Fw 190 D-9, 1/48 Tamiya

[Kuba P.]

Mała podpowiedź, jeśli to ma być "red 1" to nie powinno być tych cycków po obu stronach pokrywy karabinów przed kabiną. Chodzi mi o te dwie łezkowate wypukłości po obu stronach między kadłubem a pokrywą.

Aires zrobił zdaje się fajne kółka, ale drogie coś one - 30 zł za komplet !!!! .

Aires jest minimalnie za mały. Średnica koła jest nieznacznie za mała, nic strasznego ale jest. Do tego mają bieżnik, co jest wadą dla mnie bo muszę go szpachlować. Zastanawiam się czy do swojej Dory dać koła Edka po poszerzeniu czy te Airesa, które mają nieco ładniejszą felgę.

[Daniel iceman Gronowski]

Z tymi cyckami to trochę już późno dla mnie Kuba, za dużo babrania z tym. Z drugiej strony to przejrzałem fotki w Crandallu i nie mam 100% pewności czy ich tam nie ma.

źródło:Dory z Cyrku Gallanda, J.Crandall

Korzystając z chwili, że mały uciął południową drzemkę, zrobiłem fotki na balkonie




Tak na marginesie to chyba mogłem wybrać trochę łatwiejsze malowanie

Pozdrawiam

[Kuba P.]

Z drugiej strony to przejrzałem fotki w Crandallu i nie mam 100% pewności czy ich tam nie ma.

Nie ma nie ma, na bank. Fieseler w tej serii montował tylko gładkie osłony. Zresztą jak cycki są (samolot produkcji MMW) to widać je dość wyraźnie:

[Daniel iceman Gronowski]

Jadę dalej. Wzoruję się na planszach barwnych w Crandallu. Nie wiem jak to wygląda w publikacji Japo. Być może popełniłem jakieś błędy, mówi się trudno. Najważniejsza jest satysfakcja z malowania, a ja taką miałem Będą jeszcze pewne poprawki tzn. dodam jeszcze parę plam tu i tam, ale bez szaleństw. Ogólnie to mogłoby być lepiej i jak się okazuje malowanie Dory w 1/48 nie jest takie łatwe
Następny krok to malowanie białych pasów, maskowanie i psiknięcie RLM 23. Skrzydła i stateczniki poziome zostawiam na koniec.





Pozdrawiam

[Kuba P.]

Wygląda bardzo dobrze! Sam bym lepiej tego nie pomalował. Może jak już to odrobinę za mocne te plamki, ciut zbyt wyraźne ale to drobiazg i niuans.
Jest OK, baw się dalej i życzę dużo frajdy. Zobaczysz jak fajnie się zacznie robić, jak pomalujesz spód i zaczniesz kłaść kalkomanie. Z tym hasłem na boku kabiny, niczym z popularnej piosenki "Pójdę boso" wygląda super!

Powodzenia.

[Daniel iceman Gronowski]

Dzięki Kuba, jak Ty to zaakceptowałeś to mi ulżyło Trochę niepotrzebnie poprawiałem po niektórych plamach, bo wydawały mi się za słabo widoczne Trudno, następna Dora z Cyrku Gallanda będzie lepsza

Zobaczysz jak fajnie się zacznie robić, jak pomalujesz spód i zaczniesz kłaść kalkomanie.

Właśnie czekam na kładzenie kalkomani, wash i brudzenie, bo teraz to wszystko jeszcze wydaję się takie... surowe. Jest jeszcze parę smaczków malarskich, o które będe pytał, bo nie wszystko jest dla mnie jasne w tej maszynie.

Z tym hasłem na boku kabiny, niczym z popularnej piosenki "Pójdę boso" wygląda super!

Taaa, zwłaszcza, że właśnie wziąłem kredyt hipoteczny na 30 lat

Pozdrawiam

[Seweryn]

Taaa, zwłaszcza, że właśnie wziąłem kredyt hipoteczny na 30 lat

Pozdrawiam

W walucie szwajcarskiej
Podoba mi się Twoja foczka, chyba kupię sobie ten model.

[Artur Domański]

Danielu, ładna foczka

[Daniel iceman Gronowski]

Czy mnie jeszcze pamiętasz...lalala

Aż tyle udało mi się zrobić...





Pozdrawiam

[potez]

Lalala... wg JaPo nie było białych pasków pod ogonową częścią kadłuba

[pik]

I ta czerwień o niewłaściwym odcieniu, zbyt ceglasta.

[Phantom]

Super !!! Chciałbym umieć tak kłaść kolory.

[Daniel iceman Gronowski]

Nie mam dostepu do Japo, dlatego opieram sie na Crandalu.
Pik malowalem gunzowskim RLM23, aparat nie zlapal dobrze tego odcienia.

Pozdrawiam

[pik]

OK, cieszę się że to tylko aparat, bo foczka zapowiada się świetnie!

[Kuba P.]

Lalala... wg JaPo nie było białych pasków pod ogonową częścią kadłuba

Nieprawda. Akurat Rote Eins miała pasy na całym kadłubie, widać to na zdjęciach. W JaPo też poprawnie namalowali - pasy są.