[In-box] Suzuki GSX750S Katana, Tamiya, 1:12

[Jajacek]

Model ma odmienne od typowej wersji malowanie. Wydało mi się ono ciekawsze i właśnie na nią się zdecydowałem, pomimo tego, że ta wersja była sporo droższa.

Tak wygląda standard


Poniżej jest zawartość pudełka

[Mr. Headshok]

Fajny, oldskulowy sprzęt! Ten motor jest tak paskudny, że aż piękny!

Widzę, że ''wszedłeś'' w motorki na dobre. Chwali się, chwali... mało tego na forum...

ps. Nie tak dawno udało mi się upolować na Allegro normalną wersję Katany w skali 1/6 za całkiem przyzwoita kasę

[Jajacek]

Zastanawiam się jak wyciąć na wylot te szczeliny w tarczach hamulcowych, chyba poprzestanę na otworach, bo wycięcie takich malutkich prostokątów trąci magią...

[Kazik]

A jak wywiercisz obok siebie dwa lub trzy otworki to nie wyjdą takie fasolki?

Modelarstwo to nie magia bardziej rękodzieło

[Macio4ever]

Ale brzydal

Co do fasolek to Kazik ma rację, natomiast zrobionie takiej modyfikacji z powtarzalnym wzorem wymaga raczej zastosowania precyzyjnego narzędzia. Najmniejsza skucha i od razu będzie to widać.
Moja podpowiedź - zrób go prosto z pudła bez modyfikacji.