Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez luck1985 » środa, 20 kwietnia 2011, 18:42

Nie odkręcam specjalnie aero. Po skończonym malowaniu wlewam płyn Gunze i psikam, jak leci już jakby czyste, do odkręcam tylko dysze i ją oczyszczam.Zawór rozkręciłem wczoraj 1 raz po tej całej akcji.
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Reklama

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Macio4ever » środa, 20 kwietnia 2011, 18:56

Może warto przesmarować ruchome części (gdzieś obciera?). Ja używam Medea Super Lube ale obstawiam, że np. wazelina techniczna też obleci.
Swoją drogą miałem ostatnio okazję testować Evolution - bardzo przyjemny i ładnie wykonany sprzęt.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez luck1985 » środa, 20 kwietnia 2011, 19:07

Smarowałem ;) W imię zasady- kto smaruje ten jedzie ;)
Wszystko o czym piszecie, zrobiłem przed pisaniem posta ;p To co mi przychodziło do głowy wykonywalem żeby pierdołami na forum nie smęcić.
W aero przeczyściłem ten otwór przez który przechodzi ten bolec od zaworu.Uszczelki wytarte na sycho,przesmarowane wazelina. Zawór rozkręciłem i też w środku nasmarowałem.
Ale jak pisałem na razie jest ok, pózniej będe malować, to napisze czy jest ok.
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:03

Szanowni koledzy,

Spieszę donieść Wam, iż dzisiaj w dniu ślubu książęcej pary i w moim domu nastała wielka radość. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mianowicie odebrałem paczkę.Jej zawartość stanowiło magiczne żółte pudełko :

Obrazek

H&S EVOLUTION SILVERLINE fPC Two in One. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zakupiony tutaj :

http://www.fine-art.com.pl/

Jeśli chodzi o o sklep to niech za rekomendację posłuży poniższe zdanie :

Zamówienie złożyłem w środę, chwilę przed godz.17.00 a w piątek o godz.12.20 odebrałem przesyłkę - REWELACJA. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jeśli chodzi o aerograf to :

1.świetnie wyważony
2.spust pracuje bardzo lekko i precyzyjnie
3.pierwsze malowanie - brak mi słów - do tej pory miałem dwie pseudo Iwaty i nie znajduję nawet słów, którymi można by opisać różnicę w jakości sprzętu, komfortu użytkowania i ogólnego wrażenia jakie daje praca z Evolutionem.
4.co do zaworu fPC to jest to bardzo pożyteczny "dodatek" ,którego już używałem i naprawdę warto było wydać trochę więcej - duża wygoda.
5.czyszczenie po malowaniu - zero problemu bo oprócz wyczyszczenia zbiornika i przepłukaniu nic nie trzeba było robić.

Po pierwszym użyciu zastanawiam się co mnie powstrzymywało od zakupu tego sprzętu wcześniej.

Jeśli ktoś zastanawia sie nad zakupem i może wydać coś ok.500 zł to z czystym sumieniem polecam - NIE BĘDZIESZ ZAŁOWAĆ.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Kazik » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:20

Korowiow napisał(a):2.spust pracuje bardzo lekko i precyzyjnie

No właśnie nie wiem czy nie za lekko. Miałem okazję porównywać ten model oraz Iwatę i właśnie ten bardzo lekko chodzący spust trochę mi dał do myślenia. Evolution ma troszkę inaczej rozwiązany ten popychacz niż Iwata. Iwata stawia większy opór i jest jakby bardziej sprężysta. Nie wiem czy to nie jest wygodniejsze. Ale to pewnie też kwestia przyzwyczajenia i wyczucia.
Generalnie nie da się ukryć że ten Evolution jest pięknie wykonany. Dbałość o wykończenie jest niesamowita.
Bardzo ładny sprzęt.
Też mam zamiar nabyć nowe aero niebawem i właśnie mam dylemat - Iwata czy Evolution? :)
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:27

Evolution czy Iwata ?

Nie miałem nigdy nawet w ręku orginalnej Iwaty to ciężko mi coś powiedzieć.
Dla mnie ten spust jest ok ale jeśli masz porównianie to coś może być na rzeczy.
Dla mnie Evo jest SUPER :mrgreen: i polecam.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez pilex7 » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:31

Korowiow napisał(a):1.świetnie wyważony
2.spust pracuje bardzo lekko i precyzyjnie
3.pierwsze malowanie - brak mi słów - do tej pory miałem dwie pseudo Iwaty i nie znajduję nawet słów, którymi można by opisać różnicę w jakości sprzętu, komfortu użytkowania i ogólnego wrażenia jakie daje praca z Evolutionem.
4.co do zaworu fPC to jest to bardzo pożyteczny "dodatek" ,którego już używałem i naprawdę warto było wydać trochę więcej - duża wygoda.
5.czyszczenie po malowaniu - zero problemu bo oprócz wyczyszczenia zbiornika i przepłukaniu nic nie trzeba było robić.


Fajnie będzie jak opiszesz swoje wrażenia za np. pół roku.

ad1. W sumie używałem tylko paru aerografów, ale nie pracowałem z niewyważonym, więc ciężko powiedzieć czy każdy jest wyważony czy to tylko cecha Evolution.
ad2. Spust pracuje lekko, ale moim zdaniem bardziej precyzyjny jest spust w pIwacie, w Evolution małe wychylenie spustu powoduje dozowanie dużej ilości farby.
ad4. fPC jest przydatne dla osób nie posiadających regulacji przy kompresorze, a i tak bardziej dokładny jest ten zawór.
ad5. Samo przepłukanie jest wystarczające ale tylko przy zmianie kolorów. Resztki farby zasychają w kanale igły i żadne płukanie tego nie załatwi, po prostu od czasu do czasu trzeba go rozkręcić i wyczyścić, dotyczy to również dyszy. Po za tym po pewnym czasie jak Ci się wytrze warstwa chromu/niklu z dna zbiorniczka to samo płukanie resztek farbki nie usuwa.
pilex7
 
Posty: 202
Dołączył(a): niedziela, 7 września 2008, 18:56
Lokalizacja: Kraków

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:40

Pilex.

Zapewne masz rację - ja po prostu cieszę się zakupem.
A z tym pytaniem Evolution czy Iwata a może coś jeszcze innego to jest jak z pytaniem ,które auta są lepsze Mercedes czy BMW a może jednak Volvo :)

Jak nie zapomnę to opiszę za jakiś czas swoje doświadczenia - modeli mi nie zabraknie :mrgreen:
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez pilex7 » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:45

Korowiow napisał(a):Pilex.

Zapewne masz rację - ja po prostu cieszę się zakupem.
A z tym pytaniem Evolution czy Iwata a może coś jeszcze innego to jest jak z pytaniem ,które auta są lepsze Mercedes czy BMW a może jednak Volvo :)

Jak nie zapomnę to opiszę za jakiś czas swoje doświadczenia - modeli mi nie zabraknie :mrgreen:


I ja się cieszę, że Ty się cieszysz, chodzi mi tylko o to, żeby ktoś niechcący nie pomyślał sobie, że Evolution sam maluje :)
pilex7
 
Posty: 202
Dołączył(a): niedziela, 7 września 2008, 18:56
Lokalizacja: Kraków

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » piątek, 29 kwietnia 2011, 20:49

Oczywiście, że masz rację.
Żeby była jasność :

DRODZY FORUMOWICZE POMIMO MOJEGO ZACHWYTU - EVOLUTION SAM NIE MALUJE - NIESTETY. :( :P

Bez wkładu pracy modelarza, potu, czasami łez i niewielkiej ilości talentu nic nie da się zrobić.
Jeśli natomiast pojawią się w/w elementy to nawet z "odkurzacza" może wyjść cudo :mrgreen: .
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez dzidas » piątek, 29 kwietnia 2011, 21:48

Witam.A ja właśnie zamówiłem Infinity z H&S. Ciekawe co myślicie o moim wyborze,bo też zastanawiałem się nad Evolution i Gunze Procon Boy ?
Avatar użytkownika
dzidas
 
Posty: 94
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 22:41

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Kazik » piątek, 29 kwietnia 2011, 21:53

Korowiow napisał(a):DRODZY FORUMOWICZE POMIMO MOJEGO ZACHWYTU - EVOLUTION SAM NIE MALUJE - NIESTETY.

Niestety? ja bym powiedział na szczęście!
To by była dopiero nuda.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » piątek, 29 kwietnia 2011, 22:28

dzidas napisał(a):Witam.A ja właśnie zamówiłem Infinity z H&S. Ciekawe co myślicie o moim wyborze,bo też zastanawiałem się nad Evolution i Gunze Procon Boy ?


Też myślałem nad Infinity ale zależało mi na 2 in 1.
Co do Procona to nic nie wiem więc się nie wypowiadam.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez mr.jaro » wtorek, 17 maja 2011, 08:58

dzidas napisał(a):A ja właśnie zamówiłem Infinity z H&S. Ciekawe co myślicie o moim wyborze,bo też zastanawiałem się nad Evolution i Gunze Procon Boy ?

Do celow modelarskich bardziej przydatny od Infinity bylby Evo.


Kazik napisał(a):Też mam zamiar nabyć nowe aero niebawem i właśnie mam dylemat - Iwata czy Evolution?

Zarowno produkty Iwata, jak H&S reprezentuja najwyzszy poziom wykonania i jakosci. Pod tym wzgledem trudno bedzie znalezc istotne roznice. Pozostaja jeszcze takie argumenty, jak cena sprzetu i dostepnosc (na rynku europejskim) czesci zamiennych oraz dodatkowych komponentow. Szczegolnie w tym ostatnim wzgledzie chyba jednak troche korzystniej wychodzi H&S.


pilex7 napisał(a):...w Evolution małe wychylenie spustu powoduje dozowanie dużej ilości farby.

W takim razie nie potrafisz go wlasciwie wyregulowac, badz stosujesz niewlasciwa dysze.

pilex7 napisał(a):fPC jest przydatne dla osób nie posiadających regulacji przy kompresorze, a i tak bardziej dokładny jest ten zawór.

Chyba zartujesz, albo nie masz zielonego pojecia, jaka jest funkcja zaworu fPc. Temat zaworu fPc byl juz tutaj dokladnie omawiany - wystarczylo zawczasu zajrzec i poczytac.
Zawor fPc nie ma zastepowac regulacji cisnienia w kompresorze. Jego wylacznym zadaniem jest stworzenie mozliwosci szybkiego i wygodnego "dlawienia" cisnienia powietrza do wczesniej ustalonej wartosci oraz rownie szybkiego i latwego powrotu do cisnienia poprzedniego. Ma on zastosowanie wowczas, gdy zachodzi koniecznosc malowania wiekszych i mniejszych powierzchni na przemian. Nie mniej i nie wiecej. Takze jego dokladnosc nie dorownuje dokladnosci regulacji powietrza przy kompresorze.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez pilex7 » wtorek, 17 maja 2011, 12:01

mr.jaro napisał(a):
pilex7 napisał(a):...w Evolution małe wychylenie spustu powoduje dozowanie dużej ilości farby.

W takim razie nie potrafisz go wlasciwie wyregulowac, badz stosujesz niewlasciwa dysze.


Dysza 0.2mm igła również 0.2mm.
O jakiej regulacji aerografy piszesz? Moim zdaniem nic tu nie można regulować, bo chyba nie masz na myśli ustawienia ograniczenia wychylenia igły z tyłu aerografu.
pilex7
 
Posty: 202
Dołączył(a): niedziela, 7 września 2008, 18:56
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości