A37, OV-10 A Hasegawa 72 test malowania Lifecolor

[piotr dmitruk]

Czynię tak samo, a ponadto można nieco odmoczyć taśmę wodą.

[raptorf22]

Co do malowania farbami LC, kilka lat temu budowałem model F-22 , model pokryty w całości farbami LC i Pactra. Pierwszy raz malowałem tymi specyfikami. Co nastąpiło:
- nie używałem surfacera wtedy wogóle, ani żadnego innego podkładu,
- przez malowaniem całość przetarłem gąbką kuchenną aby nadać mikrorysy,
- malowanie w kilku warstwach,
- rozcieńczam tylko wódką.
Model pomalowałem, potem w całości maskowałem krawędzie skrzydeł aby zrobić jasne obwódki, nic nie odpadło z powłoki lakierniczej. Osobiście nie miałem złych doświadczeń z Lifecolorami, trzeba próbować.

[Mecenas]

Adam, tu jest kilka potencjalnych przyczyn i nigdy się nie dowiesz, która powoduje odrywanie farby/podkładu.

1. Złe odtłuszczenie modelu - samo umycie pędzelkiem nie wystarczy. Ja szoruję wręcz model wacikiem lub innym czyścikiem w alkoholu, ale też od tego momentu nie dotykam modelu gołymi rękami tylko w rękawiczkach lateksowych - pot i tłuszcz z paluchów zniweczy Ci całe dotychczasowe czyszczenie.
2. Za mocna taśma - czyli patenty Siary i Piotra należy zastosować: osłabić trochę klej i ułatwić taśmie odchodzenie.

[Adam]

Powyższe porady są słuszne i to sprawdzę ,jak tylko będę miał czas, bo wisi nade mną wyjazd w delegację
Muszę jeszcze sprawdzić jak zachowają się wałeczki z "blu cośtam" bo kamuflaż będzie łaciaty.
Adam.

[ariel007]

Powyższe porady są słuszne i to sprawdzę ,jak tylko będę miał czas, bo wisi nade mną wyjazd w delegację
Muszę jeszcze sprawdzić jak zachowają się wałeczki z "blu cośtam" bo kamuflaż będzie łaciaty.
Adam.

tu

http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=17693

były używane "wałeczki" i farby LC i nic nie odpadło - został tylko lekki "tłustawy" ślad na brązie - zniknął pod filtrem MIG-a

[Mac Eyka]

został tylko lekki "tłustawy" ślad na brązie - zniknął pod filtrem MIG-a

Masy mocujące dociskane do matowych powierzchni mogą zostawić biały ślad. Jest on czasem upierdliwy i nie daje się zlikwidować. Dlatego przed maskowaniem warto powierzchnię pokryć błyszczącym lakierem lub choćby Sidoluxem.

[Adam]

Niestety kolejny mój wątek, który mam nadzieję tylko na chwilę ZAWIŚNIE a to z powodu REMONTU.
Warsztat został zabezpieczony przed malarzami.
Przygotowując się do remontu odkryłem, mam nadzieję , że tylko część mojego archiwum i teraz w wolnych chwilach zabrałem się za prace archeologiczne
i zapraszam tutaj:
viewtopic.php?f=13&t=20866
Adam

[Adam]

Ło matko tyle czasu upłynęło od zawieszenia tego wątku. Od paru dni zacząłem porządkować po remoncie mój warsztat a właściwie co z niego pozostało.
Dziś na próbę pomalowałem oczywiście LC ramy kabin obu modeli.

Myślę, że powoli zabiorę się do modelowania.
Dla wietnamskiego wątku pojawiła się WIELKA konkurencja, którą chyba będę ciągnął równolegle z Wietnamem, ale o tym wkrótce
Adam

[Adam]

Mój Fokkerek już skończony i wracam do przerwanych prac
Na warsztat wróciło to


Na pierwszy ogień poszedł OV 10, góra była pomalowana jeszcze przed przerwą. teraz pora no dół.
Założyłem maski.





I dziś pomalowałem i po zdjęciu masek zobaczyłem to .



Po jakimś czasie naklejania taśmy, przypomniałem sobie, że przed przyklejeniem taśmy na model trzeba osłabić jej klej i właśnie tam, gdzie ta metoda nie była stosowana wyszedł ten babol

Spód wygląda tak.


Teraz muszę zamalować tę dziurę.

Adam.

[Panzer]

Od lat maluję LC i maskuję zarówno taśmą Tamiya jak i blue-takiem i nigdy nic mi się z farbami nie działo, a takich rewelacji jak u Ciebie to nie uświadczyłęm nigdy. A czy nie jest tak, że zbyt szybko maskujesz po położeniu farby?

[Adam]

Szybko to raczej nie było, farba była położona gdzieś w sierpniu zeszłego roku.
Zawsze przed przyklejeniem taśmy przyklejam ją na rękę a potem na model, ta operacja osłabia klej taśmy.
A jaki dajesz podkład?

Adam.

[Panzer]

Jako podkład stosuję emalię Humbrola.

[LazyCat]

Jako podkład stosuję emalię Humbrola.

I tu jest pies pogrzebany!!!
Spobowalem Lifecolor, bo chialem miec wzorce na mieszanie farb Tamiya do Wloskich samolotow.
Na forum Stormo, Jakub rekomendowal LC primer. Kupilem, jest jak bibula - wrecz wsysa ta farbe ale... odpryskuje.
Malujac na Tamiya primer lub Mr. Surfacer, farby sie trzymaja bardzo dobrze.
Ich najwekszym mankamentem jest fakt ze nie lubia Future, drugim ze nie sa az tak dobre jak Tamiya.
Natomiast pod pedzel sa idealne

Humbrol uzywalem tez pod Xtracolor (ktory lubi sie luszczyc) i byl idealny!

[Adam]

Następny kroczek do przodu.
Model jest już pomalowany i położony błyszczący lakier bezbarwny.

Teraz pora na kalki. Ponieważ model jest testowy to będą położone oryginalne te, które widać tle.
wyszło to tak:


Po zdjęciu maskowania kabiny ukazał się taki widoczek.



Drugi model testowy A 37 ma położoną pierwszą warstwę i wygląda tak.



Teraz czeka mnie trudniejsze zadanie, trzeba pomalować resztę a tu mam zamiar zastosować wałeczki.

Adam.

[Adam]

Łoooo matko, aby dokończyć to co zacząłem tak dawno potrzebuję trzech rzeczy : czas, czasu i jeszcze raz czasu.
Na rzazie jest prawie skończony OV-10. Trzeba poprawić małe niedoróbki, choćby śmigła
Wygląda on tak:








Widzę, że zaginął mi gdzieś lewy profil postaram się go jeszcze wrzucić.
Powoli oswajam się z tymi farbami i coraz bardziej mi się podobają
Co do A37 to czeka mnie najtrudniejsza robota malowanie kamuflażu. Pierwsza próba wykazała, że wałeczki trochę brudzą, ale chyba nie ma innego wyjścia. Położyłem drugi kolor. Zdjęcia będą później bo mój Brysiek ciągnie mnie za nogawki i muszę lecieć na wieczorny spacer.

Adam.