Naszło mnie, żeby coś pancernego zrobić. Więc na warsztat idzie dwóch panów widocznych poniżej, Dingo, jeszcze niewidoczny bo nie dotarł póki co. No, będą jeszcze tytułowe wrota. mam je stąd ===> http://steelscorpion.pl/
Ogólna koncepcja jest taka, że rozpoznanie jechało sobie rozpoznanie i stwierdziło, że koniecznie musi sprawdzić co jest po drugiej stronie bramy. No i tak wjechali i patrzą chłopaki czy jakiś faszysta się nie czai.
Całość ma być mocno zarośnięta łącznie ze skrzydłami bramy, które mają być pordzewiałe i długo nie otwierane. Może jeszcze jakiś bluszczyk czy inne pnącze. Jak ktoś ma fotki takich bram to chętnie przytulę. Póki co trochę zdjęć tego co ma stanąć na winietce.
Aaaa... Dingo z Miniartu będzie.





I jeszcze pytanko, która brama się bardziej nadaje?
Pozdrawiam
Artur Żółty



























