ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez Robert P. » sobota, 2 października 2010, 14:55

badger napisał(a): Paskudne pudełko

Obrazek
Obrazek
Obrazek
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Reklama

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez rollingstones » sobota, 2 października 2010, 20:11

Dobrze dogadałeś Robert ;o) .
Łukasz pozorny bezsens panelowego malowania wbrew pozorom jest przemyślany. Dzięki takiej różnorodności już na podstawowym etapie malowania jest kolorowo. Dzięki temu zrezygnować będę mógł z częściowo zrezygnować z olejnych filtrów. Robię wszystko na opak i już teraz zacząłem podmalowywać bazę odprysków. Wszystko robię akrylami na razie pędzlem. Już po kilku malunkach panele się ujednolicają wizualnie choć każdy dalej jest w innych kolorach.
Łatwość tego malowania jest okrutna - należy zwilżyć tylko malowaną powierzchnię rożcieńczalnikiem do life colorów.
Na to nałożę dopiero mocne washe a na koniec namaluje jasne obtarcia.
Obrazek
Edit - a tak na próbę wygląda już olejami ale jeszcze bez jasnych obtarć - różnica jest :lol:
Obrazek
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez Radek Pituch » sobota, 2 października 2010, 20:40

Fajnancki temat, myślę, że na przyszłorocznym Bytomiu będzie bardzo ciekawa ekspozycja ;o)
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez Robert P. » sobota, 2 października 2010, 22:07

O co chodzi z tymi olejami?
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez ewpiga » sobota, 2 października 2010, 22:20

Ktoś popróbował malowania mokre na wilgotne :P
Bardzo ładnie te malowanie wygląda, czy jest to już po waszowaniu ?? Jeżeli nie, zostaw tak i daj jaśniejsze kolory tylko - efekt już jest !
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez rollingstones » niedziela, 3 października 2010, 00:14

wszystko w trakcie Piotr :lol: .
Na dziś koniec idę spać
Obrazek
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez Marek Naja » niedziela, 3 października 2010, 08:01

Fajnie to wychodzi, pomysł ze zróżnicowaniem płyt przedni, bo rozbija monotonność współczesnego pudełka :) Tu akurat na zdjęciu nie widać za dużo obić ale ma trochę zdjęć Bradleyi z Pustynnej Burzy, gdzie ta pustynna farba odłazi z nich całymi płatami.
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez rollingstones » niedziela, 3 października 2010, 08:40

Też tak myślę, już po kilku zabiegach wszystko się ujednolica, a jednak jest kolorowo. Te pudełka to jednak dziwne pojazdy - to co wydaje się atrakcyjne na fotografii na modelu przestaje być atrakcyjne z innych perspektyw. Dlatego zdecydowałem się usunąć te obdrapania pod linami holowniczymi na wieży. Zrobię tylko tam syf od lin. Te obdrapania przytłaczają kształt wieży tym bardziej że nie można poszaleć ze rdzą na powierzchniach anty poślizgowych.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez uki761 » niedziela, 3 października 2010, 09:33

Na tych bocznych osłonach wygląda to świetnie!
Nie widać teraz zróżnicowania płyt (chyba że tylko na zdjęciu) - szkoda bo fajnie to wyglądało.
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez rollingstones » niedziela, 3 października 2010, 12:00

Łukasz - widać tyle co na zdjęciach - one się faktycznie zlały ale są w stosunku do siebie jakby w negatywie tak że na żywo jest kolorowo. To model robiony pod Bytom tak że wiele efektów nie będzie tak delikatnych jak zwykle maluje i widocznych w dobrym oświetleniu.
Zrobiłem boczne osłony do końca i pomalowałem kosze.
Robię też plandekę, to folia ołowiana i nałożyłem na nią chustkę nasączoną akrylowym gruntem. Zobaczymy jak się to sprawdzi.
Obrazek
Obrazek

Muszę robić go etapami bo to takie bydle do malowania że ho ho. Niby wydaje się normalny a farby schodzi.
Przejdę teraz na górę wieży i dokończę jej boki
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez ROMAN » niedziela, 3 października 2010, 12:07

Łanie i przekonywująco, ale czekam i obserwuje dalej. Powiedz mi tylko z czego ten pakunek po prawo?
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 4 października 2010, 15:29

Patryk napisał(a):O ile dobrze pamiętam to zdjęcie pokazywał Sergionex na fmr.net.pl pokzaując niedowiarkom ,że czołgi się jednak obijają i rdzewieją. Była tam śmieszna ankieta. Chyba nawet planował popełnić ten czołg ze zdjęcia.
Seba tyle projektów ja się boje ,żeby 1 skończyc ;o)


Był na Discovery taki program o remontowaniu Abramsa. Oni rozbierali te obitki na części pierwsze, piaskowali, malowali, wymieniali i po takim liftingu wypuszczali na wolność.
One przed kuracją nie były tak zmordowane jak ten ale faktycznie - były lekko nieświeże.
Tamta gadka na FMR Patryku miły dotyczyła też wozów używanych w czasie II WS a tam nawet sam Rambo, Terminator oraz Pudzian z Najmanem stanowiący załogę nie utrzymaliby jednego wozu przez dłużej niż kilka tygodni. Ten Abrams ze zdjęcia wygląda mi na taki z dużym przebiegiem. Jak Mercedes W124 na warszawskiej taksówce. Na liczniku 350k km tylko że licznik robi 3 rundę :mrgreen:

Tyle tytułem drobnej korekty :)

Poza tym - Sebastian, ale Cię wzięło na ten nowoczesny sprzęt! Jak jestem zawsze markotny tak tu zaczyna to wyglądać super.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez rollingstones » poniedziałek, 4 października 2010, 15:51

Pakunek z chusteczki do cenzura jednak. Ratunkiem okazało się złotko od papierosów -ma świetną fakturę i fajnie się gnie. Dlatego też założyłem na ten pakunek złotko i jestem zadowolony. Prysnąłem sobie na cienmoszaro i teraz to jużpokoloruje dalej.
Zrobiłem też filtry na pojeżdzie - wykorzystałem mieszanki burnt umber i fading Miga do niemieckich zółtych pojazdów.
Podmalowałem bazę obić na drugiej stonie ekranów - teraz to tylko ubarwię.

Obrazek

Zakończyłem też kosz na zewnątrz,

Obrazek

Muszę podmalować filtrem klimatyzator bo zapomniałem o kalkomaniach na nim :x i musze je nakleić

Pojazd powoli przypomina pojazd

Obrazek

Romek - ja lubię akurat takie realne wizualnie efekty - naet jeśli są przerysowane -choć zwykle nie są na zdjęciach przerysowane to w swietle słabym to ich prawie nie widać :lol:
Dlatego czasami myślę że trzeba pójść dalej i malować agresywniej.
Kuba - myślę identycznie jak ty. WIdziałem też ten film o abramsach i faktycznie przyjeżdzają zdezelowane ma maksa.
Zdjęcie to jest tylko inspiracją i ono pozwala mieć małe alibi. Ten czołg bez tego syfu to dno. NIe można go fajnie pomalować.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez Andrzej Hołowacz » poniedziałek, 4 października 2010, 16:45

Kuba P. napisał(a):Był na Discovery taki program o remontowaniu Abramsa



:mrgreen: :mrgreen:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=z0drpafz6Iw[/youtube]
Pozdrawiam
Andrzej Hołowacz

siara1939 napisał(a):Sklejaj sobie i moze za pare lat tez bedziesz mial paru pochlebcow, coby w Twoich warsztatach wypisywali achy i echy....A pozatym, jak Ci się tak tutaj nie podoba, to wiesz co mozesz zrobic, aby taka sytuacja Cie wiecej nie irytowala.
Avatar użytkownika
Andrzej Hołowacz
 
Posty: 385
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 00:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: ABRAMS TAMIYA/DRAGON 1:35 "Zawsze wierni"

Postprzez spiton » poniedziałek, 4 października 2010, 16:57

Rdza na koszach KAPITALNA. Jestem pod dużym wrażeniem.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości