Oczywiście spacer był tylko pretekstem do odwiedzenia modelarskiego...
Tatuś swoje a Syn ... po swoje - obiecane pierwsze Panzer cuś.
Wybrał oczywiście Hytlera...mimo moich nagabywań na T-26.
Zakupiliśmy Pz II w skali 1/100.Taki czołgutek do wargamingu.

Jedna wypraska - twardy plastik,cztery części ,snap-kit.Dla dziewięciolatka w sam raz.

Rozłożyłem mu warsztacik i ...odcinał,szlifował itd...


Oczywiście klejonko było.


potem malowanko pod okiem Taty


Trochę pomagał Tata...duperelki i zapuszczenie tego mikrusa.


Brudził Junior...łoszował też.
Wyszło tak:





Po akcji padło pytanie - 'Kiedy Mi kupisz Tygrysa'' ...
Dziękujemy za uwagę - Kacper/9 lat i jego Tata.











