przez rollingstones » poniedziałek, 1 października 2007, 18:10
o ładne,Może panterke chcesz sprzedac - nie chcę mi się skleiać bo jam dioramiarz a do koncepcji mi pasuje . Jakby co daj zanć na priva. Jestem poważnie zainteresowany.
przez Radek Pituch » poniedziałek, 1 października 2007, 18:43
Cześc Przemku
Pantera świetna, ale to już na pewno wiesz. Ził tak samo, bardzo ładnie się prezentuje.
Sherman za to mniej mi sie podoba, jest monotonny i mało wyrazisty. Oczywiście to tylko moje zdanie. Zapewne jeszcze nie jeden sherman przed Tobą, a że jesteś zdolny człowiek, to nie wątpie, że następnym razem nie będe się miał do czego przyczepić ;)
przez Pit » poniedziałek, 1 października 2007, 21:31
Hej.
Ładny debiut Ale do tego Ziła to mam pewne zastrzeżenia. Zaznaczam, że nie znam się za specjalnie na pojazdach wojskowych. Dla mnie trochę ten ciągnik jest za bardzo zaniedbany, cały poobijany, prawie szrot. Jakoś tak to nienaturalnie wygląda. Warsztatowo super, obicia i kurz pierwsza klasa, opony robią porażające (modne słowo!) wrażenie. No i mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo dobry model, ale z drugiej jakiś taki nieprawdopodobny...
W kwestii Shermana mam podobne zdanie co Radek - nie jestem do końca zadowolony z efektu malowania. A jeśli chodzi o ZiŁ-a - lubię takie obite, a czy to nierealistyczne? Nie wiem, szczerze mówiąc. Założyłem że pustynne warunki dały się mu we znaki.
przez spiinacz » wtorek, 2 października 2007, 20:55
Ode mnie duży .::PLUS::. za Panthere!! Właśnie tego typu modele mają w sobie najwięcej uroku (jak dla mnie oczywiście)!
Shermany mi jakoś nie podchodzą...
przez PanzerIII » środa, 3 października 2007, 14:14
Hmm.
Modele ładnie sie prezentują ale mam pytanie natury wojskowej.
Czy na kołach (pantera) był nanoszony kamuflaż wielobarwny (min dwa kolory na kole)?
Różne źródła (nie przytaczam bo w tej chwili nie pamiętam) podają, że powinin być to jeden kolor bo podczas jazdy właśnie ta część była by najbardziej widoczna.
Z lenistwa nie szukałem zdjęć rzeczywistych pojazdów wykluczających tę regułę.
Plansze barwne mnie nie przekonują, bo one właśnie najczęściej podpowiadają takie praktyki.
http://www.dday-overlord.com/ Jak dla mnie to wyraźnie widać na drugim kole z lewej ... chyba, że to jakiś eksponat muzealny albo fotomontaż nie znam się aż na tyle na zdjęciach
Ostatnio edytowano czwartek, 4 października 2007, 17:44 przez cinek, łącznie edytowano 1 raz