Bond napisał(a):A co u Eduarda słychać z zapowiadanym Ta-152?
Kuba P. napisał(a):Ja miałem trzy konwersje RV. Już nie pamiętam, które konkretnie. Parę lat temu je sprzedałem. Generalnie ciekawe prototypy Fw 190 D/Ta 152.
Wykonanie było surowe, ale akceptowalne. Moje zestawy to były same kadłuby, które łączyło się z modelami Dragona. Kadłuby odlane były z żółtej żywicy, dość równej grubości ścianki, prawie nie pokrzywione. Były nawet znitowane. Pasowało to do siebie w miarę. Duuużo szpachli by na to poszło ale wyglądało na sklejalne.
Detale, takie jak śmigła, koła były przyzwoite. Były nawet małe blaszki i osłony vacu.
Z punktu widzenia dnia dzisiejszego - ciekawe kolekcjonerskie sprawy. Pracochłonne na pewno.
Z tych modeli RV to nigdy nie udało mi się kupić modelu "Kangura" czyli tego cuda:
http://www.kitreview.com/kitreviews/fw1 ... ewbg_1.htm
To bym sobie z dziką radością dłubał. Może ktoś ma ten model i chce sprzedać?
Pawel Burchard napisał(a):Bond napisał(a):A co u Eduarda słychać z zapowiadanym Ta-152?
W którymś z newsletterów była informacja, że nie będzie Ta 152.
"...No to kotlet, klops.." jak mawiał MIchał w Panu Samochodziku i Templariuszach.
Mysłałem, że Edek rzuci Ta-152 w Profipack-u. A tu nic nie będzie
Kuba P. napisał(a):
Ten drugi zestaw miałem"...No to kotlet, klops.." jak mawiał MIchał w Panu Samochodziku i Templariuszach.
Mysłałem, że Edek rzuci Ta-152 w Profipack-u. A tu nic nie będzie
Ale Dragona H-1 łatwo dostać, wersji C masz wysyp (nie wiem czy mimo wszystko nie lepszy ten Dragon od HB) a Edek z pewnością też by coś namieszał z takim modelem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość