Będzie PZL -37..Łoś". Hawker Hurricane już jest !

[Sparrow]

Ale nawet w tych starych planach obrys osłony silnika był lepszy, niż w ich "dziele".

[radoslaw6363]

Hm. Powiem tak
Samochody produkuje się z metalu, można wyprodukować Syrenkę i Volvo, u nas produkowano SYRENKI !
Jak zobaczyłem osłony silnika to się wku rw........http://epmlspotters.pl/1/3/5595/
Ale później sobie przypomniałem że przecież kiedyś były już takie firmy nazywały się ,,Spółdzielnie Pracy Niewidomych'' i widocznie Ci panowie słabo widzą W takim razie zbudowanie PZL - 37 będzie w tych warunkach sukcesem

[Tenzan]

Plany modelu Łosia, autorstwa Janusza Koczkodaja - modelem tył zdobył kilka tytułów mistrza Polski - opublikowane w Planach Modelarskich #1/1965,są wersją na uwięzi. Model posiadał funkcje: sterowania silnikami, chowania i wypuszczania podwozia, uruchamiania klap, zrzutu modeli dwóch bomb ( które po zetknięciu z ziemią wybuchały - zawierały tzw. "korek" dla korkowców). Jak na owe czasy - pierwsza połowa lat 60-tych XX-wieku, model robił niesamowite wrażenie, tym bardziej, że przedstawiał polską konstrukcję przedwojenną !

Tenzan

[spiton]

Kółko jest takie masywne bo zamierzają "Łosia " wywozić poza teren wystawy statycznej i prezentować np. na pokazach lotniczych z okazji święta lotnictwa.....

Iras, jak oni będą ciągnąc tą makietę na tym metalowym nieamortyzowanym kółku to się rozpadnie cały ten "Coś". Kółko-płoza wygląda jak "trał przeciwminowy" nie dlatego, że służy do transportu(bo na pewno nie służy), tylko dla tego, że została zrobiona w sposób przypominający oryginał podobnie jak cały ten "Coś".
Gdzieś czytałem, że na ten wytwór idzie niezła kasa. Szkoda zatem, bo dobra makieta Łosia w MLP to piękna idea.

[Jaho63]

Sebastian.
Tak moim zdaniem. "Projekt" osiągnął już co najmniej taki wizerunek, jak groteskowy Hurri z Puszczykowa. Dla mnie nie warto nawet o tym dyskutować.
P.S. Co do własnego "Łosia" jestem za. Deklaruję budowę prawego statecznika.

[Sparrow]

Ta płoza ogonowa, wykadrowana z reszty "repliki", wygląda jak element jakiegoś trału przeciwminowego...

Akurat w przypadku tej płozy panowie wykazali się dbałością o szczegóły. Na pewno odbiega mniej od oryginału, niż statecznik pionowy, czy osłony silników. Polecam str. 281 monografii Łosia wydanej przez AJ-Press.

[spiton]

Ta płoza ogonowa, wykadrowana z reszty "repliki", wygląda jak element jakiegoś trału przeciwminowego...

Akurat w przypadku tej płozy panowie wykazali się dbałością o szczegóły. Na pewno odbiega mniej od oryginału, niż statecznik pionowy, czy osłony silników. Polecam str. 281 monografii Łosia wydanej przez AJ-Press.

No chyba jednak nie. Jakbyś sobie wyobraził prawdziwą płozę łosia w 1:1 przy tym czymś, to byś poczuł różnicę ,-)).

[Sparrow]

Jakbyś sobie wyobraził prawdziwą płozę łosia w 1:1 przy tym czymś, to byś poczuł różnicę ,-)).

Nie muszę sobie wyobrażać. Płoza wyglądała tak:

(żródło: Monografie lotnicze 100, AJ-Press)

W Mielcu wygląda tak:


Wystarczy porównać...

[Jaho63]

I ta w "makiecie" wygląda strasznie ciężko. Ale masz rację, gdyby tylko takie odstępstwa były w "Cosiu", to nie byłoby źle.
Chyba, że masz inne zdanie?

[shivadog]

Podziwiam was, 15 stron wątku i wciąż nie macie dość.

[fragles]

Akurat w przypadku tej płozy panowie wykazali się dbałością o szczegóły. Na pewno odbiega mniej od oryginału, niż statecznik pionowy, czy osłony silników. Polecam str. 281 monografii Łosia wydanej przez AJ-Press.

Panie Sparrow, Pan jesteś poważny człowiek, inżynier, swoje lata już Pan masz... - daj Pan spokój. Popatrz na to zdjęcie archiwalne, na rysunek z monografii, później porównaj ze zdjęciem "Cosia" i... - wiesz co, mam jeszcze 3 l przedniej wiśnióweczki: ubiegłoroczna, 36%, z własnych wiśni, doprawiana cynamonem i goździkami - może pogadamy przy wiśnióweczce o du.ie Maryni? Będzie z większą korzyścią dla naszego zdrowia, niż dyskutowanie o tym czymś, bo naprawdę szkoda słów.
Pozdrawiam.

[Tenzan]

Tak z ciekawości,
jak z własnych wisni można "wycisnąć" 36% ?

Tenzan

[Mecenas]

Tak z ciekawości,
jak z własnych wisni można "wycisnąć" 36% ?
Tenzan

Spirytusem trzeba zalać, wtedy to co trzeba samo się wyciąga.

[fragles]

Tak z ciekawości,
jak z własnych wisni można "wycisnąć" 36% ?

Tenzan

"Z własnych wiśni", tzn. z owoców drzewka wiśniowego z własnego ogródka.

Tak jak Mecenas pisze - mors wiśniowy (czyli sok z wiśni utrwalony alkoholem) zalany spirytusem 96% i uzupełniony wodą do odpowiedniej objętości. Można "wycisnąć" więcej, niż 36%, ale - moim zdaniem - efekt smakowy jest już wtedy kiepski.

[wasilewskiadam]

Fragles, dajesz jeszcze inne polepszacze smaku?(liście, bubki:)) jeśli to nie tajemnica.