Szwajcarskie 109tki

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 31 grudnia 2012, 17:16

Coś takiego znalazłem
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez net_sailor » poniedziałek, 31 grudnia 2012, 18:08

Można spokojnie wzorować się na planach Mariusza Łukasika publikowanych przez Kagero w Monografiach nr 37 lub w osobnym zeszycie TOPDRAWINGS nr 04.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez Jacek Bzunek » poniedziałek, 31 grudnia 2012, 19:18

Podziękował
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 5 stycznia 2013, 23:16

net_sailor napisał(a):Jacku, przeróbki na Szwajcara są wręcz kosmetyczne, o ile nie otwiera się silnika. Ja w 1:72 nawet rozstawu luf km-ów nie zamierzam zmieniać, tylko "zaostrzę" krawędzie rynienek (nawet w 1:48 różnica w rozstawie nadal jest poniżej milimetra). Za to zyskujesz model w nietuzinkowym malowaniu.

z wątku viewtopic.php?f=13&t=28691

Z tego co ustaliłem/wyczytalem/zobaczyłem należy
-nie montować płyty pancernej,
-drążek sterowy miał okrągły uchwyt w stylu Spitfira,
-lufy kadłubowych karabinów wystawały symetrycznie,
-usnąć bąble nad lufami karabinów,
-zmienić kilka linii łączenia blach w/g rysunku powyżej.

Oczywiście interesuje mnie Emil w standardzie z wiosny 1940.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez Kuba P. » sobota, 5 stycznia 2013, 23:19

- w kabinie dorobić w tablicy gniazdo na kluczyk do uzbrojenia broni pokładowej, on jest dość widoczny;
- z tyłu kadłuba jest dodatkowy wycięty panel na coś, czego już nie pamiętam ale Marcin będzie pewnie pamiętał;

Marcin - wesprzyj wiedzą bo może i ja swojego E-3 na szwajcarski przerobię. Mam zamówiony model 1:32 Dragona to akurat by pasowało przerobić i pomalować pięknie w pasy.
Do teraz żałuję, że rok temu w Zurichu nie miałem już niestety możliwości podjechania na Dubendorf do muzeum... :(
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez Grzegorz2107 » sobota, 5 stycznia 2013, 23:53

net_sailor napisał(a):Można spokojnie wzorować się na planach Mariusza Łukasika publikowanych przez Kagero w Monografiach nr 37 lub w osobnym zeszycie TOPDRAWINGS nr 04.


Czy są jakieś różnice między szwajcarskimi Emilami z importu i tymi wyprodukowanymi po wojnie na licencji?
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez net_sailor » niedziela, 6 stycznia 2013, 22:20

Właściwie wszystko kiedyś dokładnie opisywałem w forumowym Biuletynie, który warto sobie przyswoić:
http://www.martola.com.pl/biuletyn-dws-2008-02.pdf

Tutaj tylko opowiem co montowano w danym okresie:
Jacek Bzunek napisał(a):Z tego co ustaliłem/wyczytalem/zobaczyłem należy
-nie montować płyty pancernej,
-drążek sterowy miał okrągły uchwyt w stylu Spitfira,
-lufy kadłubowych karabinów wystawały symetrycznie,
-usnąć bąble nad lufami karabinów,
-zmienić kilka linii łączenia blach w/g rysunku powyżej.

Oczywiście interesuje mnie Emil w standardzie z wiosny 1940.

Na tablicy przyrządów był jeszcze:
- bezpiecznik działek
- kuliste uchwyty cięgieł do przeładowywania kadłubowych km-ów
- zazwyczaj maszyny miały już zaślepioną wnękę kółka ogonowego
Urządzenia radiowe w 1940 były nader rzadkie i bardzo prowizoryczne. Wszystkie egzemplarze miały jednak linki antenowe a mocowanie anteny na kadłubie były w starym miejscu (w wypadku montowania radioodbiornika w kabinie nie było żadnych zmian, nawet klucza telegraficznego).
Celownik to oczywiście Revi 3c.

Jeśli zaś chcemy dojść do standardu A.D. 1944 (czyli ze słynnymi pasami), to dalsze modyfikacje obejmowały przede wszystkim docelowe radio FGIX, co miało następujące skutki:
- w kadłubie przesunięte zostało mocowanie anteny o jeden segment do przodu
- po prawej stronie kadłuba za owiewką kabiny pojawił się otwór wentylacyjny przykryty małą opływką (w bagażniku była bateria zasilająca radio, która czasem truła pilota oparami kwasów)
- w kokpicie panel sterowania wtryskiem paliwa został przeniesiony z prawej na lewą stronę, a pudełko na rakietnicę i flary oraz kieszeń na mapę usunięte,
- w to miejsce wszedł panel sterowania radiem,
- pod tablicą przyrządów pojawił się klucz telegraficzny.
Ponadto:
- w związku z usunięciem rakietnicy z kokpitu po lewej stronie tylnej części kadłuba zamontowano automatyczny wyrzutnik flar (panel sterowania znalazł się pod tablicą przyrządów),
- na dźwigni "przepustnicy" zamontowano sterowanie skokiem śmigła.
- z rzadka maszyny przenosiły wyrzutniki bombowe (zależy od egzemplarza)
- niektóre samoloty miały wymienione śmigło na lokalnie produkowane Escher-Wyss i szpiczasty kołpak (też zależy od egzemplarza)

Grzegorz2107 napisał(a):Czy są jakieś różnice między szwajcarskimi Emilami z importu i tymi wyprodukowanymi po wojnie na licencji?

Czasem pisze się, że standardem nowych maszyn było szwajcarskie śmigło, ale zmam wyjątki od tej zasady.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 6 stycznia 2013, 22:46

Zapytam się jeszcze o 8 szt z 1946. To była produkcja czy składaki złożone w cześniej uszkodzonych?

net_sailor napisał(a):Właściwie wszystko kiedyś dokładnie opisywałem w forumowym Biuletynie, który warto sobie przyswoić:
http://www.martola.com.pl/biuletyn-dws-2008-02.pdf

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze artykułu o Dorach zwanych Davidami.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez net_sailor » poniedziałek, 7 stycznia 2013, 09:25

Jacek Bzunek napisał(a):Zapytam się jeszcze o 8 szt z 1946. To była produkcja czy składaki złożone wcześniej uszkodzonych?

W artykule opisałem jedyny przypadek gdy rozbitka Dory w 1944 r. powstał dodatkowy Emil. Wydaje mi się, że było to średnio legalne bo ze starego samolotu zachowała się w praktyce tylko tabliczka znamionowa, ale formalnie nadal był to ten sam samolot.
Reszta powstała już oficjalnie w 1946 r. jako całkowicie nowe sztuki, lecz bez przydzielonych numerów seryjnych. W praktyce do budowy użyto zgromadzonych już wcześniej części zamiennych (oryginalnych, niemieckich) oraz specjalnie wyprodukowanych na tę okazję elementów. W sumie nie ma w tym nic dziwnego. Niezmiernie rzadko licencjobiorca produkuje wszystko od A do Z.

Jacek Bzunek napisał(a):Do pełni szczęścia brakuje jeszcze artykułu o Dorach zwanych Davidami.

Wiem, miałem kiedyś zamiar to uzupełnić - materiały są. Tylko wygląda na to, że Biuletyn dał mordą w trociny a nikt inny takich "pierdół" nie wydrukuje. Na przykład do Gustawów nawet mam już napisany mały suplement, coś tam ostatnio skrobnąłem o szwajcarskich Do 24 wyprodukowanych dla Holandii.
Ale są to bardzo niszowe tematy. W "Lotnictwie" dobrze idą tylko krwawe starcia. W najbliższym numerze (lutowym) powinna ukazać się druga część artykułu - tym razem głównie o walkach przeciwko Aliantom.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Szwajcarskie 109tki

Postprzez Jacek Bzunek » czwartek, 14 lutego 2013, 19:18

Może się komuś przyda.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=M43rKI2CBlY[/youtube]
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości