał(a):
Grzegorz2107 napisał(a):Wielokrotnie dyskutowano na temat cen i zawsze wychodzi, że zrobienie błędnego modelu kosztuje w zasadzie tyle samo co dobrego.


Nie no Grzegorzu, nie do końca. Zrobienie formy modelu z błędami i bez błędów może kosztować tyle samo ale już opracowanie modelu wolnego od błędów merytorycznych będzie droższe.
.



Tak, masz rację. Forma zła i dobra kosztuje tyle samo. To precyzyjniejsze zdanie.

Przeraża mniej dezynwoltura ToRo, gdzie fakt sprzedaży całej produkcji na pniu, i to w większości na Zachód, ma świadczyć o poprawności modelu. Więc po co merytorycznie poprawne modele, po co szukać dokumentacji lub ją weryfikować, skoro tłum wyrywa sobie z rąk te modele?

Tomasz Mańkowski napisał(a): kolega budujący model-matkę zapatrzył się na fotkę repliki z Muzeum Powstania, zamiast na fotkę oryginału z Muzeum Wojska....

To zdanie mówi wszystko o profesjonalizmie ToRo. Ciekawe, czy twórca się chociaż pofatygował na podwórzec MWP? Czy może do MPW miał bliżej i tam zanabył drogą kupna model kartonowy, który posłużył mu za dokumentację? :lol:
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » środa, 15 września 2010, 14:46

A oto, ta przerażająco droga dokumentacja i kolejny babol w modelu, ale .... sami go znajdźcie drogie autorytety, ja znalazłem trzy (zgaduj, zgadula). Dla podpowiedzi napisze, że nie chodzi mi o tą dziurę w "chlapaczu" (dorabiane po wojnie w 1967r.) czy też brak haków o których już pisałem

Obrazek

Grzegorz2107 napisał(a):
Tomasz Mańkowski napisał(a): kolega budujący model-matkę zapatrzył się na fotkę repliki z Muzeum Powstania, zamiast na fotkę oryginału z Muzeum Wojska....

To zdanie mówi wszystko o profesjonalizmie ToRo. Ciekawe, czy twórca się chociaż pofatygował na podwórzec MWP? Czy może do MPW miał bliżej i tam zanabył drogą kupna model kartonowy, który posłużył mu za dokumentację? :lol:

No właśnie. Tak to jest jak się chełpi i uważa, że inni to banda durni mieszkających w buszu na gałęzi i na dodatek na niczym się nie znają i są zaślepieni. A pisałem, prosiłem ... aż mi zablokowali konto na Martoli.
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Kuba P. » środa, 15 września 2010, 15:03

Niepotrzebnie się nakręcacie.
Dla mnie koniec tematu. Szkoda czasu. Nawet ja widzę, jak źle dobrane są dwa zdjęcia z powyższego postu. Zupełnie nie ta wysokość robienia zdjęcia oryginału i modelu, nie ta perspektywa. Stąd nie te kąty...
Ech, obawiam się że konkretne uwagi toną w zalewie podobnie mocnych argumentów i konkurencyjnego plucia sobie w oblicze.
Bawcie się dalej. Ja tu skręcam w lewo.

Paaa :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Stroju » środa, 15 września 2010, 15:09

skala72 napisał(a):ami go znajdźcie drogie autorytety

hmmm ja znalazłem (chyba) odcisk palca Kamila, środku osłony tylnych kół...
Avatar użytkownika
Stroju
 
Posty: 526
Dołączył(a): sobota, 17 stycznia 2009, 10:10

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Andrzej Hołowacz » środa, 15 września 2010, 15:13

skala72 napisał(a):- tylne płyty opancerzenia i zawiasy - od podstaw
- dorobienie tylnych haków - od podstaw (płaskie)
- poprawienia, a najlepiej wykonanie od podstaw haków z przodu i zamontowanie ich w odpowiednim miejscu (pręt zawijany na zewnątrz)
- poprawić 99% spawów - praktycznie wszystkich
- wykonanie żaluzji chroniących silnik - od podstaw
- wykonanie płyt chroniących od wewnątrz koła, za grube i pod złym kontem
- zawieszenie (wielka tajemnica??)
- wykonanie mocowania lampy - od podstaw
- wykonanie kątownika na klapie silnika - od podstaw
- mam dalej pisać...


No widać, że nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi...
Trudno ...

Ale nie ma nic straconego - możesz zacząć już dzisiaj robić konwersję czy też zestaw waloryzacyjny do Kubusia z Toro ...
Tylko pamiętaj aby zrobić wszystkie śrubki z dokładnym odwzorowanie łbów !

Już widzę te tłumy, które się ustawią po zakup takiego zestawu.


skala72 napisał(a):No i co z tego, że te spawy wyglądają fajnie, co mają one wspólnego z modele ?? Przecież nie kupuję tego modelu dla spawów.


No właśnie spawy mają to wspólnego z modelem, że na nim są. A jeśli nie kupujesz modelu dla spawów to nie widzę problemu po co bijesz dalej pianę.

skala72 napisał(a):Hmm, tak podchodząc do sprawy, to Baba Jaga może zostać Miss Świata.

Może i dodatkowo tak często jest, że zostaje.

Możesz dalej się rozpisywać na temat wyimaginowanych błędów tego modelu - dla większości odbiorców z kategorii zbieraczy nie ma to najmniejszego znaczenia, że są jakieś pomijalne niezgodności z oryginałem.

Myślę, że każdy ortodoks może zbudować taki model od podstaw - jest na tyle prosty, że nie będzie miał z tym problemu - a wtedy może zadbać nawet o prawidłowy rysunek bieżnika na oponach ...
Pozdrawiam
Andrzej Hołowacz

siara1939 napisał(a):Sklejaj sobie i moze za pare lat tez bedziesz mial paru pochlebcow, coby w Twoich warsztatach wypisywali achy i echy....A pozatym, jak Ci się tak tutaj nie podoba, to wiesz co mozesz zrobic, aby taka sytuacja Cie wiecej nie irytowala.
Avatar użytkownika
Andrzej Hołowacz
 
Posty: 385
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 00:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » środa, 15 września 2010, 15:13

Kuba P. napisał(a):Dla mnie koniec tematu. Szkoda czasu.

Też tak uważam, tyle błędów w jednym modelu dyskryminuje go z rynku. Nie ma nic na obronę, nawet tyci, tyci.
A oto rozwiązanie zagadki. Nie jestem pewien co do czwartego błędu, nie mogę się dopatrzeć, chodzi i symetrie, Kubuś był "skoszony", płyty tylnego pancerza nie były równe i nie trzymały osi (to tak na marginesie).

Obrazek

Stroju napisał(a):
skala72 napisał(a):ami go znajdźcie drogie autorytety

hmmm ja znalazłem (chyba) odcisk palca Kamila, środku osłony tylnych kół...

To też, ale sqcha, nie chodzi mi o malowanie.

Andrzej Hołowacz napisał(a):Myślę, że każdy ortodoks może zbudować taki model od podstaw - jest na tyle prosty, że nie będzie miał z tym problemu - a wtedy może zadbać nawet o prawidłowy rysunek bieżnika na oponach ...

Hmm, no nie wiem co odpowiedzieć. To w taki razie firma powinna.... eeeee
Ostatnio edytowano środa, 15 września 2010, 15:16 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Tomasz Mańkowski » środa, 15 września 2010, 15:16

Grzegorz2107 napisał(a):Przeraża mniej dezynwoltura ToRo, gdzie fakt sprzedaży całej produkcji na pniu, i to w większości na Zachód, ma świadczyć o poprawności modelu.

Fakt sprzedaży niemal całej produkcji na pniu, nie świadczy o poprawności modelu - jak starasz się zasugerować - tylko świadczy o tym, że na poprawki było za późno. Przecież kilkukrotnie tu już deklarowałem możliwość poprawy największego błędu ( czyli ilość żaluzji ) w kolejnej serii produkcyjnej, jeśli ona w ogóle powstanie.



Grzegorz2107 napisał(a):To zdanie mówi wszystko o profesjonalizmie ToRo. Ciekawe, czy twórca się chociaż pofatygował na podwórzec MWP? Czy może do MPW miał bliżej i tam zanabył drogą kupna model kartonowy, który posłużył mu za dokumentację? :lol:

Świadczy raczej o moim zaufaniu do twórcy modelu-matki.
Może zamiast zarzucać rzeźbiarzowi niestworzone rzeczy, wystarczy go zapytać?
Podobnie jak ja, swojego nazwiska się nie wstydzi, podpisany jest na okładce modelu, a i jest użytkownikiem tego forum.
Pozdrawiam TM
Obrazek
Avatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
 
Posty: 1259
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 23:27
Lokalizacja: z lasu... na południe od W-wy

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Daniel-Martola » środa, 15 września 2010, 15:17

skala72 napisał(a):. A pisałem, prosiłem ... aż mi zablokowali konto na Martoli.

Konto zostało zablokowane za wyzwanie obsługi od chamskiej i obraźliwe przekręcenie nazwy. I tylko za to. Może warto było i o tym napisać na forum a nie wymyślać kolejne historie.
:evil:
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » środa, 15 września 2010, 15:19

Ale tych produktów nie firmuje chyba rzeźbiarz, czy ja się mylę?
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez mnowogro » środa, 15 września 2010, 15:19

Jak dla mnie, ten po lewej to super model, z tej perspektywy. Obawiam się że innym też będzie się podobał pomimo tych wszystkich wad które posiada...

Tylko zatwardziałym liczyśrubkom i kątownikom będzie się nie podobał. Nie mówiąc o sekcie wyznawców jedynego wiernego odcienia kamuflażu...

Chętnie bym popełnił kiedyś taki model... z lub bez linijeczki i kątownika... Od razu proszę o wybaczenie że zszargam swoją szorstką modelarską ręką świętość Kubusia... Być może nawet nie będę chciał się słuchać innych...



Pozdrawiam i życzę dobrego dystansu :)
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości