przez lejgo_inc » poniedziałek, 29 października 2012, 15:34
Nie mogę powiedzieć że ta diorama nie robi wrażenia. Kolorystyka, plastycznosć, bogactwo detalu i epizodów, ogólnie pojęta "jakość modelarstwa". W dodatku przekaz fotograficzny który nam za każdym razem serwujesz jest wysokiej klasy, często z filmowym sznytem. No po prostu dobre to jest, no, co tu dużo pisać.
Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu że w zaplanowany sposób zabrnąłeś zbyt daleko. Prosta scenka która była jednocześnie kopalnią klimatu przeistoczyła sie w zatłoczoną ulicę, na której dzieje się tak wiele że nie bardzo wiadomo od czego zacząć oglądanie. Nie chcę tego efektu końcowego deprecjonować, ale wydaje mi się że utracona została unikalność tej scenki, z jej nastrojem, przestrzenią i pewnym niedopowiedzeniem. W tej chwili jest to po prostu jeszcze jedna diorama z kibelwagenem, jakimś ułamkiem ściany, standardowym brukiem i grupką faszystów zakomponowanych tak albo inaczej. Scenka stała sie bardziej zdefiniowana, pozostawia mniej pożywki dla wyobraźni.