Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez mae » sobota, 3 września 2011, 14:33

Moja pierwsza zimowa scenka. Model bez waloryzacji, robiony dla relaksu, dodatkowe ogniwa na wieży i kadłubie to Legend, bambetle od Tamiyi. Stwierdzam, że dość ciężko się pracuje z zimowym kamuflażem, tak samo jak i z zimowym terenem. Scenka wyszła mi dość duża, sam Churchill razem z przyczepką jest spory :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zapraszam do komentowania :)
mae
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa, 11 maja 2011, 21:27

Reklama

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez eljazz » sobota, 3 września 2011, 15:02

Całkiem ciekawa scenka, fajny model ----tylko ten w wodzie jakiś taki nieżywy ! pozdro eljazz
Avatar użytkownika
eljazz
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek, 29 lipca 2011, 10:29

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez ROMAN » sobota, 3 września 2011, 16:50

Bardzo ładna scenka. Bardzo dobrze odwzorowana ziemia w zimowym mokrym ciemnym klimacie. Pojazd też nieźle zrobiony choć w tylnej części w okolicach gąsek za mało mokrego błota no i sądze, że przyczepkę ten czołg też by opaskudził bardziej w jej przedniej części. Ogólnie fajnie i dobrze zrobione.

Gratuluje ciekawej winiety.

ps. Tylko ten w kałuży jakoś mnie drażni w całości koncepcji bo nie mogę się oprzeć wrażeniu że leży w niej od poprzedniej wojny, ale to może moje skojarzenie z podobnymi tematami. Myślę, że gdybyś na tej winiecie umieścił jeszcze inne figurki, ten w wodzie nie przyciągałby już takiej uwagi.
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez mae » sobota, 3 września 2011, 18:28

Dzięki za komentarze, zwłaszcza dla Romana za obszerną ocenę.

Pojazd faktycznie być może mógłby mieć więcej błota, natomiast to moje pierwsze błoto w historii, więc podchodziłem do niego odważnie, aczkolwiek z pewną obawą. Figurek szukałem od początku moich prac, nie mogłem niestety znaleźć odpowiednich tj. Brytyjczyków w zimowych mundurach :/ Nie chciałem też żeby Niemcy w jakiś sposób skradali się by zniszczyć czołg, wolałem dodać uśmierconego germańca hehe :) Cieszę się, że scenka wzbudza pozytywne odczucia wśród znakomitych modelarzy.
mae
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa, 11 maja 2011, 21:27

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez Grzegorz H. » poniedziałek, 5 września 2011, 21:40

Moim zdaniem błota jest w sam raz, malowanie też pasuje,
a co do figurek, to może nowi czołgiści MiniArt'u?
Avatar użytkownika
Grzegorz H.
 
Posty: 493
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 12:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez PsyhoSpider » wtorek, 6 września 2011, 12:38

Scenka bardzo fajnie wyszła, błotko wyszło wręcz super. Ten w wodzie wygląda jakby się nim piranie zajęły :D
Warsztat Obrazek
Avatar użytkownika
PsyhoSpider
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek, 16 listopada 2009, 17:57
Lokalizacja: Nysa

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez imek46 » środa, 7 września 2011, 19:24

Dokładnie mam takie samo odczucie
Pozdrawiam I.Z.
imek46
 
Posty: 923
Dołączył(a): piątek, 28 września 2007, 10:13
Lokalizacja: Lublin

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez ewpiga » czwartek, 8 września 2011, 12:12

mae napisał(a):Zapraszam do komentowania :)

Hmmmm... no i teraz mam dylemat - dostać bana, czy też nie wyrazić swojej opinii na temat tej pracy.
Nic tak nie ożywia dioramy jak trup. Gromadzenie takich „smaczków” jest typowe dla kiczu, jest wyrazem niemocy twórczej.
Kicz jest po prostu zachowawczy (ograniczony) tworzenie kiczu nie jest chęcią ekspresji stworzenia czegoś nowego, to podążanie za trendami.
--------------------------------------------------------------------
…Churchil w zimowej szacie prezentuję się bardzo pięknie.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez Adam » czwartek, 8 września 2011, 12:39

Bardzo lubię ogladać tutaj dioramy, :D podziwiam tych, którym chce się tak męczyć z tyloma szczególami.
Pierwsze twoje zdjęcia zachwyciły mnie, sceneria zimowa jest moim zdaniem najtrudniejsza do wykonania. Każde kolejne zdjęcie upewiało mnie co do wartości tej pracy, ale ujęcie z góry zmroziło mnie, moim zdanim te zwłoki nie pasują tu i psują estetykę tej pracy, ale to moje zdanie.
Adam.
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez Slash » czwartek, 8 września 2011, 12:48

Taki paradoks trochę. Z jednej strony zachwyt nad miniaturą dość śmiercionośnej maszynerii, wręcz apoteoza wojny w postaci bajecznej scenki. Z drugiej strony skromny umarlak kuje w nasze dobre samopoczucie. Ciekawe nie...

Sam czołg bardzo fajny. Miło, że nie obdrapałeś go w 3/4 lakierem do włosów. Strasznie tego nie lubię. Nie podoba mi się podstawka, a właściwie śnieg na niej. Jest nie przekonywujący dla mnie. Bambetle na czołgu też można by jeszcze domalować troszkę.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez micmal » czwartek, 8 września 2011, 14:00

Moim skromnym zdaniem to: 1. Churchill świetnie pomalowany, zwłaszcza należy podkreślić, że faktycznie zimowe malowanie jest trudne, a Tobie udało się doskonale je oddać. 2. Odnośnie śniegu, to faktycznie można by nad nim popracować. Nie znaczy to, że jest zły (sam chciałbym taki zrobić), ale patrząc na Twój warsztat, to chyba można coś z niego jeszcze wycisnąć. 3. Odnośnie zwłok. To mnie osobiście trochę przeszkadzają. Może powodem jest to, że na scenę składa się czołg i właśnie zwłoki. I to właśnie one przykuwają wzrok odbiorcy. Gdyby pojawiły się jakieś figurki, może to wrażenie nie byłoby takie szokujące? Ale to tylko moje zdanie. Reasumując - ładna diorama z bardzo fajnie przedstawionym zimowym malowaniem czołgu (może kiedyś Cię dogonię warsztatowo i też taką zrobię?"
Pozdrawiam Michał M.
Obrazek
Avatar użytkownika
micmal
 
Posty: 701
Dołączył(a): wtorek, 7 grudnia 2010, 12:31

Re: Zimowy Churchill Crocodile Tamiya 1/35

Postprzez mae » piątek, 9 września 2011, 20:20

Dzięki za komentarze! Trup pewnie faktycznie nie jest artystycznym odkryciem, natomiast mnie cieszy (a model mimo, że starałem się go zrobić dobrze miał służyć zabawie). Na koncie nie mam jeszcze wielu prac, więc pewnie przyjdzie czas na coś bardziej ambitnego :)
mae
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa, 11 maja 2011, 21:27


Powrót do Pojazdy wojskowe - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości