A jest to modelik pierwszowojenny z mojej ulubionej od niedawna wytwórni Wingsnut Wings
SE 5a
Jak na razie to troszkę powalczyłem z malowankiem wnętrza i z wykonaniem silnika Hispano-Suiza











tomtre napisał(a):Silnik (jak zwykle) miodzio. Zazdraszczam
Cały czas też główkuję z czego są zrobione te okablowania. Grubsze to podejrzewam mosiężny drucik (?), ale te cieńsze? Zdradzisz sekret?








Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
