GrzeM napisał(a):A czy nie ma to czegoś wspólnego z tym:
greatgonzo napisał(a):Mnie tylko dziwi, że ze zdjęć wynika, że folia oklejała pomalowane już podkładem elementy.
greatgonzo napisał(a):Ja tę informację o folii przyswoiłem kiedyś przy okazji jakiejś dyskusji jako ciekawostkę dotyczącą w sumie średnio interesującego mnie samolotu. Tematu nie drążyłem.
greatgonzo napisał(a): Stateczniki, ogony - tam nawet poszczególne panele są raz niebieskie, raz żółte. Zdjęcie folii z zapodkładowanego ZCY elementu wyjaśnia wszystkie wątpliwości.
greatgonzo napisał(a):Na tym 'Twoim' zdjęciu kolory są takie, że osłona łączenia skrzydło-kadłub jest w pionowej części niebieska, a w poziomej stalowa
greatgonzo napisał(a):eżeli uda Ci się wykazać, że w procesie produkcyjnym u Curtissa maskowano wybiórczo i malowano podkładem pojedyncze panele, raz ten, raz tamten
Jacek Bzunek napisał(a):
shivadog napisał(a):Dla modelu to i tak bez znaczenia, bardziej takie dywagowanie z ciekawości.
Kuba P. napisał(a):
Ok, to już zaczynam rozumieć...
Stal w P-40? Wiem, gdzie użyto stali w Fw 190 czy Me 262 i to były zupełnie inne rejony z zupełnie innych powodów. Amerykanie użyli ciężkiej stali na owiewkę łączenia płata z kadłubem?greatgonzo napisał(a):eżeli uda Ci się wykazać, że w procesie produkcyjnym u Curtissa maskowano wybiórczo i malowano podkładem pojedyncze panele, raz ten, raz tamten
Odsyłam do OGÓLNEJ wiedzy. Blacha (użyję twojego stwierdzenia) taka i sraka jedzie zabezpieczona różnie i z niej kroi się, nituje itp. Tak w bardzo dużym uproszczeniu ale to tutaj widać. Budowanie prawdziwego samolotu nieco różni się od klejenia i malowania modelu w skali i zrozumienie tego procesu wiele upraszcza potem.
Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości