Właśnie.
Jak pisałem w poprzednim wątku poświęconym temu zagadnieniu - w Handbuchu samych silników Jumo napędzających obie wersje jest podana różnica w długości ale ta różnica wynika z przyjętego innego rodzaju pomiaru. Wiecej w temacie pod adresem
viewtopic.php?f=3&t=22156&hilit=d%C5%82ugi+powinien.
Moje odwrócone pytanie "gdzie się podziało to 40cm" ma taki sens, że 40cm byłoby BARDZO widoczne.
Przykłady wydłużanych samolotów można mnożyć:
[1] Fw 190 A-1/A-4 i Fw 190 A-5/A-9.
Kadłub wydłużono o 15cm poprzez odsunięcie silnika od ściany czołowej kadłuba. Łoże silnika jest nieco dłuższe.
Te 15cm jest bardzo dobrze widoczne na zdjęciach, krótszy Fw 190 A jest jakby bardziej tępy z przodu, widać wyraźnie różnice gdy popatrzy się na ułożenie kół podwozia względem silnika. Tak samo dziób dłuższego Fw 190 A jest bardziej smukły.
Nawet ci, którzy specjalnie się Fw 190 nie interesują wyposażeni w tą świadomość różnej długości kadłuba jak teraz popatrzą na zdjęcia to łatwo wyłapią co i jak.
Kadłub Fw 190 A wydłużono po to, żeby nieco odsunąć silnik w przód i poprawić wyważenie samolotu przy zachowaniu możliwości podwieszania zbiornika/ładunku bomb pod silnikiem i potencjalnie montowania zbiornika na materiały pędne za kabiną.
[2] Fw 190 A-8 i Fw 190 D-9
Przykład jeszcze bardziej jaskrawy. Fw 190 D-9 ma kadłub przedłużony łącznie o jakieś 60cm względem gwiazdowego Fw 190 A/F/G.
Złączka kadłuba ma równo 50 cm, przedłużka przy stateczniku ok 10 (już nie pamiętam dokładnie ile) i kładąc koło siebie kadłub Fw 190 A-8 i Fw 190 D-9 (kadłub, tj bez silnika) widać z kilometra różnicę. To 60cm i drastycznie zmienia bryłę samolotu.
Fw 190 D wydłużono po to, żeby po pierwsze zachować wyważenie przy wysunięciu w przód środka ciężkości po zabudowaniu dłuższego silnika rzędowego a po drugie, żeby zachować stateczność podłużną.
[3] Spitfire V i Spitfire IX.
RR Merlin z dwustopniową sprężarką i intercoolerem był nieco dłuższy od silnika z jednostopniową sprężarką, należało więc wydłużyć łoże silnika, nieco przeprojektować blachy okapotowania i Spitfire urósł. Nie pamiętam już o ile, ale widać to także, jak popatrzy się na chociażby Mk V i Mk IX. To kilkanaście centymetrów, ale widać.
[4] Stuka?
Dlaczego miałby wydłużyć się Stuka?
Kadłub nie był dłuższy, to ten sam kadłub.
Silnik też nie był dłuższy. Łoże silnika także nie jest dłuższe.
Jeśli punkt mocowania łoża silnika do ściany czołowej jest w tym samym miejscu w Ju 87 B i D, łoże jest takiej samej długości, silnik jest wobec tego tak samo oddalony od ściany czołowej.
Jeśli nie ma żadnej pustej przestrzeni między czołem silnika a podstawą kołpaka (widać na zdjęciach Ju 87 D i G bez osłon) to gdzie jest to 40cm?
Jakie jest techniczne uzasadnienie aż takiego wydłużenia samolotu? Gdzie to zrealizowano?
Nic specjalnie ciężkiego Stukasowi nie zamontowano ani przed ani za środkiem ciężkości.
Wszystkie nowe graty są w zasadzie w rejonie kabiny i skrzydeł.
Obawiam się, że gdzieś jest przekłamanie, może nawet w Handbuchu Ju 87 D/G (nie mam akurat), być może podobnie jak przy pomiarach silnika przyjęto inne zasady? Może to zwyczajna pomyłka pisarska?
Kończąc ten przydługi i nudnawy wywód pozostaje pytanie - gdzie jest 40cm Stukasa!
