De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 11 lutego 2011, 13:44

Przemek - MaXus napisał(a):Z tymi smarkami przy wash'u rozumiem, że nikt nie miał podobnych doświadczeń ;o) :( - cóż, ćwiczenia najlepszą nauką.

Rozumiem, że chodzi o preshading, bo o ile zauważyłem, washa jeszcze nie stosowałeś.
Podejrzewać można zbyt małe rozcieńczenie farby. Widać to też jej mocne krycie, co potwierdza powyższą teorię. Jedna warstwa farby nałożona aerografem właściwie powinna być półprzezroczysta, nie kryjąca.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » piątek, 11 lutego 2011, 14:03

piotr dmitruk napisał(a):Rozumiem, że chodzi o preshading

Oczywiście, błąd wkradł się przez pośpiech.
Spróbuję bardziej rozrzedzić, bo faktycznie przy zbyt małym kryciu mam tendencję do zagęszczania farby i nie mogę się coś przemóc sam w sobie :-/ . Tkwi we mnie jakieś przeświadczenie, że po jednej/dwóch warstwach powierzchnia powinna być ładnie pokrytą ale z waszych wskazówek wynika, że trzeba to robić spokojnie - na raty, podobnie z Surfacerem, zgadza się? Przydałyby mi się takie podstawowe warsztaty dla przedszkolaków modelarstwa ;o) :-/ .
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » piątek, 11 lutego 2011, 14:28

Przemek, ważne, że idziesz do przodu.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » piątek, 11 lutego 2011, 14:50

No Janusz, brzmi prawie jak "Będzie pan zadowolonyyy ..." ;o) :twisted:
Ale masz rację, doszedłem do wniosku, że przy ilości dysponowanego czasu nie ma co się rozczulać nad zbyt wieloma szczegółami naraz i brnąć do przodu, ciesząc się postępami.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » piątek, 11 lutego 2011, 15:27

Dokładnie. Ja też jak coś umiem zrobić to próbuję. Jak widzę, że nie dam rady to jadę dalej bo w końcu nic by się nie zrobiło.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » piątek, 11 lutego 2011, 15:51

A właśnie, jak się skończyła sprawa wsporników F1M1? Masz może jakieś zdjęcia stanu końcowego i czy dobrze rozpoznaję fragment z instrukcji ostatniego zdjęcia ;o) ?
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » piątek, 11 lutego 2011, 19:06

Ha, tak jest. Jest to błotnik z Mosquito. Ale u mnie teraz poważny remont wszystko spakowane, tylko z doskoku coś tam pogrzebię (ostatnio oklejałem oszklenie w F1M, we Firefley'u skończyłem reflektor i pomalowałem ponownie dolne powierzchnie i zamaskowałem od nowa pod oznaczenia państwowe, w Mosquito odciąłem ster kierunku z Hasegawy, aby go przysposobić do Tamyi (! wiem głupio brzmi, ale tak mi wyszło). Wsporniki, a raczej naciągi w Pete na razie czekają, ale też naszedł mnie pomysł jak je zrobić aby to jednak były paski, ale pożyjom uwidim, jak mawiają nasi najlepsi przyjaciele. ;o)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » sobota, 19 lutego 2011, 10:54

No panowie, po ostatniej wizycie we Wrocławiu jestem lżejszy o kilku Jagiełłów ale i bogatszy o wyposażenie warsztatowe. Mam więc już i spirity, retardery, i pigmenty, i olejne, rylece, piłki, kalki, no i trochę innej chemii. Dzięki M-Zone (pozdrawiam ;)), Eduardowi i świetnym sklepom dla plastyków, Wrocław wreszcie zaczął doganiać wyposażeniem pozostałe polskie aglomeracje.
Z chemii zakupiłem m.in. gunzowską Medium Sea Grey, tak więc model został przemalowany (choć zbytnio nie odbiegał barwą od gotowca) i dostał Dark Green. Teraz męczę się z maskowaniem kabiny, pozostanie problem jej mocowania, aby jakoś to wyglądało a na razie:

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Frosty » sobota, 19 lutego 2011, 11:12

Przemek - MaXus napisał(a):"Z chemii zakupiłem m.in. gunzowską Medium Sea Grey (...)"


Cyżby Gunze przypadło ci do gustu?
"Deliberty planned fighter sweep went just as we hoped. The Mig's came up. The Mig's were aggressive. We tangled. They lost"
- Col. Robin Olds, shortly after operation "Bolo", Ubon, Thailand
Avatar użytkownika
Frosty
 
Posty: 578
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 22:11
Lokalizacja: Kraków

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » sobota, 19 lutego 2011, 11:59

Przemuś ja wyznaję zasadę malowania po przyklejeniu kabiny, ale są też inne trendy. Niemniej, żeby naprawdę dobrze wyglądało to oszklenie musiałoby być perfekcyjnie dopasowane.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez spiton » sobota, 19 lutego 2011, 12:10

Jaho63 napisał(a):Przemuś ja wyznaję zasadę malowania po przyklejeniu kabiny, ale są też inne trendy. Niemniej, żeby naprawdę dobrze wyglądało to oszklenie musiałoby być perfekcyjnie dopasowane.

Bierze przykład od dewertusa ??? ,-)).
Też jestem na nie.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez erkamo » sobota, 19 lutego 2011, 14:09

Może zrobi otwartą kabinę :-|
Pozdrawiam

erkamo.

"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
erkamo
 
Posty: 690
Dołączył(a): niedziela, 2 marca 2008, 22:56

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » sobota, 19 lutego 2011, 16:43

Już spieszę z wyjaśnieniami, drogie koleżanki, a więc:

Frosty napisał(a):Cyżby Gunze przypadło ci do gustu?

Czysty przypadek, na podstawie jednak waszych ocen będę się pewnie skłaniał ku akrylom; co do producentów, to idę za głosem ludu: zakupię kilka farbek tych polecanych i ewentualnie dobiorę pod własne doświadczenia.
Na chwilę obecną między olejnymi MM a akrylami Gunze to chyba przyjemniejsze odczucia mam przy tych drugich, choć na MM na razie nie narzekam, ale na konstruktywne wnioski pokuszę się jak nabiorę doświadczenia.
Jaho63 napisał(a):... wyznaję zasadę malowania po przyklejeniu kabiny

To podobnie jak ja ;o) Jednak nie mam za bardzo pomysłów na to perfekcyjne dopasowanie, może jak się "nadziejem na się" w Bytomiu to podpytam. W każdym razie kabina jest wytłoczona własnoręcznie, a w kadłubie wyrzezana została szczelina pod jej mocowanie jeszcze za czasów, kiedy wasze babcie siwych włosów nie miały ;o)
Zgadzam się również, że lepiej byłoby od razu ją przykręcić ale jakoś albo zapominałem, albo odwlekałem na potem, świadom efektu końcowego (patrz: Walrus - choć teraz to przynajmniej kolor będzie współgrał) - tak na marginesie kolor stelażu tej kabiny to Medium Sea Grey?
spiton napisał(a):Bierze przykład od dewertusa ??? ,-)).
Też jestem na nie.

A tego nie ogarniam - znaczy się może być dobrze, czy źle?. Sebastian, możesz rozwinąć?
erkamo napisał(a):Może zrobi otwartą kabinę :-|

Jeśli "on" to ja, to nie - kabinka zamknięta.

No, to już chyba wszystko. Zabieram się do kolejnego marnowania masek kabiny :evil:
Strasznie opornie mi to idzie :-|
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Boyler » sobota, 19 lutego 2011, 18:31

Pytanko czym zasłoniłeś te reflektory? Bo mam wielki dylemat czy zastosować taśmę czy clearfix humbrola. :mrgreen: :mrgreen:Obrazek
Boyler
 
Posty: 12
Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 11:54

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez RAV » sobota, 19 lutego 2011, 19:21

Boyler napisał(a):mam wielki dylemat czy zastosować taśmę czy clearfix humbrola.

Clearfix do maskowania? :shock:
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości