Model myśliwca pokładowego z lotniskowca Soryu w późniejszym malowaniu (dodane czarno-białe pasy na kadłubie), 1939 rok.
Wykonany prawie prosto z pudełka, dodałem pasy pilota i kilka detali w kabinie, rurkę Pitota, z rozciągniętej ramki plastikowej wykonałem charakterystyczne mocowanie osłon silnika w kształcie gwiazdy. Generalnie model dobrze spasowany ale trzeba było pocienić płat - spływ był zbyt gruby, owiewka była słabo dopasowana do kadłuba, kalkomanie chociaż nieźle reagowały na płyny to wykorzystałem z nich tylko znaki przynależności państwowej i numery oraz pasy na płacie. W zestawie były także pasy na kadłub ale tak niedopasowane, że postanowiłem je namalować. Model został pomalowany supermetalikiem Gunze a następnie lakierem bezbarwnym z dodatkiem RLM 79 (brązowopiaskowy) w celu nadania specyficznego odcienia zestarzałej bezbarwnej farby, którą pokrywano w pewnym okresie ten typ samolotu. Resztę efektu dokonał łosz z brązu Van Gogh (farba olejna dla plastyków).
Nie wiem dlaczego ale na moim monitorze kolor czerwony po zmianie rozmiaru zdjęć stał się dziwny niejednolity, rozmazany.