Mac Eyka napisał(a):Druga metoda to sposób Timiego plus zakupiona wcześniej tak zwana „trzecia ręka” (taki stojaczek z krokodylkami.
Model za wykałaczkę wciśniętą w miejsce na wał śmigła łapiesz w „krokodylek” i masz dość swobodną możliwość obracania nim bez zmęczenia ręki i obawy o ufaflunienie się farbą.
MAG napisał(a):Zwłaszcza, że byłem blisko - rękawiczek używam z apteki latex jak dla lekarzy
Juli(an) napisał(a):kwestie wielokrotnego użytku takich rekawiczek pozostawie bez komentarza..
(inne gumy też uzywacie 'pare razy" ?)
Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości