[OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez Mr. Headshok » czwartek, 31 stycznia 2008, 00:39

No no... Ładnie się prezentuje ta Twoja maszyna!

Na trzecim zdjęciu od góry widać, że trochę za bardzo błyszczą się po bokach opony - chyba, że to złudzenie.
Niemniej jednak, polecam zajefajny lakier do delikatnego "posztarzania" opon - Super Clear Grey Tone z Gunze - numeru nie pamiętam ( notabene, polecał go również Macio4ever ). Nadaje on oponom bardzo subtelny, szary odcień.
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Reklama

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez xenomorph » czwartek, 31 stycznia 2008, 13:55

Witam wszystkich zainteresowanych.
Póki co model wysycha, to odpiszę troszkę.

Macio4ever napisał :
„... Pewnie jest już za późno ale następnym razem rozważyłbym, czy nie usunąć wycieraczek...”

Ależ oczywiście, że rozważałem tą kwestię, ale nie miałem wówczas wycieraczek. Kiedy już je
dorwałem w swoje ręce, to było za późno, bo wiadomo, że wiązałoby się to z przeróbką całego
podszybia. A nie chciałem kolejny raz malować modelu od początku. Wiem, to nie jest
wytłumaczenie. Lecz dziwadło, które tak czy inaczej udało się ładnie poskładać,
no i z wycieraczkami również sobie poradziłem, wyszło całkiem dobrze. :)


Fliper_nx napisał :
„... Szczerze nie wierzyłem w ciebie, ale zwracam honor !! ...”

:oops: Bardzo się cieszę, że podoba Ci się model w moim wykonaniu i zapewniam, że kolejny będzie
już znacznie ładniejszy, lepszy, czystszy oraz wykonany z maksymalna ilością waloryzacji.
Zapraszam na nową relację na PWM, która powinna zacząć się jeszcze w tym tygodniu.
Na razie nie zdradzę jaki będzie to samochód, ale warto zajrzeć. :roll:


Frugoman napisał :
„...Bardzo ładna robota z BMF’em, nawet wycieraczki wyszły elegancko. Dziwnie wyglądają reflektory
w tym modelu-jakieś takie mikre i głęboko osadzone, ale to kwestia zrobienia ich przez producenta...”

Bartku sam wątpiłem, czy wycieraczki wyjdą mi i czy ogólnie położenie BMF będzie dobrze
wyglądało, bo to mój pierwszy raz na gotowym modelu, gdzie jedno pociągnięcie ostrza
nieprawidłowo, mogło zakończyć się totalną porażką. Na szczęście skończyło się bez ofiar.
Choć jak wcześniej wspomniałem, problem mam z rwącą się folią, wygląda jakby była jakoś
zrolowana, potem wyprostowana i teraz na tych mikroskopijnych zagięciach pęka odrywana
od papieru.
Co do reflektorów, to faktycznie strasznie głęboko są osadzone i zupełnie nie dało się z tym nic
zrobić, a i tak sporo się męczyłem, aby w miarę ładnie i prosto je tam wkleić.
A co się dzieje z Twoim projektem ? Jakoś cicho i spokojnie na warsztacie ?!


Mr.Headshok napisał :
„... Na trzecim zdjęciu od góry widać, że trochę za bardzo błyszczą się opony – chyba, że to złudzenie. ...”

Nie Tomku, to nie złudzenie, to faktycznie oponki troszkę się świeciły, ponieważ dopiero co
odebrane ze sklepu, a większość nowych opon jest zabezpieczona specjalnym preparatem
zabezpieczającym, stąd ten połysk, ale już jest wszystko z nimi ok. Dostały lekkie szlifowanko
matujące, papierkiem 2500. Teraz, gdy już wszystko jest przyklejone na stało będzie o wiele
ładniej się to prezentowało.
Ale dzięki za radę, no i kolejny produkt, trzeba wrzucić do koszyka.


Dziękuję wszystkim za śledzenie mojej relacji, nawet tym, którzy z uwagą śledzą moje
poczynania, nie odzywając się i nie komentując. Mam nadzieję, że to przez moją pracę,
która zatyka dech w piersiach... ;o)


To do następnego update’a. Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez subgrafik » czwartek, 31 stycznia 2008, 14:22

Swietna robota !!!
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez RMK » czwartek, 31 stycznia 2008, 14:49

Jestem pod wrażeniem, szczególnie że lakier ma naprawdę wysoki połysk, a wiem że był z tym problem ( podziel się jak usunąłeś te mikro ryski ). Czekam na kolejny uptade ;)
RMK
 

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez frugoman » czwartek, 31 stycznia 2008, 14:51

xenomorph napisał(a):A co się dzieje z Twoim projektem ? Jakoś cicho i spokojnie na warsztacie ?!

Mój mustang jest prawie na ukończeniu, pozostały detale do zrobienia ale nie mam ostatnio czasu się za to zabrać. W pracy gorąco, a równolegle mam dość ciężką sesję więc modelarstwo ograniczyłem jedynie do zakupów - a na Allegro czuję się ostatnio jak dziecko w sklepie z cukierkami, gdzie nie spojrzeć amerykańce!
Avatar użytkownika
frugoman
 
Posty: 233
Dołączył(a): niedziela, 30 września 2007, 09:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez xenomorph » piątek, 1 lutego 2008, 17:46

To już prawie ostatnie zdjęcia. Silnik skończony, podłączone wszystkie przewody
i kable, zastało jeszcze mocowanie akumulatora, bo zapomniałem :oops: . Dopiero oglądając
zdjęcia stwierdziłem jego brak, ale już jest zamocowany.
Jutro ostatnia relacja z warsztatu i galeria. :mrgreen:

Miłego oglądania :
Obrazek

Wiem, że tu troszkę prześwietlone zdjęcie, ale najlepiej pokazuje kilka drobiazgów, jak
przewody hamulcowe, zbiorniczek płynu do spryskiwacza z pompką, opaski na rurce chłodzenia z BMF itd.
Obrazek


To do jutra, pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez xenomorph » piątek, 1 lutego 2008, 21:25

Miało być wczoraj, ale jakoś nie mogłem się doczekać, po za tym wszystko ładnie
wyschło i mogłem porobić zdjęcia. Do galerii będą nowe, bo tu troszkę miałem problem
ze światłem, zresztą jak zawsze, ale staram się robić wszystko, aby były ładne i przejrzyste. ;o)

Na zdjęciach samochód jest w 99% gotowy, jeżeli są jakieś problemy, ewentualnie widzicie
jakieś błędy, to proszę o informację. Dorzucam też zdjęcia gotowego silnika już na 100%. :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tym razem już wszystko, życzę miłego oglądania oraz czekam na krytykę. :-o


Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez RMK » piątek, 1 lutego 2008, 21:34

Bardzo, ale to bardzo fajnie się prezentuje, szkoda tylko że nie ma zawiasów do maski i tylnej klapy, ale i tak jest świetnie... ;)

Jeszcze taka prośba, jak już pisałem wcześniej :

RMK napisał(a):( podziel się jak usunąłeś te mikro ryski )


Pozdrawiam i czekam na kolejną relację, którą zresztą już zapowiadałeś ;)
RMK
 

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez xenomorph » piątek, 1 lutego 2008, 22:31

Ojej, przepraszam zupełnie zapomniałem odpowiedzieć na Twoje pytanie.

A więc sporo pracy to zajęło, ale było warto. Na początek przejechałem wszystko
delikatnie na mokro papierem 3200MicroMesh, następnie, po dokładnym wykąpaniu
wszystkich elementów w wodzie z mydłem oraz dokładnym spłukaniu i osuszeniu
wyszlifowałem wszystko patyczkiem 4000, po kolejnej kąpieli, przyszedł czas, na patyczki
Crazy Modeler, zielono białe. Najpierw zielonym tylko ruchy posuwiste, bez kółek itd.
Następnie kolejna myjnia i biała strona patyczka. Potem już tylko pasta Tamiya Fine,
mycie, pasta Finish i mamy pięknie wypolerowaną karoserię, bez rys. Jeżeli gdzieś
troszkę przesadzimy (tak jak mi się to zdarzyło) będziemy mieli kawałek podkładu,
który to bez problemu dało się naprawić.
W razie wątpliwości, bądź pytań, zapraszam.



Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez RMK » piątek, 1 lutego 2008, 22:44

xenomorph napisał(a):W razie wątpliwości, bądź pytań, zapraszam.


skoro mogę to jeszcze zapytam :

xenomorph napisał(a):Jeżeli gdzieś
troszkę przesadzimy (tak jak mi się to zdarzyło) będziemy mieli kawałek podkładu,
który to bez problemu dało się naprawić.


a jak to naprawiłeś ?

Dzięki za informację odnośnie tych papierów, trzeba będzie się zaopatrzyć ;o)
RMK
 

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez reggy » sobota, 2 lutego 2008, 01:01

Piękny model, postrach szos :) Ładnie się prezentuje i błyszczy! Czekam na fotki w dziennym świetle albo w bardziej ciepłych barwach! Ten czerwony jest strasznie zgaszony! On musi płonąć :)
reggy
 

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez xenomorph » niedziela, 3 lutego 2008, 13:53

RMK napisał :
"... a jak to naprawiłeś? ..."

A wziąłem sobie pędzelek 000, następnie farbkę, której troszkę sobie na wszelki zostawiłem
i pomalowałem delikatnie przetarte miejsca (2), po czym ponowne delikatne już tylko polerowanie
i śladu naprawy brak :D


Witam.
Obiecałem, że galeria pojawi się w sobotę, ale niestety nie miałem kiedy dokończyć
robienia fototrawionych napisów na masce, ponieważ córka nie dawała mi chwili
spokoju. Choć powiadają, że co się odwlecze to...
Zapraszam wszystkich zainteresowanych i nie tylko do oglądania galerii, z zakończoną pracą
nad pięknym Mustangiem. Wykonanie co prawda zostawia sporo do życzenia, ale mam
nadzieję, iż każdy kolejny model będzie posiadał tych błędów coraz mniej.

Tak jak mówiłem, bo co niektórzy mieli wątpliwości, że siatki, czyli grila nie będzie widać,
więc jego duże oczka okazuje się nie są takim błędem. Większym błędem jest, jak ktoś
trafnie zauważył, brak zawiasów na klapie bagażnika i na masce, lecz co fakt, to fakt
po prostu zapomniałem, a potem już nie chciało mi się tego przerabiać. Nie wiem lenistwo,
chęć wyrobienia się na zakończenie konkursu, może chęć jak najszybszego skończenia
konika i odstawienia na półkę, a tak czy inaczej, nikt nie będzie tej klapy, czy maski
już więcej podnosił.

Jeżeli macie jakieś pytania, niejasności bardzo proszę o pytania, postaram się na wszystkie
odpowiedzieć.

A na koniec warsztatu, dzisiejsza praca nad fototrawionym napisem. Mój pierwszy. Jakiś dziwny
przebłysk światła pod napisem się utworzył, ale nie wiem czemu, na żywo tego nie ma.
Obrazek

i zakończony silnik :
Obrazek


To tyle, teraz zapraszam do galerii, oraz do zobaczenia w kolejnym warsztacie 8-)

Galeria http://pwm.org.pl/viewtopic.php?p=18430#18430
Ostatnio edytowano poniedziałek, 4 lutego 2008, 00:21 przez xenomorph, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez levee » poniedziałek, 4 lutego 2008, 00:05

xenomorph napisał(a):A na koniec warsztatu, dzisiejsza praca nad fototrawionym napisem. Mój pierwszy. Jakiś dziwny
przebłysk światła pod napisem się utworzył, ale nie wiem czemu, na żywo tego nie ma.

Jak powstał tak przyjemny napis? Twój własny projekt fototrawienia, czy gdzieś można dostać? Jeśli własny, to jaką techniką wykonany (klisza i naświetlanie jak u Wojtka Fajgi, czy może bardziej "domowe" metody)?
Chylę czoła przed warsztatem.
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 11:07

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez xenomorph » poniedziałek, 4 lutego 2008, 00:23

Levee, napis Wojtkowy, więc nie ma się nad czym rozpisywać ;o)


Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowo. 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [OPG1]Ford Mustang Fastback 1967

Postprzez eramus » poniedziałek, 30 marca 2009, 00:07

xenomorph napisał(a):Ojej, przepraszam zupełnie zapomniałem odpowiedzieć na Twoje pytanie.

A więc sporo pracy to zajęło, ale było warto. Na początek przejechałem wszystko
delikatnie na mokro papierem 3200MicroMesh, następnie, po dokładnym wykąpaniu
wszystkich elementów w wodzie z mydłem oraz dokładnym spłukaniu i osuszeniu
wyszlifowałem wszystko patyczkiem 4000, po kolejnej kąpieli, przyszedł czas, na patyczki
Crazy Modeler, zielono białe. Najpierw zielonym tylko ruchy posuwiste, bez kółek itd.
Następnie kolejna myjnia i biała strona patyczka. Potem już tylko pasta Tamiya Fine,
mycie, pasta Finish i mamy pięknie wypolerowaną karoserię, bez rys. Jeżeli gdzieś
troszkę przesadzimy (tak jak mi się to zdarzyło) będziemy mieli kawałek podkładu,
który to bez problemu dało się naprawić.
W razie wątpliwości, bądź pytań, zapraszam.

Pozdrawiam 8-)


3200MicroMesh,patyczkiem 4000,patyczki
Crazy Modeler

w jakim sklepie to zakupiłeś bo nie mogę znaleźć w żadnym internetowym??
Avatar użytkownika
eramus
 
Posty: 101
Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 20:44
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości