Moderator: xenomorph
Vis13 napisał(a): chciałem sprawdzic czy jeszcze to potrafię...
Vis13 napisał(a):Witam
Cieszy mnie Wasz pozytywny odbiór ronsona, tym bardziej, że model jest trochę na przekór obecnej modzie. Nie ma tu żadnej modulacji, biedronki, obić (poza kanistrami), nie był kładziony żaden siolux czy inny wynalazek. Zastosowałem tylko technikę podpatrzoną u M. Rinaldi. Pierwszą warstwą był OD Tamiya, na to położony jaśniejszy OD z Lifecolor. Później lekko zwilżonym pędzlem w lacquer thinner ścierałem wierzchnią warstwę i miejscami ukazywał się ciemniejszy kolor tamiyowski. Metoda ciekawa acz upierdliwa, pędzel musi być prawie suchy inaczej ścierasz także spodnią warstwę aż do podkładu.
Powrót do Pojazdy wojskowe - galeria ukończonych modeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości