Modelarstwo z pasją

przez **głaz** » poniedziałek, 11 lipca 2011, 20:49

Zapisuję się na tę wizytę! Przy okazji odwiedzę teściów :twisted:

Reklama

przez **piotr dmitruk** » piątek, 5 sierpnia 2011, 00:48

Wracamy po przerwie urlopowej, dziś same skrzydełka i jedna kaczuszka:

Northrop N9M, Sword, skala 1:72
Obrazek

Horten Ho.IX (Gotha Go-229), Revell, skala 1:72
Obrazek

Northrop XP-79B, RS Models, skala 1:72
Obrazek

De Havilland DH-108 Swallow, Planet Models, skala 1:72
Obrazek

DFS-194, PM Model, skala 1:72
Obrazek

Curtiss XP-55 Ascender, MPM, skala 1:72
Obrazek

BOMBA! Niesamowite konstrukcje, szczególnie zjawiskowy ten XP-79B.

przez **spiton** » piątek, 5 sierpnia 2011, 01:30

Pięknie zrobiłeś tego DFS'a . Z dużym wyczuciem.

przez **piotr dmitruk** » środa, 10 sierpnia 2011, 22:57

Niektóre konstrukcje, które Niemiaszki zdążyły zbudować w czasie wojny.

Heinkel He-100, MPM, skala 1:72
Obrazek

Dornier Do-335 V10, Revell, skala 1:72
Obrazek

Henschell, Hs-132, Huma, skala 1:72
Obrazek

Heinkel He-176, RS Models, skala 1:72
Obrazek

Heinkel H-178, Special Hobby, skala 1:72
Obrazek

Arado Ar-234, Dragon, skala 1:72
Obrazek

BV-141, Airfix, skala 1:72
Obrazek

I jeszcze parę "osiowych" pocisków.
Obrazek

przez **Patterson** » środa, 10 sierpnia 2011, 23:51

Piotrze, Twoja doba trwa dłużej, czy w piwnicy masz halę Chińczyków i oni to składają?

Świetne tematy, super modele no i imponująca kolekcja.

Patterson napisał(a):Piotrze, Twoja doba trwa dłużej, czy w piwnicy masz halę Chińczyków i oni to składają?

Chciaaałbym...
Kiedyś wypuszczałem przynajmniej jeden model miesięcznie, przez ponad 20 lat, trochę się uzbierało. Ale od czasu jak zacząłem się udzielać na forum, doszły takie dziwaczne wynalazki jak podkład, preshading, wash, suchy pędzel, werniks, filtry, lakiery, pigmenty, makrofotografia- to już nie idzie tak szybko. A i praca pochłania więcej czasu i samo forum też.

Dzięki za dobre słowa.

przez **Soris000** » czwartek, 11 sierpnia 2011, 18:03

piotr dmitruk napisał(a): Ale od czasu jak zacząłem się udzielać na forum, doszły takie dziwaczne wynalazki jak podkład, preshading, wash, suchy pędzel, werniks, filtry, lakiery, pigmenty, makrofotografia- to już nie idzie tak szybko.

Musisz przejść do działu VINTAGE

. A kolekcja świetna, jak zobaczyłem BV-141 to powróciły "wspomnienia z młodości". ;o)

przez **Kosynier** » piątek, 12 sierpnia 2011, 08:36

Z taką kolekcją to mógłbyś zrobić mega dioramę "Muzeum lotnicze".

przez **piotr dmitruk** » wtorek, 16 sierpnia 2011, 23:26

Rok 1946
Wojenka wesoło toczy się dalej.

Blohm & Voss P.194, Revell, skala 1:72
Obrazek

Blohm & Voss P.155C, RS models, skala 1:72
Obrazek

Messerschmitt P.1106, RS models, skala 1:72
Obrazek

Blohm & Voss MGRP, RS models, skala 1:72
Obrazek

Sombold So-344, RS models, skala 1:72
Obrazek

Jaki ojciec, taki syn,
Lippisch P.13a, Revell, skala 1:48 i RS models, skala 1:72
Obrazek

Blohm & Voss P.215, Special Hobby, skala 1:72
Obrazek

Blohm & Voss Ae 607, RS models, skala 1:72
Obrazek

Heinkel P.1077 Julia II, RS models, skala 1:72
Obrazek

Lippisch Gleiter Bombenflugzeug, Planet models, skala 1:72
Obrazek

Zeppelin Rammer, Planet models, skala 1:72
Obrazek

Messerschmitt Me-509, RS models, skala 1:72
Obrazek

Messerschmitt P.1099B/I Heavy Armor, Revell, skala 1:72
Obrazek

Messerschmitt P.1110/II, Planet models, skala 1:72
Obrazek

Focke-Wulf Ta 183 Huckebein, PM models, skala 1:72
Obrazek

przez **Grzegorz2107** » wtorek, 16 sierpnia 2011, 23:41

Mistrz osobliwości od zarania dziejów:)

przez **Korowiow** » środa, 17 sierpnia 2011, 06:49

Ja nie miałem pojęcia, że Niemcy to kombinowaliz aż takimi dziwolągami.
Niektóre na pewno nie dałyby rady latać. No a ta bomba pod "płaszczką" to nie mogło się udać.
Wyśmienita kolekcja - za każdym razem miłe zaskoczenie - Gratuluję

przez **GrzeM** » środa, 17 sierpnia 2011, 10:53

Messerschmitt P.1099B/I Heavy Armor

Ooooo - odrzutowy Defiant z 1946 roku! Niebywałe!

Dzięki Piotrze za tego Me 263 - jak już pisałem, ten Twój model był dla mnie prawdziwym objawieniem gdy go zobaczyłem w Muzeum Techniki w Warszawie. Gładziutkie powierzchnie, subtelne malowanie, krystalicznie przezroczysta owiewka... Zwłaszcza, że miałem tę parszywą vacuformę i wiem, ile trzeba było szpachlować i dopasowywać... Faktycznie, model potem był w jakimś czasopiśmie.