Khe Sanh - Vietnam Era 1/35

[ROMAN]

Na tą balsę, która jest zaśniedziała od Twojej pracy naklej nową o oszlifuj ale dopiero na koniec pracy. Teraz nie przejmuj się estetyką podstawki.

[rollingstones]

Perspektywa pracy ukazywała figurki na wykałaczkach podniesione ponad poziom okopu i sam nie zwróciłem uwagi ani nikt mi o tym nie przypomniał -żeby spojrzał na pracę jak figury będą na poziomie ziemi. Jakoś sobie je dziś przymierzyłem i buba - łyso z tyłu jak diabli. Dlatego zdecydowałem się dorobić beczki na których spoczną kolejne worki z piaskiem. Dzięki temu zapełnię róg bo kolejnej figury już w tej pracy nie przewiduje bo nie mam żadnej pasującej niestety.

[ewpiga]

Oglądam i mam wrażenie jakby to nie była Twoja robota. Choć poziom wykonania jest zawsze bardzo wysoki. Dbałość o detale również na wysokim poziomie. To zwyczajnie męczy ciebie ta scenka. Skutkiem chyba jest tu brak roślinności. W tworzeniu szaty roślinnej, wytwarzaniu bujnych traw i gąszczy jesteś doskonały..to w jałowych klimatach, suchych prawie pustynnych jakoś nie bardzo mi pasujesz. O ile pamiętam, film Pluton, jest taka scena gdzie młody napotyka się na doskonale zamaskowany w zaroślach bunkier zbudowany z pnia palmy i worków. W taką scenkę ze swoimi umiejętnościami tworzenia klimatu tropikalnej dżungli wpisałbyś się doskonale./może następnym razem ?? /

[rollingstones]

Piotrze - wbrew obawom bawię się doskonale tą pracą. Baza Khe-sanh raczej nie miała wiele wspólnego z zielenią - to był przeorany bombardowaniem teren 1000metrów na 1000 metrów. Cierpię raczej na brak naturalnego światła co znacznie spowalnia prace. Podobnie jak Kuba zapamiętuje rano kolory do poprawy i wieczorem po pracy coś tam dorobię. Mój kronikarski obowiązek ukazuje postępy codzienne z racji tego, że ktoś jak będzie chciał zrobić sobie jakiś Wietnam będzie miał już z górki i proces dochodzenia do efektu końcowego pokaże jak zrobić coś nie spiesząc się specjalnie - krok po kroku. Wrażenie pustki obecne zostanie wkrótce zażegnane wszechobecnym syfem, papierami puszkami kolejnym workami w tym i takimi z których wysypuje się piach, porozrzucaną amunicją i oporządzeniem. Prawdopodobnie rozbuduje jeszcze worki z piachem o te w kolorze ciemno szarym, aby złamać obecną kolorystykę.

[rollingstones]

Dopadła mnie choroba i tak nie mam za bardzo ochoty na nic. Robię jednak powoli syf w bazie. Archiwalne zdjęcia ukazują że Marines średnio dbali o porządek to znaczy był tam burdel jak jasna cholera.
Początek burdelu rozpoczynam od zrobienia dodatkowych ciemnych worków - tak charakterystycznych dla baz sił amerykańskich w Wietnamie. Część z nich jest podziurawiona i wysypany jest piach. Rozrzucona została folia kartony i jakieś pierdoły wstępne. oczekuję teraz na kilka przesyłek z amerykańskim oporządzeniem z epoki dlatego chwilowo zajmę się z powrotem figurkami . Po ich ustawieniu i przypigmentowaniu dodam szereg przyciągających oko detali.

[Patryk]

Kolor tego piasku mi się nie podoba. We wcześniejszych pracach był lepszy. Będziesz to jeszcze różnicował ?

[rollingstones]

Nie, nie będę Patryk - kolor ziemi w porze letniej w Khe Sanh był właśnie taki. Chcę aby te prace nie były takie same, a sama przyroda mi w tym pomaga. Dlatego ta praca nazywa się Khe sanh bo zainspirowała mnie tamta ziemia

[TGMJ]

całość prezentuje się fajnie - pytanie tylko czy na tak dużej podstawie nie zgubią się figurki.

[Patterson]

A karty to jakiś zestaw czy drukarka?

[Anioł]

Pomysł na worki, oraz ich wykonanie zasługują na złoty medal

[Rayl]

Scenki Twojego autorstwa są po prostu niesamowite!!!
Każda ma coś w sobie co czyni ją wyjątkową. Sposób w jaki malujesz figurki ujmę, jako w mej opinii optymalny. Zachowujesz doskonały balans między realizmem, a "sztuką dla sztuki" .

Na razie jednak muszę stwierdzć zę to szczyt moich umiejętności

Dzięki Sebastianie. Ja miałem ten problem, że jak mi coś nie szło to model lądował na półce, a ja brałem się za następny itd. Nie kończyłem projektów bo coś nie szło, albo chciałem uzyskać efekt zbliżony do czyjegoś modelu jednak brakowało umiejętności. I potem zastanawiałem się gdzie był mój błąd. Zapomniałem o fakcie, że gdzieś się muszę nauczyć by modele były takie jak sobie zaplanuję.
A Ty po prostu robisz, kombinujesz i ... pniesz się w górę.
Brawo.

[rollingstones]

Dzięki chłpaki

A karty to jakiś zestaw czy drukarka?

To jakiś zestaw Plus modelu chyba - nie wiem jednak na pewno sam bo dostałem od Kamila

pytanie tylko czy na tak dużej podstawie nie zgubią się figurki.

Zakładam taką możliwość od początku ale mi to nie przeszkadza. Chcę mieć kilka tematycznych scenek z Wietnamu i sądzę że ilość detali zapewni dobry odbiór.

Pomysł na worki, oraz ich wykonanie zasługują na złoty medal

Wiem i nieskromnie powiem że jestem z tego dumny

Dzięki Sebastianie. Ja miałem ten problem, że jak mi coś nie szło to model lądował na półce, a ja brałem się za następny itd. Nie kończyłem projektów bo coś nie szło, albo chciałem uzyskać efekt zbliżony do czyjegoś modelu jednak brakowało umiejętności. I potem zastanawiałem się gdzie był mój błąd. Zapomniałem o fakcie, że gdzieś się muszę nauczyć by modele były takie jak sobie zaplanuję.

I tego warto się trzymać - rozwój następuje nie poprzez nieustane poprawianie jedne rzeczy, tylko robienia na maksie umiejętności każdego następnego modelu. Ja wybrałem tę drogę i jestem zadowolony - gabloty z modelami się powiększają a ja mogę pośmiać się sam z siebie jak kiedyś robiłem

A dziś ustawiłem już figury i czeka mnie mozolna praca robienia szeregu detali i smaczków przyciągających wzrok na dłużej przy tak małej scence.

[shivadog]

Pomysł na worki, oraz ich wykonanie zasługują na złoty medal

Wiem i nieskromnie powiem że jestem z tego dumny

Hej, a nie zrobiłbyś małego SBS'a jak dokładnie robisz taki worek?

[Nugget]

Dzięki chłpaki

A karty to jakiś zestaw czy drukarka?

To jakiś zestaw Plus modelu chyba - nie wiem jednak na pewno sam bo dostałem od Kamila

Czy to przypadkiem nie ten zestaw? http://www.mbltd.info/3525.htm

[rollingstones]

Nuget nie na pewno nie z tego zestawu to było . Ale jakie to ma znaczenie tu też są fajne karty
Jerzy ależ proszę - myślę że same fotki wystarczą i komentarz jest zbędny -
Oprócz może konieczności użycia lakieru połysku. Worki te oryginalnie były robione z plastiku i się lekko błyszczały.









Ewentualną pustkę jaka pojawiała się na ujęciach foto bo w rzeczywistości nie przeszkadzała wypełniłem klasyczną ochroną przeciw odłamkową.. Nie wiem co to był za materiał - czy jakaś blacha czy kompozyt ale kładła się i wyginało taką płytę i na to ładowano dwie warstwy worków. Tomek pewnie będzie wiedział





Teren przyciemniłem fikserem miga z aerografu - bo to już proces zlewania całości.
Idę robić duperele do okopów