Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez MesserDesign » niedziela, 11 grudnia 2011, 23:32

Ja z powodzeniem używałem 4 lata piwatę, EW770 i AB1003 - wszystkie firmy MAR. Do tej pory piwata wiernie mi służy, nawet do malowania grafik. Głownie jednak używam EW770 - dopiero po 4 latach miałem awarię tego sprzętu - a był on używany prawie codziennie, bo służy mi do malowania grafik. Powiem szczerze, że jestem osobiście zadowolony z tego aero.
Oczywiście firmowy aero - Iwata, H&S, itd to inna bajka, ale firma to nie wszystko. Miałem Paasche VSR i powiem szczerze że to był gorszy aero niż nasza piwata. Wykonanie wykonaniem, może dokładniejsze, ale korpus stalowy, spust bardzo ciężko chodzący mimo smarowania, przepustowość farby to istny koszmar - co chwila się zatykał. W porównaniu do MARa to był koszmarek.
Swoją drogą to poza firmowym aero warto mieć dobry kompresor - bo bez tego nie osiąga się 100% możliwości sprzętowych aerografu. A taki zakup to już niezły wydatek ( aero + kompresor - dobrych firm ) :-/

WestBikers
jak będziesz regularnie czyścił i smarował ten aero to posłuży ci ładnych kilka lat ;o)

Pozdrawiam
MesserDesign
Avatar użytkownika
MesserDesign

Animal Planet
 
Posty: 1198
Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 21:40

Reklama

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez Fred-k2 » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 17:03

To ja chyba muszę zacząć smarować moją pIwatę. Czyszczę ją nitro od roku, problemu z uszczelkami nie mam, chodzi pięknie (jak na moje potrzeby), maluje wg mnie też dobrze, jak się kiedyś spierniczy to może kupię coś lepszego jak Maciek radzi, ale na razie dopóki daje radę to nie zamierzam jej wymieniać ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez TomekWnęk » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:16

darkies napisał(a):Ja pIwatę 0.3 czyściłem (...) thinnerami Gunze
To dopiero rozrzutność jest ;)
darkies napisał(a):naszej polskiej pIwaty
ona to nasza polska raczej nie jest
MesserDesign napisał(a):Miałem Paasche VSR i powiem szczerze że to był gorszy aero niż nasza piwata.
O i tu niech Draz przyjdzie ;)

Lepszy aerograf dla mnie ma tą zaletę, że przy czyszczeniu zalewam go zmywaczem wamodu, pół zbiornika przepuszczam przez aerograf i tyle mycia. Co kilka miesięcy rozkręcam do dokładniejszego wyczyszczenia. Te chińske mar'y (miałem trzy, jeden jeszcze by się może do czegoś nadawał) wymagały rozkręcania po każdym malowaniu. Inaczej jest wykończona powierzchnia metalu.
Druga zaleta to płynność działania i ogólne wykończenie sprzętu.
Dokładność plamki to dla mnie sprawa drugorzędna - 95% i tak maskuję.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez darkies » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:24

TomekWnęk napisał(a): darkies napisał(a):Ja pIwatę 0.3 czyściłem (...) thinnerami Gunze

To dopiero rozrzutność jest ;)


darkies napisał(a):czyściłem acetonem, thinnerami Gunze, Wamodem, denaturatem (podane w odwrotnej kolejności stosowania)


Czasem używałem Thinnera do Gunze H przy czyszczeniu aero z Pactry, ale to minimalne ilości, więc żadna rozrzutność :mrgreen: . Rozrzutność to będzie jak przepuszczę z 6 stówek na kompresor, coś w stylu TEGO i jakiś w miarę przyzwoity aerograf + przewody.
Powiedzieli mi żebym się tutaj zarejestrował i powiedział conieco o światłach...
Pozdrawiam wszystkich modelarzy klejących cywilkę - Maciej Rembisz.
Avatar użytkownika
darkies
 
