Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez dewertus » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:07

Po trzech muszkieterach rodem z Korei przyszedł czas na „karelski duet” ;o). Spodobało mi się takie równoległe budowanie w ramach jednej grupy tematycznej.

Pierwszy z tej pary to Supermarine Spitfire Mk.IXE pilotowany przez podpułkownika 26 Gwardyjskiego Pułku Myśliwskiego Obrony Powietrznej Leningradu – V.A. Matszewicza, asa mającego na koncie 24 zwycięstwa (18 indywidualnych i 6 zespołowych).

Rys historyczny
26 GIAP-PVO (do 22 listopada 1942 26 IAP-PVO) przez całą wojnę pełnił służbę w obronie Leningradu. Jest to jedna z nielicznych jednostek, która po awansie do miana Gwardyjskiej nie zmieniła numeru. Początkowo pułk wchodził w skład 7 IAK-PVO (głównego zgrupowania myśliwskiego użytego w Wojnie Zimowej), zaś od 1942 weszła w skład 2 GIAK-PVO. Pod względem sprzętu jaki przewinął się przez pułk jest to jedna z bardziej „doświadczonych” jednostek – jej piloci walczyli na I-16, I-153, Jak-1, MiG-3, Hurricane, P-40 Tomahawk/Kittihawk, Spitfire, P-39 Airacobra, Jak-9 i Ła-5/5FN.

Największe straty 26 IAP/GIAP poniósł w pierwszych miesiącach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – we wrześniu stracił 13 pilotów, dla porównania w trakcie następnych m-cy straty wyniosły „tylko” 14 pilotów…

W pułku służyło kilku asów:

stLt Ivan Dmitrievich PIDTYKAN 33 [23+10]
Maj Ivan Petrovich GRACHEV 27 [18+9] - jedyny pilot pułku legitymujący się zwycięstwem w Wojnie Zimowej.
stLt Vasilii Nikolaevich KHARITONOV 26 [15+11]
Maj Ivan Pavlovich NEUSTRUEV 26 [20+6]
LtCol Vasilii Antonovich MATSIEVICH 24 [18+6]
Nikolai Nikolaevich APOLLONIN 16
stLt Dmitrii Efimovich OSKALENKO 15 [14+1]
Kapt Nikolai Gavrilovich SHCHERBINA 11 [7+4]
Vasilii Artemovich KOREN 10 [9+1]
Kapt Mikhail Ilyich RUMYANTSEV 9
Nikolai Georgievich MOLTENINOV 8 [6+2]
Nikolai Petrovich KHARITONOV 5
mlLt Alexei Tikhonovich SEVASTYANOV 5 [3+2]

„Właściciel” samolotu, którego malowanie nosi mój model był najskuteczniejszym pilotem pułku latającym na Spitfire.

Model
Model zbudowałem z zestawu ICM pozyskanego drogą kupna od jednego z formowych kolegów ;o). Czytając nie do końca pozytywne opinie o sklejalności tego zestawu miałem pewne obawy decydując się na wejście w jego posiadanie, ale suma sumarum nie było tak źle. Świadomie rezygnując z pewnych elementów uniknąłem zdecydowanej większości problemów jakie zgłaszane były przez innych modelarzy. Największą interwencję zmuszony byłem przeprowadzić w obrębie wręgi oddzielającej przedział silnika od kabiny pilota – musiałem ją nieco przyciąć na dole aby płat mógł gładko wejść na swoje miejsce. Szpachlowania troszkę było, ale nie były to jakieś straszne ilości. Generalnie muszę przyznać, że model kleiło mi się całkiem przyjemnie.

W tym modelu (podobnie jak w drugim z karelskiego duetu) postanowiłem sprawdzić możliwość wykonania odrapań metodą doskrobania się do metalicznego podkładu. W tym celu cały model pomalowałem 11 Humbrola (srebrny akryl Agamy słabo się trzyma i jest mało odporny mechanicznie). Cóż… teraz już wiem, że mogę tą metodę sobie odpuścić. Owszem skrobanie nawet wyszło i efekty są interesujące, ale… co się namęczyłem z pięknie odchodzącą wraz z taśmą farbą Agamy (każdą zastosowaną do malowania) to moje. Akryl Agamy po prostu nie ma chęci na „trzymanie się” metalicznego podkładu i to pomimo uprzedniego przeszlifowania powierzchni całego modelu.

Biała strzałka jest malowana w sposób odwrotny – najpierw pomalowałem bok kadłuba na biało (dla bezpieczeństwa 34 Humbrola), potem nakleiłem wyciętą z taśmy strzałkę i dopiero na to poszedł zielony. Wykonanie tej czynności w sposób klasyczny groziło nieustannym zrywaniem farby wraz z demontażem maskowania.

Kalkomanie to rozmiarowo zgodna ze schematem zbieranina resztek które miałem w magazynie - oryginalne kalki ICM'u ku mojemu niekłamanemu zaskoczeniu... rozpadły się zaraz po ich "zmoczeniu".

Brudzenie to mix washa Neutral i Dark firmy MIG, zaś okopcenia to mieszanka trzech olejów VanGhoga. Próbowałem trochę poeksperymentować z uzyskaniem efektu wypłowienia powłoki lakierniczej. W tym celu po pomalowaniu całości w niektórych miejscach potraktowałem model ściereczką matującą i … muszę przyznać że byłem nawet bardziej niż kontent. Niestety ¾ uzyskanego efektu poszło w piach po nałożeniu lakieru. W „realu” trochę jeszcze widać, ale to już nie to samo. Na zdjęciach jest to praktycznie nie widoczne.

Acha - śmigiełko się kręci :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Trochę zbliżeń dla tych co chcą się popastwić ;o)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:49

Bardzo fajna "Złośnica" w nietypowym, radzieckim "żakiecie". Napisz, jak się Tobie sklejało tego ICM-a - czy podzielasz mój pozytywny odbiór, czy raczej będziesz wieszał psy? Malowanie fajne, zwłaszcza, że strzały nie takie proste do wykonania (sam też najpierw maskuję białe, a potem, maluję kolor kadłuba). Podwozia widzę nie poprawiałeś, troszkę razi dopasowanie górnej części okapotowania silnika - ale nie "zmuszam" do poprawek :lol:
Obrazek
Obrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7947
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez dewertus » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 22:30

Aleksander napisał(a):Napisz, jak się Tobie sklejało tego ICM-a - czy podzielasz mój pozytywny odbiór, czy raczej będziesz wieszał psy?

Przeca już napisałem ;o)
dewertus napisał(a):Świadomie rezygnując z pewnych elementów uniknąłem zdecydowanej większości problemów jakie zgłaszane były przez innych modelarzy. /.../ Generalnie muszę przyznać, że model kleiło mi się całkiem przyjemnie.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 23:03

Trochę dziwnie wygląda w tym ruskim anturażu, ale zawszeć to Spitfire, więc już jest fajnie. ;o) A ruskie dziewiątki miały jeszcze linkę na maszcie? Dziwnie opalizuje osłona kabiny, czemu tak to? Gratulki Hubercie. Skuś się na jeszcze większy. :)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez pik » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 23:47

Tak dla ciekawości to masz zdjęcie potwierdzające to malowanie? Coś mi się wydaje że kolorowanka z ospreyowego Soviet Lend Lease Aces jest mało wiarygodna. Jedyne zdjęcie ruskiej 9-ki z symbolem strzały jakie kojarzę jest w brytyjskim kamo (no i inny układ strzały) to:
Obrazek

Ale nie siedzę w tym temacie, może dogrzebałeś się bardziej?
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 18:32

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 23:53

I maszt na zdjęciu z linką.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez spiton » wtorek, 13 grudnia 2011, 00:00

ale bajerne malowanko.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez Jacek Bzunek » wtorek, 13 grudnia 2011, 00:12

Świateł pozycyjnych brakuje, reszta się podoba chociaż wybór malowania zaskakujący. Wyrazy uznania za wyciągnięcie z ukraińskiego plastiku poprawnego wzniosu skrzydeł.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez topik77 » wtorek, 13 grudnia 2011, 00:41

Piękny model
topik77
 
Posty: 271
Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 22:15

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez dewertus » wtorek, 13 grudnia 2011, 02:27

Jacek Bzunek napisał(a):wybór malowania zaskakujący

Dla mnie jedyny możliwy dla tej wersji, Mk.IXE nie latał nad Maltą / Sycylią :lol:
pik napisał(a):Tak dla ciekawości to masz zdjęcie potwierdzające to malowanie

Nie, mimo że Sowieci dostali ponad 1100 Spitów MK.IX (w tym 980 to wersja "E") to zdjęć jak na lekarstwo, te które są można na palcach policzyć i znajdują się w większości publikacji, które cokolwiek wspominają o czerwono-armijnych Spitach.
Mam za to potwierdzenie, że Sowieci przemalowywali Spity, więc schemat rafowski nie był normą.
BTW, zdjątko które prezentujesz też ma rozbieżności w opisie - część publikacji datuje je na maj 1945, inne bardziej ogólnie na wiosna-lato 1945. Ale we wszystkich podane jest, że jednostka nieznana (choć w/g mnie oznaczenia na czapkach dziwnie trącą lotnictwem floty...).
K.Y.Czart napisał(a):A ruskie dziewiątki miały jeszcze linkę na maszcie?

Miały (zdjątko też mam) - obecność drucianej antenki związana była z typem montowanej radiostacji - T.R.1196 a nie T.R.1143 w które standardowo wyposażone były maszyny RAF'u.
topik77 napisał(a):Piękny model

Jacek Bzunek napisał(a):reszta się podoba

spiton napisał(a):bajerne malowanko

Dziękować :mrgreen:
K.Y.Czart napisał(a):Dziwnie opalizuje osłona kabiny, czemu tak to?

Czasem taki efekt daje mi filtr polaryzacyjny (w dodatku widoczne jest to dopiero po zrzucie na kompa (na wyświetlaczu nie specjalnie to widać).
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez skusz » wtorek, 13 grudnia 2011, 10:16

Bardzo ładny Spitek, podoba mi się.
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : viewtopic.php?f=207&t=20734
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3142
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez zegeye » wtorek, 13 grudnia 2011, 10:44

Piękny Spit, atrakcyjne malowanie... no i nie ''oklepane''... tu duży plus. Ale intryguje mnie jedna rzecz. Jako że na spitach to się średnio znam. Czy ten samolot miał dwa działka czy cztery? Na modelu widzę dwa działka i dwie zaślepki. Ale czemu te zaślepki strzelały ???? to ja już nie wiem ;o) Na moje oko zbyt dużo śladów okopceń z działek wykonałeś. Czy te spity nie miały karabinów?
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1702
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez RAV » wtorek, 13 grudnia 2011, 10:54

zegeye napisał(a):Czy ten samolot miał dwa działka czy cztery? Na modelu widzę dwa działka i dwie zaślepki. Ale czemu te zaślepki strzelały ????

To jest skrzydło E. To, co uznałeś za zaślepkę, kryje w sobie karabin 12,7 mm, który strzelał.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez zegeye » wtorek, 13 grudnia 2011, 10:57

RAV napisał(a):To jest skrzydło E. To, co uznałeś za zaślepkę, kryje w sobie karabin 12,7 mm, który strzelał.



Dzięki za wyjaśnienie. Jak pisałem ...nie znam się zbytnio.... i tak myślałem że Hubert nie walnął by takiego babola... :D
Ale jakoś na zdjęciach nie widać dziurek w tych niby ''zaślepkach'' dlatego nie wiedziałem że tam są karabiny.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1702
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Z serii "Front Płn 1939-44" Spitfire Mk.IXE 26GIAP, ICM 1/48

Postprzez K.Y.Czart » wtorek, 13 grudnia 2011, 11:01

zegeye napisał(a): Czy ten samolot miał dwa działka czy cztery? Na modelu widzę dwa działka i dwie zaślepki. Ale czemu te zaślepki strzelały ???? to ja już nie wiem ;o) .... Czy te spity nie miały karabinów?


Dwa działka. To nie zaślepki, tylko wyloty półcalówek. Były dwie.

EDIT: Ops. Dublet ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości