Witajcie. Nareszcie koniec walki z tym modelem. Efekt końcowy na zdjęciach poniżej.
Model przedstawia samolot BF109E-1 z JG26 wrzesień 1939.
Pilot: Eduard Neuman (1911-2004) 13 zwycięstw powietrznych. Walczył min. w Legion Condor w Hiszpanii i w Afryce.
Odnośnie samego zestawu RPM:
Słaba jakość tworzywa, przesunięcie form, bardzo uproszczony kokpit, no i gruba i o słabej przejrzystości owiewka.
Kalki wyglądały przyzwoicie i było sporo napisów eksploatacyjnych, natomiast okazało się, że mają duże przesunięcie kolorów co zeszpeciło mi model, bo nie wszystkie w porę zauważyłem. Model jest bardzo tani i ma aż pięć malowań do wyboru z czego dwa w RLM71/65 i trzy w RLM71/70/65. Część ramek jest wspólna z BF109T więc zostaje kilka części.
Ciesze się że mam go już za sobą i że go skończyłem. Niewiele brakowało aby poszybował w kubeł. Problemy jakie były są w dziale warsztat, więc nie będę ich tutaj powtarzał. W sumie to mam mieszane uczucia, z jednej strony jestem nawet z niego zadowolony, z drugiej widzę błędy i wiem, że niektóre rzeczy trzeba było zrobić inaczej. Jest ten model jednak dla mnie pewnym krokiem naprzód bo:
przeryłem linie podziału (na większą skalę niż ostatnio i trochę lepiej)
dorobiłem wlot powietrza do silnika (ten z zestawu był po prostu schodkiem)
dorobiłem kilka detali do wnętrza (gdybym wiedział że dostane taka ładna owiewkę to bym się bardziej przyłożył
Zrobiłem przewody hamulcowe i przeryłem bieżnik na oponach (przesunięcie form)
Zrobiłem "Łosza" (który mi totalnie nie wyszedł - za ciemny)
Murek - dzięki za pomoc
ps. brak wywarzania na prawym skrzydle - odpadło przy fotografowaniu, zapewniam że jest i trafi na swoje miejsce.
Oto zdjęcia: