net_sailor napisał(a):Owszem, przejrzałem parę zdjęć i da się to zauważyć na niektórych samolotach. Próbowałem pogrzebać w ETL (od A i D) za właściwym oznaczeniem, ale tam nie ma wyróżnienia osłony kabiny ze zwijarką lub bez. W Dorze w ogóle nie ma opisanego przypadku płaskiej kabiny
Wydaje mi się, że to po prostu zwykłe uproszczenie budowy normalnej osłony 190.122-01. Obie rolki, ta na szkle i ta mocowana do wspornika kozła przeciwkapotażowego zostały w produkcji pominięte i drut mocowano po prostu do miejsca, gdzie dawniej znajdowała się górna rolka. Do ETL to się już nie załapało - ot ten sam podzespół tylko uproszczony. Dla D-9 w katalogu przewidzieli tylko osłonę wypukłą 190.1025-Z03 ale jak zwykle było montowano zapasy i stąd te wczesne, uproszczone osłony 122-01.
A-8 "czerwone 19" Ernsta Schrordera ma własnie tą osłonę 122-01 bez rolki. Zresztą sam Schroeder w swoim liście do Neila Page, opublikowanym w SAM wspomina:
"...brakowało mechanizmu napinającego antenę, który nie został nigdy wymieniony. Przy kołowaniu z odsuniętą osłoną drut anteny uderzał o kadłub w rytmie, który słyszę do dziś"Schroeder zaskakuje pamięcią oraz zdolnością obserwacji i wiedzą techniczną na temat swojego samolotu. Ciekawe jest, że wspomina o "wymianie" mechanizmu napinacza, być może po raz pierwszy widział taką uproszczoną osłonę i zauważył albo przygotowane miejsca do których montowana miała być rolka albo ślad po jej mocowaniu i uznał, że to wybrakowany element a nie po prostu uproszczony.
Patrzę jak to było zbudowane i wydaje mi się, że mechanizm raczej się nie psuł. Był w swej prostocie całkiem wyrafinowany. Jego po prostu czasem w późnej produkcji maszynach po prostu nie było.