P-51D Mustang - Academy 1/72

[Jaho63]

Ale jak zeszło ciśnienie

Czyli sytuacja niecodzienna? Czy się mylę?

[spiton]

To zółte tło to tak na złość kolegom ??
Filmik śliczny !

[K.Y.Czart]

Ale jak zeszło ciśnienie

Czyli sytuacja niecodzienna? Czy się mylę?

Janusz, a czy ja wiem? Jakby policzyć na ilu drugowojennych zdjęciach Mustangi mają zamknięte pokrywki, a na ilu otwarte, to można by z tego wyciągnąć wniosek, że otwarte rzeczywiście są czymś niecodziennym. Ale jakby taką statystykę przeprowadzić dla zdjęć robionych w Korei, to wnioski byłby zgoła odmienne. A są i takie zdjęcia, gdzie Musio ma opuszczone klapki do połowy.

[Jaho63]

A, tam, Przemek zrobił otwarte i już. Ja z ciężkim sercem zakrywałem dość fajne komory w modelu Hasegawy, bo uznałem, że tak jest normalnie. A czy częściej wszystko funkcjonowało czy częściej puszczało to już taka trochę dyskusja wiesz... Ja i tak będę zamykał swoje Mustangi (chyba, że kiedyś zrobię jakiegoś "bysia" klęczącego przy podwoziu).

[spiton]

Mam teraz ten sam dylemat z P-61 ,-)). Akurat dragon zrobił bardzo efektowne pokrywy podwozia, i szkoda żeby się ten efekt zmarnował ,-)).

[Aleksander]

O ile dobrze pamiętam, zarówno klapy jak i osłony kół podwozia (te bliżej centralnej linii kadłuba, w kształcie zbliżone do kwadratu) otwierały się po pewnym czasie stania na ziemi, przy wyłaczonym silniku - rzeczywiście wtedy, kiedy spadało ciśnienie w hydraulice. Na ogół więc klapy i osłony podwozia były albo (razem) zamknięte, ale (razem) otwarte.

[Jaho63]

Rozumiem, że teraz już sobie tylko bajdurzymy? Oczywiście Krzyś ma rację, co do wątpliwej rzetelności "pomiaru" częstotliwości występowania zjawiska opuszczonych klap, częstotliwością uchwycenia tegoż na zdjęciach. Dlatego nie ferowałbym ostatecznych werdyktów, jednak skłonny jestem wierzyć, jednak, że częściej instalacja była sprawna. Bo chociaż zamek ciśnieniowy niezależnie od jego konstrukcji, nie jest długotrwale sprawny (po czasie przepuszcza ciśnienie) to jednak chyba rzadko, który Mustang był w służbie rok? A nie wierzę, że taki zamek zaczynał przepuszczać już po kilku tygodniach eksploatacji. Oczywiście to są wyłącznie wolne przemyślenia, żadnych dowodów.
Przem, jeżeli ten OT (?) przeszkadza, poproś zielonych o przeniesienie.

[Aleksander]

Nie pamiętam źródła, więc na 100% nie jestem pewien, ale zdaje się, że ciśnienie w hydraulice zależało od pracującego silnika, potem, po wyłączeniu, spadało w sposób "naturalny", żeby wzrosnąć w momencie ponownego uruchomienia.
Tak to zapamiętałem - stąd modele z otwartymi pokrywami podwozia przy zamkniętych klapach są nieprawidłowo zbudowane.

[Jaho63]

ale zdaje się, że ciśnienie w hydraulice zależało od pracującego silnika

Silnik jest potrzebny do wytworzenia ciśnienia. Do tego, aby to ciśnienie nie spadało już nie jest potrzebny. Choć jak teraz przeglądam schemat hydrauliki do Mustanga, to zamki widzę tylko do podwozia. Jednak dziwne byłoby, gdyby ich nie budowano (czyli zaraz po wyłączeniu silnika pokrywy schodziłyby w dół).

internet

[pik]

stąd modele z otwartymi pokrywami podwozia przy zamkniętych klapach są nieprawidłowo zbudowane.

Moim zdaniem zbyt daleko posunięte stwierdzenie. Nie chce mi się wierzyć, aby nie było przewidziane jakieś "serwisowe" opuszczenie pokryw podwozia i mechanicy aby tam się dostać musieli czekać aż ciśnienie zejdzie...

[Dominik]

Oj, ta instalacja słabo trzyma. Przynajmniej słabo trzymała kilka lat temu gdy w Roudnicach widziałem Mustka na żywo. Po wyladowaniu pokrywy podwozia owszem były zamknięte, ale już godzinkę później były prawie całkowicie otwarte. Kilka minut obserwowałem jak się z wolna opuszczają. Co do klap, to nie pamiętam...chyba nie zwróciłem na to uwagi. IMHO pokrywy moga byc przyklejone w pozycji otwartej.

Pozdrawiam

[Przemek - MaXus]

To zółte tło to tak na złość kolegom ??

Skądże ! A dlaczego na złość (do wyboru mam jeszcze to stare, brązowe i niebieskie - możecie wybrać )

... jeżeli ten OT (?) przeszkadza...

Nie przeszkadza, mam dużą tolerancję na OT, poza tym to przeca jak najbardziej w temacie OT ; do tego bardzo ciekawy.

Nie znam budowy ukł.hydraulicznego Mustanga, ale wersja Aleksandra najbardziej wydaje mi się sensowna, brak zaworów zwrotnych na tym schemacie nie znaczy, że ich nie było, bo wygląda on raczej na rysunek poglądowy niż na dokumentację techniczną (no chyba, że tak kiedyś się rysowało). Do czego ja akurat bym się przyczepił w tej teorii to to, że zawory te po pewnym czasie "puszczały". To raczej niedopuszczalne, chyba, że budowa układu specjalnie na to pozwalała w celach (dywaguję) np. niepotrzebnego przeciążania instalacji lub co bardziej prawdopodobne, ułatwienia pracy pompy podczas rozruchu. Niemniej klapy pozostawiam otwarte, mało tego, dojdą kolejne przeróbki zasugerowane na "sąsiednim forum".

[Przemek - MaXus]

Wylot chłodzenia (silnika?) przerobiony zgodnie z sugestiami:



Pytanie: to malutkie, zaznaczone "coś", to wylot chłodzenia oleju?



Wolałbym go spiłować do pozycji zamkniętej (zaznaczyłbym tylko kontur linią podziałową), czy będzie to dużym błędem?
Przeglądałem zdjęcia i zazwyczaj nie widać go otwartym, chyba, że jest tak mały, więc niewidoczne jest otwarcie.

[Jaho63]

Przemek nie ruszaj. Zostaw jak jest, z tego modelu i tak bicza nie ukręcisz.

[spiton]

[quote="Jaho63"]Przemek nie ruszaj. Zostaw jak jest, z tego modelu i tak bicza nie ukręcisz.

Amen ,-)).