Jarek ostatnim czasy propaguje styl vintage w modelarstwie lotniczym. A Ja chcę Wam pokazać ten styl w pancerce.
Model ten za komuny na pewno był marzeniem niejednego dzieciaka, czołg do sklejania, który w dodatku jeździ . Co prawda gąski były trochę oporne i miały tendencje do spadania, ale i tak to był czad pochwalić się przed kumplami takim modelem . Za smarka ominęła mnie przyjemność posiadania tego modelu, ale na stare lata spełniłem dziecięce marzenie.
Odnośnie samego modelu nie jestem wstanie podać producenta, skala także jest domniemana, jako porównanie postawiłem obok T-34 w skali 1/72, a jeśli idzie o zdjęcia, to proszę o łaskę, gdyż są to jedyne jakie obecnie posiadam, robione jakieś 2 lata temu na życzenie sprzedającego z Allegro, od którego ten model zanabyłem. Postaram się zrobić nowe, z bardziej odpowiednim tłem.
A teraz oglądajcie, komentujcie i wyśmiewajcie
A jak ktoś jest ciekawy, jak jeździ, to zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku.
http://www.youtube.com/watch?v=AFPr2LTJDvQ