Hmm... ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony model ciekawie zrobiony, mocno upaprany i wygląda przy pierwszym spojrzeniu na bardzo realistyczny. Ale...
Po dokładnym spojrzeniu na model widzę na całym modelu pełno malutkich jasnożółtych plamek. Nie za bardzo wiem co one imitują ? Jakby na części modelu to bym zrozumiał - przejechał przez błoto i go ochlapało na jakimś fragmencie pojazdu. Ale tu mamy plamki wszędzie, tak jakby padał na niego deszcz jasnożółtej farby. Wygląda to ciekawie i nawiązuje do znacznie późniejszego kamuflażu "Licht und Schatten" gdzie występowały kropki, ale na Panterach A wczesnych z czymś takim się nie spotkałem.
Druga sprawa to merytoryka modelu - o ile mnie mój Alzheimer nie myli to wczesne Pantery A miały już zimmerit bez wyjątków. Nawet ostatnie Pantery D go miały. Nie spotkałem na fotografiach wczesnej Pantery A bez zimmeritu - w istnienie takiej szczerze wątpię.
Model ciekawy, przyciąga oko. Osobiście nie gustuję w ubłoconych modelach. Za błocenie powinno brać się stopniowo, zacząć od czegoś bez ubłocenia i potem z każdym modelem coś tam dodawać, po troszeczku doskonaląc warsztat.
Pozdrawiam i życzę kolejnych ciekawych modeli, może z duuużo mniejszą ilością błota