Me-262 1/48 Tamiya

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Maciek_66 » wtorek, 5 października 2010, 16:12

Model wykonany praktycznie z pudełka, zastosowałem jedynie żywiczne klapy i sloty. Fajny zestaw, skleja się świetnie - jak to Tamiya. Na podstawkę dorzuciłem jedynie figurkę i podnośnik do bomb.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Mecenas » wtorek, 5 października 2010, 16:32

Prosto z pudełka? Myślisz, że uwierzymy? ;)

Ciekawa interpretacja kolorków. Możesz Maćku uchylić rąbka tajemnicy odnośnie zastosowanych farb do kamuflażu i paska na ogonie? Czy ta tabliczka z nazwiskiem i nazwą samolotu jest metalowa?
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Maciek_66 » wtorek, 5 października 2010, 16:42

Mecenas napisał(a):Ciekawa interpretacja kolorków. Możesz Maćku uchylić rąbka tajemnicy odnośnie zastosowanych farb do kamuflażu i paska na ogonie?

Zastosowałem kalkomanie Eagle Cals i malowałem wg instrukcji do nich. Co do kolorów, to o ile dobrze pamiętam, to odpowiedniki RLM z palety Humbrola. To się raczej zgadza tak na oko z materiałami, na które napotkałem. Pod koniec wojny chyba były podobne kolory - ale się nie upieram.


Mecenas napisał(a):Czy ta tabliczka z nazwiskiem i nazwą samolotu jest metalowa?

Grawerton - to jakby wydruk na takiej specjalnej blaszce. Kiedyś robiłem to często - ok. 20-30 zł wychodziła taka blaszka.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez hacz » wtorek, 5 października 2010, 17:00

Jest na co popatrzeć, gratulacje. Jedyny malutki mankament jaki zauważyłem ( może się czepiam ) to obwódka wokół godła.
Avatar użytkownika
hacz

BoB 3 miejsce
 
Posty: 1416
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 18:32
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Kuba P. » wtorek, 5 października 2010, 19:20

Kolorami się nie martw bo są poprawne z grubsza. Natomiast gorszy, przynajmniej mnie kłujący w oczy problem to RLM 02 w gniazdach slotów i na klapach.
Poza tym ten model to chyba ma kilka ładnych lat, pamiętam że widziałem go kiedyś w torze i ładniej wygląda na żywo, te kolory są o wiele bardziej stonowane i podobała mi się gładka powierzchnia farby. No i te aluminiowe oskrobki są o wiele mniejsze i bardziej subtelne na żywo :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Maciek_66 » wtorek, 5 października 2010, 19:42

Kuba P. napisał(a):Kolorami się nie martw bo są poprawne z grubsza.

Dzięki za wsparcie.

Kuba P. napisał(a):Natomiast gorszy, przynajmniej mnie kłujący w oczy problem to RLM 02 w gniazdach slotów i na klapach.

Zawsze myślałem, że malowali kamuflaż na powierzchniach w pozycji jak w locie. Tak chyba najłatwiej?

Kuba P. napisał(a):Poza tym ten model to chyba ma kilka ładnych lat, pamiętam że widziałem go kiedyś w torze i ładniej wygląda na żywo, te kolory są o wiele bardziej stonowane i podobała mi się gładka powierzchnia farby. No i te aluminiowe oskrobki są o wiele mniejsze i bardziej subtelne na żywo :)

Tak, ma parę lat i na zdjęciach zawsze inaczej wychodzi niż na żywo.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Kuba P. » wtorek, 5 października 2010, 19:50

Maciek_66 napisał(a):Zawsze myślałem, że malowali kamuflaż na powierzchniach w pozycji jak w locie. Tak chyba najłatwiej?


Nie nie, malowali całe podzespoły przed montażem. Pod slotami poprawny byłby jeden kolor kamuflażu albo i nawet dwa. To zależy od kilku rzeczy.
W każdym razie w tym okresie użycie RLM 02 było bardzo ograniczone.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez spiton » wtorek, 5 października 2010, 20:09

Podoba mi się poza faceta w kabinie. Sam ja budowałeś, czy gotowiec ??
"Betonowe płyty" są strasznie komiksowe. Co prawda komiks to sztuka( tak przynajmniej wynika w linku podesłanego przez ROMANA ) ale oznacza to, że owe płyty nie są zbyt przekonujące.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Maciek_66 » wtorek, 5 października 2010, 21:45

spiton napisał(a):Podoba mi się poza faceta w kabinie. Sam ja budowałeś, czy gotowiec ??
Z pudła - Tamiya.


spiton napisał(a):"Betonowe płyty" są strasznie komiksowe. Co prawda komiks to sztuka( tak przynajmniej wynika w linku podesłanego przez ROMANA ) ale oznacza to, że owe płyty nie są zbyt przekonujące.
Fakt. Teraz robię inaczej - planuję zatargać podstawkę z najnowszą wersją płyt w moim wydaniu do Lublina.

Kuba P. napisał(a):Nie nie, malowali całe podzespoły przed montażem. Pod slotami poprawny byłby jeden kolor kamuflażu albo i nawet dwa. To zależy od kilku rzeczy.
W każdym razie w tym okresie użycie RLM 02 było bardzo ograniczone.
Tak zawsze było, czy tylko pod koniec wojny?
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Jaho63 » wtorek, 5 października 2010, 21:58

Ja to się nie mam do czego doczepić, wszystko się podoba, nawet komiks.
Jedynie serce boli kiedy czytam: "Me 262A kwiecień 1945" - a co dalej? ;o)
Ostatnio edytowano środa, 6 października 2010, 13:00 przez Jaho63, łącznie edytowano 1 raz
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Mecenas » środa, 6 października 2010, 07:40

Ależ ja się nie czepiam kolorów. Raczej podpytuję i podglądam innych bo sam muszę się zmierzyć z malowaniem mojego Schwalbe. Maćku, czy niebiesko-czerwony pas na kadłubie też był malowany Humbrolami?
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Maciek_66 » środa, 6 października 2010, 07:46

Mecenas napisał(a):Ależ ja się nie czepiam kolorów. Raczej podpytuję i podglądam innych bo sam muszę się zmierzyć z malowaniem mojego Schwalbe. Maćku, czy niebiesko-czerwony pas na kadłubie też był malowany Humbrolami?

O ile pamiętam, to to chyba kalka była. Rewelacyjnie się układały - Eagle Cals. Być może na łączeniach coś podmalowałem, ale raczej na pewno kalka.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Kuba P. » środa, 6 października 2010, 07:49

Maciek_66 napisał(a):Tak zawsze było, czy tylko pod koniec wojny?


Ale co, składanie z gotowych komponentów malowanych przez poddostawców? To tak.
Jedyna różnica jest taka, że z upływem czasu pod koniec wojny poddostawcy dostarczali podzespoły pomalowane kompleksowo, wcześniej zaś były tylko zabezpieczone czy pomalowane jedną farbą.
Na przykład Bf 109 G z 1943 roku powstawał tak, że kadłub powstawał na jednej taśmie i tam był składany, malowany odpowiednio np po całości RLM 76 i w pustej kabinie RLM 66 i zabezpieczany. Usterzenie przyjeżdżało pomalowane też dajmy na to farbą szarą. Silniki dostarczał Daimler-Benz razem z elementami osłon, które także były przez nich pomalowane. Po poskładaniu wszystkiego do kupy tj. połączeniu podzespołów, wyposażenia itp. samolot otrzymywał kamuflaż po całości. Dlatego te Messery z 1943 są takie względnie jednolite i porządne.

W 1945 r Bf 109 G powstawał podobnie, z tym, że poddostawcy dostarczali podzespoły i elementy kompletnie pomalowane. Stąd się biorą różnice w kolorach na różnych elementach, kamuflaż zupełnie inny na silniku i na ogonie itp.

Na Me 262 jeszcze lepiej widać ten proceder - pierwsze Schwalbe są pomalowane bardzo starannie, ostatnie o ile są w ogóle pomalowane to wyglądają koszmarnie. Są niedomalowane, kamuflaż wykonany jest bardzo niedbale i oszczędnie, grubość warstw farby jest ograniczona do minimum. Kadłub ma na przykład pomalowane na niebiesko boki w miarę jednolicie ale już spód ma ledwie obsikany farbą.

Obrazek

Tu znany Schwalbe białe 3 W.Nr 500071 podczas demontażu. Te ciapy na spodzie nosa to RLM 76 natryśnięta byle jak na goły metal. Kadłub na spodzie jest w większości w kolorze metalu, widać jak oszczędzano farbę. Skrzydła miał pomalowane podobnie, tylko części od gondoli silnikowych na zewnątrz były cieniutko pomalowane RLM 76, reszta była goła.

Przykładów można znaleźć mnóstwo, czy to na Fw 190 D czy Ta 152 ale to temat na zupełnie inną rozmowę :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Bond » środa, 6 października 2010, 08:03

Ja też o ile dobrze pamiętam ten model to zdobył on puchar w Bytomiu, fajna płyta lotniska, pudełkowa wersja A-2a przerobiona do A-1a , może dlatego dziwna obecność wózka do bomb w tym układzie , ale całość sprawiała wrażenie porządnej roboty. Inaczej nie fundowałbym pucharu dla tej kategorii :D . No i wisieńka na tort - linka anteny - jak pamiętam to nie żyłka ,a ....linka - stalowa. :shock:
Dobrze pamiętam?
na warsztacie:



IMAM (Romeo) Ro.371, 1/48, Special Hobby 30%
Avatar użytkownika
Bond
 
Posty: 452
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 15:27
Lokalizacja: Top Secret

Re: Me-262 1/48 Tamiya

Postprzez Maciek_66 » środa, 6 października 2010, 09:25

Nie, nitka z tworzywa sztucznego (taka bez włosków - kupiłem dawno temu i nie pamiętam jak się nazywa), pomalowana (z reguły Revell 91).
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości