Bardzo dawno temu (ok.2002 roku) polepiłem model Garbusa naszego krajowego producenta. Zestaw wprawdzie przewidywał wykonanie go w wersji policyjnej, ale na wypraskach były części umożliwiające wykonanie go w wersji pustynnej. Najwięcej czasu musiałem poświęcić z tego co pamiętam oponom, które miały traktorowy bieżnik, oraz na wycinanie i wypełnianie drzwi kierowcy. Była to chyba jedna z moich pierwszych odważnych prób washowania jakiegokolwiek modelu. Cóż, do ideału mu daleko, ale model został zauważony na jednej z pierwszych edycji Bytomskiego festiwalu, gdzie zdobył 3 miejsce w kategorii pojazdów kołowych (aż sam się dziwię, bo ja bym sobie nie dał tak wysokiej noty za te wszystkie babole).
Zdjęcia wykonywany były na różnych odstępach czasu, na różnych aparatach. Najlepiej kolory oddają chyba te na szarym materiale jako tle.
Komentarze, wszystkie, mile widziane.