Posty: 184
Dołączył(a): niedziela, 28 września 2008, 19:43
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez Fred-k2 » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:39

Za 300 to sobie zrobisz takiego lodówkowca, że ten kompresor to się schowa ze wstydu ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez TomekWnęk » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:50

No ten co pokazałeś to 299zł. W sumie za tyle by wyszło pewnie złożenie samemu z nową sprężarką z jakiegoś agregatu chłodniczego, więc cena dość rozsądna. Pytanie tylko czy to nie pracuje jak traktor? Tzw. lodówkowca nie słychać i bez problemu maluję z nim w środku nocy.

Rozrzutnością dla mnie było jak Michał kupił kilka lat temu zmontowanego lodówkowca za bodajże 1200zł ;)

Aerograf to już konkretniejszy wydatek - cen nie śledze teraz.
Przewody: przy tym kompresorze zostaje ci tylko jeden przewód. Mam coś takiego http://www.ww-model.pl/index.php?p6813, ... afu-180-cm, tylko czerwony i firmówka paasche ;) i zadowolony jestem.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez darkies » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 22:07

TomekWnęk napisał(a):No ten co pokazałeś to 299zł. W sumie za tyle by wyszło pewnie złożenie samemu z nową sprężarką z jakiegoś agregatu chłodniczego, więc cena dość rozsądna. Pytanie tylko czy to nie pracuje jak traktor? Tzw. lodówkowca nie słychać i bez problemu maluję z nim w środku nocy.

Co do głośności to do najcichszych nie należy, ale odgłos wylatującego powietrza z aerografu jest niewiele cichszy :) Zresztą pracuję najczęściej w dzień. Co do przewodu to dokupiłem do pożyczonego zestawu w sklepie z pneumatyką/hydrauliką przemysłową szybkozłączki oraz przewód i z jednego metra węża zrobiło się jakieś 5-6 metrów.
Powiedzieli mi żebym się tutaj zarejestrował i powiedział conieco o światłach...
Pozdrawiam wszystkich modelarzy klejących cywilkę - Maciej Rembisz.
Avatar użytkownika
darkies
 
Posty: 184
Dołączył(a): niedziela, 28 września 2008, 19:43
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez WestBikers » wtorek, 13 grudnia 2011, 09:53

Jaacie... a ja tylko kupiłem aero za 49 zł, a tu taka dyskusja rozgorzała :D Osobiście nie będę ukrywał, że mam w planach zakupowych aero jakiejś lepszej firmy, podobnie jak kompresor, jednak na razie są inne wydatki, a do tych "chińczyków" jakoś nigdy nie miałem większych zastrzeżeń - rozbieram je i czyszczę dokładnie tylko wtedy, kiedy diametralnie zmieniam kolor, którym będę malował (przykładowo po srebrnym lub jakimś metalizerze), a tak to aceton do zbiorniczka, dwa razy przedmuchany i szafa gra.
Swoją drogą wczoraj aero już zostało przetestowane na kaście jednego z moich nascarów, no i oczywiście na mugenie - jak dla mnie stosunek ceny do jakości jest zadowalający ;o)
Avatar użytkownika
WestBikers
 
Posty: 528
Dołączył(a): niedziela, 9 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez draz » wtorek, 13 grudnia 2011, 11:09

TomekWnęk napisał(a):[
MesserDesign napisał(a):Miałem Paasche VSR i powiem szczerze że to był gorszy aero niż nasza piwata.
O i tu niech Draz przyjdzie ;)


Skoro zostałem wywołany, to powiem jak to z mojego punktu widzenia jest. Przesiadłszy się z pseudoiwaty na Paasche VSR90 byłem bardzo zawiedziony. Ale z perspektywy czasu wiem, że to tak samo, jakby małorolnego chłopa z traktora wsadzić do sportowej małej beemki. Będzie narzekał, że w gumofilcach się nie da jechać, bo naraz wszystkie trzy pedały wciska, że ciasno, że popielniczka mała, że na gorzałę miejsca nie ma, że kufaja się nie mieści itp. To jest po prostu inny sprzęt, wymagający, ale dobry. Ja narzekałem na początku. Dopiero po długich bojach dotarło do mnie, jak się tym bawić. Że pojęcie rzadka farba w przypadku pseudoiwaty znaczy dużo za gęsta w przypadku VSR 90. VSR 90 to bardzo precyzyjny sprzęt, delikatny i takiego traktowania wymaga. Wymagał też częstego czyszczenia i smarowania. Potem z VSR przesiadłem się na Gunze i nie narzekam, bo do moich zastosowań jest idealny, zwłaszcza z dyszą 0,5mm i eliptyczną plamką, ale to nie zmienia faktu, że VSR też był dobry, a do cywilnych zastosowań potrzebny jest inny sprzęt. Choć gdybym robił samoloty w 1/72, to pewnie VSR90 bardziej by się przydał.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez wuen » wtorek, 13 grudnia 2011, 11:51

Skoro ciągniemy OT na temat aerografów to "dorzucę swoje 3 grosze".
Dla mnie najprzydatniejsze dodatki do aerografu to regulacja skoku igły i fPC - mam H&S Evolution z tymi elementami i niczego więcej mi nie trzeba.
Rzadka farba, ustawienie ilości podawanej farby na okładce płyty do CD i można malować drobne elementy, drugi kolor obok miejscowego maskowania bez obaw popryskania już pomalowanych.
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez Nomad_fsoak » wtorek, 13 grudnia 2011, 18:59

Dzisiaj dotarło do mnie zakupione ostatnio na allegro Porsche 959 :)
Obrazek
W międzyczasie przez pomyłkę dostałem zamiast niego również Tamiyowskie 911 Turbo '88, ale jednak 959 lepiej wykonane.
Pozdrawiam, Andrzej Mościński.
Avatar użytkownika
Nomad_fsoak
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 sierpnia 2008, 09:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez portalus » wtorek, 13 grudnia 2011, 19:50

Oj nie chwal dnia przed zachodem słońca. Coś kojarzę z warsztatów na AF, że tam z tyłu przy spojlerze są jakieś niedociągnięcia.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez cayman » wtorek, 13 grudnia 2011, 20:27

Fred-k2 napisał(a):Za 300 to sobie zrobisz takiego lodówkowca, że ten kompresor to się schowa ze wstydu ;o)


Takiego lodówkowca mam zrobionego 15 lat temu,przeleżał w piwnicy i jak wróciłem w marcu tego roku do modelowania to go odczyściłem (co jakiś czas zmieniam filtr) dokupiłem nowy reduktor z filtrem i chodzi jak burza a co najważniejsze bezszelestnie(totalna cisza).
Ja kupiłem dwa MARY AB 133BM25 i jak do tej pory chodzą bez zarzutu ,przemywam w czasie pracy zmywaczem do paznokci ISANA z sieci Rossman ( 7 zł za 250 ml) a do smarowania iglicy zakupiłem Paascha airbrusch lube i co jakiś czas liznę i cyngiel chodzi idealnie
No ale teraz jestem w trakcie adaptacji nowego zakupu jakim jest działko lakiernicze czyli pistolet zaprawkowy 0,8 mm
ze wszystkimi regulacjami .Zobaczę co z tego będzie.

Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez WestBikers » sobota, 17 grudnia 2011, 10:55

Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
WestBikers
 
Posty: 528
Dołączył(a): niedziela, 9 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Nasze nowe, cywilne, nabytki modelarskie.

Postprzez jakub476 » sobota, 17 grudnia 2011, 11:09

To ten z allegro?
Przeszła mi przez głowę myśl żeby go nabyć. Ale zapasy są widoczne z daleka więc...
Avatar użytkownika
jakub476
 
Posty: 234
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 18:20
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości